Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Barbara" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: sernik raz jeszcze (moze go zobaczę...)
Date: Tue, 14 Aug 2001 10:29:21 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 43
Message-ID: <9lanuq$2oe$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb148.miedzyzdroje.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 997778202 2830 213.76.241.148 (14 Aug 2001 08:36:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Aug 2001 08:36:42 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:62376
Ukryj nagłówki
Sernik Pani Sabiny
potrzebne będzie:
75 dag twarogu śmietankowego
75 dag twarogu półtłustego
10 jaj
10 dag miękkiego masła
1,5 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 budyń migdałowy (lub inny biały)
3 łyzki kaszy mannej
1 lyzeczka proszku do pieczenia
aromat
bakalie (rodzynki, jak ktos lubi - migdały, orzechy)
Do duzej michy wrzucic wszystko procz twarogu, proszku do pieczenia, bakalii
i aromatu.
Poucierac mikserem kilka minut, wrzucic twarog, aromat i proszek, znow
poucierac , dodac bakalie, przelozyc do formy (ja pieklam w duzej
tortownicy), wstawic do lekko nagrzanego piekarnika (ok. 100 stopni)
podkręcić ciepełko do 180 stopni i piec 50-60 minut.
Po tym czasie wyłaczyć gaz, prąd (co kto ma ;-) i pozostawic ciasto na 10
minut w zamknietym piekarniku a potem uchylic drzwiczki i niech sobie
stygnie.
Jak ciasto jest juz zimne, to wierzch udekorować brzoskwiniami z puszki i
zalać brzoskwiniową galaretką.
Patent pani Sabiny - cząstki brzoskwin przyczepic do ciasta wykałaczkami, to
nie poplyną po zalaniu galaretka.
Twarog - nie jest 3x mielony, tylko przez praske do ziemniakow przecisniety
(ale jak ktos raz zmieli to wystarczy - z braku praski ;-)))
Nie ma tu ubitej oddzielnie piany, dodawania twarogu po lyzce, tylko
wszystko na huurrraaa i wychodzi super ;-))
pozdrawiam
Basia
|