Strona główna Grupy pl.sci.psychologia smierc

Grupy

Szukaj w grupach

 

smierc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-07-10 04:55:11

Temat: Odp: smierc
Od: "Andrzej Litewka" <a...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorota"
> ...nie myslec o smierci, ktora i tak kazdego czeka.
> To temat na stare lata.


No nie tak na stare lata - ludzie umierają przecież w każdym wieku i trzeba
mieć tego świadomość (...nie znacie dnia ani godziny...)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-07-10 17:03:19

Temat: Re: smierc
Od: "Stefan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


smiertelnosci ludzi starszych)
>>
>>Statystycznie to zapewnie nie dużo. Popatrz jednak na to z innej strony.
>>Rozpacz po utracie przedwczesnej (do 35 roku życia) jest zazwyczaj
>>zdecydowanie większa. Gdyby był jakiś miernik liczbowy wielkości rozpaczy
>to
>>najprawdopodobniej te 3 - 7 % zamieniłoby się w 30 - 40%. rozpaczy ogólem.
>
>Ja bym sie z tym nie zgodzil. Uwazam, ze rozpacz po stracie bliskiego
>czlowieka, jest niezalezna od wieku odchodzacego. Czy traci sie matke
(ojca)
>50. letniej, czy 80. letniej, rozpacz jest taka sama. To samo tyczy straty
>dziecka. Pewna roznica moze tylko byc w zaleznosci od okolicznosciach: czy
>byla to smierc naturalna, czy nie.
>
W każdej grupie wiekowej są lustrzane różnice. tzn. za kimś starszym jest
rozpacz bardziej szalona niż za kimś młodym.
Przedstawiłeś problem w porównaniu jednostkowym i nie mogę , nie powinienem
ci właściwie zaprzeczać. Natomiast nadal podtrzymuje swoje stwierdzenie, że
w rozrachunku globalnym w przypadku liczbowego(?!) przedstawienia rozpaczy
za młodymi - jest tego żalu więcej. Ta różnica jest relatywnie jeszcze
większa gdy rozpatrywać ja w kontekście ilości zejść ludzi młodych w
stosunku do ogólnej ilości zejść.

Ps. rozumiem, że pod mianem bliskiego człowieka masz na myśli bliskiego
uczuciowo a nie np. bliskiego rodzinnie, bo to nie to samo.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 01:06:44

Temat: Re: smierc
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


Stefan wrote in message <396a0974$1@news.vogel.pl>...
>
>Ps. rozumiem, że pod mianem bliskiego człowieka masz na myśli bliskiego
>uczuciowo a nie np. bliskiego rodzinnie, bo to nie to samo.

Przede wszystkim mam na mysli kogos z rodziny. Jako przyklad przeciez
podalem ojca, matke i dzecka.

jakub


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 11:56:01

Temat: Re: smierc
Od: j...@f...polbox.pl szukaj wiadomości tego autora



> Nie bylbym taki pewien :))
>
>

A dlaczego ?
;-)
Jola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 17:30:36

Temat: Re: smierc
Od: "Stefan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


jacob napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Stefan wrote in message <396a0974$1@news.vogel.pl>...
>>
>>Ps. rozumiem, że pod mianem bliskiego człowieka masz na myśli bliskiego
>>uczuciowo a nie np. bliskiego rodzinnie, bo to nie to samo.
>
>Przede wszystkim mam na mysli kogos z rodziny. Jako przyklad przeciez
>podalem ojca, matke i dzecka.
>
>jakub

Nie oceniłeś trafności lub braku tejże mego domniemania, co nie znaczy, że
nie ustosunkuję się do Twojej wypowiedzi.
Zdecydowanie uogólniasz. Spłaszczasz zagadnienie, prawie frazesujesz.
Kiedy odchodzi (matka, ojciec) w zdecydowanie starszym wieku rozpacz jest
inna. Przytłumiona
a. wiekiem np. odprowadzającego dziecka , które ma np. 50 - 60 lat.
b. normalną od tysięcy lat koleją losu, życia...
c. być może chłodnymi stosunkami między tymi osobami w okresie życia.
d. całkowitą obojętnością uczuciową do rodzica, ale np. z dużą dozą szacunku
(tylko)

Kiedy odchodzi (matka, ojciec) w zdecydowanie młodym wieku rozpacz jest
(może być) szalona z powodu:
a. wieku dziecka i związanymi z tym przeżyciami psychicznymi. zagubienie,
utrata opieki, utrata rodziny jako pewnego
kompleksowej grupy ludzi. (tego raczej nie ma wśród dzieci jak wyżej)
b. kiedy matka odchodzi (umiera) w wieku np. 30 lat to chyba nie jest to
normalna kolej życia. To potęguje rozpacz
rozpalaną dodatkowo nieuzasadnionymi pretensjami do wszystkich i do
nikogo, do wszystkiego i do niczego
konkretnego, a może do koślawego losu..
c. wieku dziecka. Kiedy dziecko ma nie więcej jak dzisiesięć lat trudno
raczej mówić o chłodnym stosunku uczuciowym do
ojca lub matki przy założeniu, że rodzina była normalna (kochająca się
i wzajemnie szanująca)
d. w wieku wczesno dziecięcym raczej ma się gorące uczucie do rodzica.

Przeanalizuj to proszę.

Sytuacja odwrotna:
Umierają dzieci - rodzice zostają.
W zależności od wieku żal i rozpacz jest w swym natężeniu relatywnie
podobna.
Nie będę wyliczał argumentów w podobny sposób tylko zacytuję ci z pamięci
(dlatego przepraszam za ewentualne błędy) Kochanowskiego:
"Opakeś okrutna(?) śmierci uczyniowała,
Nie my Onej, lecz ona nas płakać miała."
Czyż to nie jest doskonałe wytłumaczenie innej siły rozpaczy w zależności od
wieku umierania.

Pzdr.
st.b.













› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 17:34:59

Temat: Re: smierc
Od: "Stefan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


j...@f...polbox.pl napisał(a) w wiadomości:
<3...@f...polbox.pl>...
>
>
>> Nie bylbym taki pewien :))
>>
>>
>
>A dlaczego ?
>;-)
>Jola
>
To chyba proste Jolu.

Ponieważ Twój adwersarz chce ci Powiedzieć, (tak sądzę), że do tej pory
niewiadomo czy smierć jest faktycznym końcem naszego istnienia czy tylko
zanikiem naszego ciała i przejściem w inny stan świadomości. Czwarty wymiar?
A czy są tylko cztery wymiary?


>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-11 22:47:42

Temat: Re: smierc
Od: {leh} <l...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stefan" <b...@p...com> pisze:

>>> Nie bylbym taki pewien :))
>>A dlaczego ?
>>;-)
>>Jola
>To chyba proste Jolu.
>
>Ponieważ Twój adwersarz chce ci Powiedzieć

prorok jakis czy co ?
Kazdy dopoki nie umrze, moze sie uwazac za niesmiertelnego. :))



Pozdrawiam, Leh.
--
- I didn't know you can fly a plane ?
- Fly - yes. Land - no. (Indiana Jones and the Last Crusade)
{ http://www.jones.prv.pl/ } // mail:leh#z.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-12 07:35:41

Temat: Re: smierc
Od: j...@f...polbox.pl szukaj wiadomości tego autora



{leh} napisal(a):

> "Stefan" <b...@p...com> pisze:
>
> >>> Nie bylbym taki pewien :))
> >>A dlaczego ?
> >>;-)
> >>Jola
> >To chyba proste Jolu.
> >
> >Ponieważ Twój adwersarz chce ci Powiedzieć
>
> prorok jakis czy co ?
> Kazdy dopoki nie umrze, moze sie uwazac za niesmiertelnego. :))
>
> O.K niech i tak bedzie ;o)

Pozdrowionka
Jola

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-12 13:33:26

Temat: Re: smierc
Od: "jacob" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


Stefan wrote in message <3...@n...vogel.pl>...

>Zdecydowanie uogólniasz. Spłaszczasz zagadnienie, prawie frazesujesz.
>Kiedy odchodzi (matka, ojciec) w zdecydowanie starszym wieku rozpacz jest
>inna. Przytłumiona
>a. wiekiem np. odprowadzającego dziecka , które ma np. 50 - 60 lat.
>b. normalną od tysięcy lat koleją losu, życia...
>c. być może chłodnymi stosunkami między tymi osobami w okresie życia.
>d. całkowitą obojętnością uczuciową do rodzica, ale np. z dużą dozą
szacunku
>(tylko)
>
>Kiedy odchodzi (matka, ojciec) w zdecydowanie młodym wieku rozpacz jest
>(może być) szalona z powodu:
>a. wieku dziecka i związanymi z tym przeżyciami psychicznymi. zagubienie,
>utrata opieki, utrata rodziny jako pewnego
> kompleksowej grupy ludzi. (tego raczej nie ma wśród dzieci jak wyżej)
>b. kiedy matka odchodzi (umiera) w wieku np. 30 lat to chyba nie jest to
>normalna kolej życia. To potęguje rozpacz
> rozpalaną dodatkowo nieuzasadnionymi pretensjami do wszystkich i do
>nikogo, do wszystkiego i do niczego
> konkretnego, a może do koślawego losu..
>c. wieku dziecka. Kiedy dziecko ma nie więcej jak dzisiesięć lat trudno
>raczej mówić o chłodnym stosunku uczuciowym do
> ojca lub matki przy założeniu, że rodzina była normalna (kochająca
się
>i wzajemnie szanująca)
>d. w wieku wczesno dziecięcym raczej ma się gorące uczucie do rodzica.
>
>Przeanalizuj to proszę.

Przyklad przeze mnie podany dotyczyl starszych rodzicow (50-90 lat).
Dziecko ma sie rozumiec bedzie inaczej reagowac niz 25-70 letni czlowiek.
Przyklad dotyczy ludzi przecietnych i tu rozpacz jest stopniowana w
zaleznosci od stopnia uczuciowego osieroconych.
Moj podwladny w pracy powiedzial, iz wcale nie odczuwa zadnego smutku po
utracie ojca (byl wyjatkowo szczery). Szkoda, ze nie zapytalem sie wtedy o
przyczyne.
Zdaza sie, ze rodzice sa zli i dziecko nie tylko nie czuje dla nich milosci
a wrecz przeciwnie - nawisc. Byl wypadek, gdzie dwaj bracia zabili rodzicow,
tlumaczac, ze sie nad nimi znecali.
>
>Sytuacja odwrotna:
>Umierają dzieci - rodzice zostają.
>W zależności od wieku żal i rozpacz jest w swym natężeniu relatywnie
>podobna.
>Nie będę wyliczał argumentów w podobny sposób tylko zacytuję ci z pamięci
>(dlatego przepraszam za ewentualne błędy) Kochanowskiego:
>"Opakeś okrutna(?) śmierci uczyniowała,
>Nie my Onej, lecz ona nas płakać miała."
>Czyż to nie jest doskonałe wytłumaczenie innej siły rozpaczy w zależności
od
>wieku umierania.

Nie wiem, czy wiek tu odgrywa najistotniejsza role. Dla rodzicow dziecko
pozostaje zawsze dzieckiem, czy ma dwa latka, czy ma piecdziesiat lat.
Wydaje mi sie, ze utrata dziecka jest najwieksza rozpacza, jaka moze byc.
Jak zaznaczylem, roznica w rozpaczy w kazdym wypadku moze byc okolicznosc
smierci: czy byl to zgon naturalny, czy nie naturalny. Przy naglym zgonie
nienaturalnym rozpacz jest wieksza.

Pozdrawiam,
jakub
>
>Pzdr.
>st.b.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-07-12 15:55:11

Temat: Re: smierc
Od: "Stefan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora



>>
>>Ponieważ Twój adwersarz chce ci Powiedzieć
>
>prorok jakis czy co ?

Prorok!? Nijak tu nie pasuje.
vide: słownik... i td. masz chyba w domu?
Po prostu lubię sobie od czasu do czasu i pewnie częściej, trochę mysleć (to
mi sprawia przyjemność).

>Kazdy dopoki nie umrze, moze sie uwazac za niesmiertelnego. :))


Jak ty dużo wieeesz, bo masz rację.
Zwiedzałem kiedyś Kochanówek pod Łodzią i widziałem nawet takiego, który
uważał się za wiatrak stojący w Holndii.
A co, mógł się uważać... przynajmniej dopóki nie umrze.

Pzdr.
st.b.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pomocy
Materiały o systemach motywacyjnych poszukiwane...
GRUPY RÓWIEŚNICZE
o
alkoholizm przyjaciela- co robic?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »