Data: 2003-09-15 20:36:47
Temat: sciecie DUZEGO drzewa
Od: "walec" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam,
na wstepie _delikatnie_ zaznaczę że nie potrzebuję moralizatorstwa tylko
suchą techniczną poradę
-jest sobie topola, jakieś 17-20 metrów wysokości i około 60 cm średnicy
-istnieje potrzeba ścięcia tego drzewka
-mam ochotę zrobić to siekierą
-może się przewrócić w DOWOLNĄ stronę (jest miejsce) aczkolwiek mam chitry
plan aby obaliła się w KONKRETNE miejsce
- planuję wybrać RACZEJ bezwietrzną pogodę
mam wrażenie że mi się uda ale:
'''''''''''''''''''' zebyście nie pokpiwali ''''''''''''''''''''
- kiedyś jusz w życiu drzewa ścinałem siekierecką ale nie takie WIELKIE
- docinałem do środka i popychałem, się łamało
- ta topola to się pewnie nie przejmie jak ją popchnę... :-)
- podejżewam że muszę coś w tym stylu zrobić:
| |
| |
\ | <--- tu nadrąbać do połowy
/ |
| /
| \ <--- tu tesz...
| |
_________to jest ziemia... :-)
tylko czy to prawda i jak zrobić to lepiej i nie zabić się przy okazji ?
dziękuję za jakiekolwiek wskazówki
poprosze krok po kroku, dla opornych
pozdrawiam,
walec - "drwal-amator"
|