Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Andrzej Sadowski <s...@t...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: śledzie smażone, w estragonie..
Date: Sun, 10 Dec 2000 03:31:45 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 60
Message-ID: <3...@t...com.pl>
NNTP-Posting-Host: pa28.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed; boundary="------------70193CA71953C80F7433A1A2"
X-Trace: news.tpi.pl 976415382 18563 213.76.32.28 (10 Dec 2000 02:29:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Dec 2000 02:29:42 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:38624
Ukryj nagłówki
.. wreszcie mi się udały (po kliku mniej udanych próbach)
--------
być może będę wtórny (niezamierzenie), ale - wierzcie mi - sam do tego
doszedłem, metodą trupów i błędów :)]
owoż:
- mamy 10-15 średnich śledzi, wyczyszczonych, nasolonych, obtoczonych w
mące
- smażymy je, na niewielkim ogniu, aby były "doszłe" i "chrupkie z
zewnątrz" *
- robimy zalewę: w niewielkim garnku gotujemy ok. 1 l wody, 1 dużą
cebulę, 3-4 liście laurkowe, ok. 15 zieren pieprzu czarnego, ok 10
ziaren ziela anielskiego, 1 czubata łyżeczka soli, troche lubczyku,
szczypta cukru, ŁYŻKA płaska estragonu
- gotujemy to chwilę (kilka minut) i studzimy do temp pokojowej
- dodajemy ok 1 dużej łyżki octu (trudno mi podać proporcje, bo wlewałem
na oko - ale mniej więcej tyle było)
- widelcem lub rzadką łyżką cedzakową przerzucamy do pojemnika ze
śledziami: cebulę, liście laurowe i to co wpadnie z ziela i pieprzu
- zalewamy pojemnik zalewą - przez sito i nie do dna - robimy tyle
śledzi i pakujemy w taki pojemnik, aby zalewa przykryła je
- sru do lodówki
- po 12h sprawdzamy smak zalewy (nie śledzi, bo jeszcze za świeże) -
jeśli czegoś brak, to piszemy skargi na pl.rec.kuchnia na sadyla - lub
dodajemy to, czego nam brakuje
- po 24h śledzie są _boskie_ (przed chwilą wtrząchłem _wszystkie_)
- mogą bez obaw poleżeć w lodówce 3-5 dni (w zalewie)
sadyl
* większość literówek zamierzona - a na regionalizmy nic nie poradzę
:)))
|