From: "Stefan" <b...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <lW895.25673$Qw1.623774@news.tpnet.pl> <8k461k$5a4$1@sunsite.icm.edu.pl>
<3...@a...pl> <8k4lj1$sn3$1@sunsite.icm.edu.pl>
<3...@n...vogel.pl> <8k9dlq$mv3$1@sunsite.icm.edu.pl>
<3...@n...vogel.pl> <Os%95.10174$7%3.691193@news.flash.net>
Subject: Re: smierc
Date: Mon, 10 Jul 2000 19:03:19 +0200
Lines: 31
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
NNTP-Posting-Host: pa151.wloclawek.ppp.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pa151.wloclawek.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <396a0974$1@news.vogel.pl>
X-Trace: 10 Jul 2000 19:35:48 +0200, pa151.wloclawek.ppp.tpnet.pl
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!security.net.pl!news.vogel.pl!pa151
.wloclawek.ppp.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:51629
Ukryj nagłówki
smiertelnosci ludzi starszych)
>>
>>Statystycznie to zapewnie nie dużo. Popatrz jednak na to z innej strony.
>>Rozpacz po utracie przedwczesnej (do 35 roku życia) jest zazwyczaj
>>zdecydowanie większa. Gdyby był jakiś miernik liczbowy wielkości rozpaczy
>to
>>najprawdopodobniej te 3 - 7 % zamieniłoby się w 30 - 40%. rozpaczy ogólem.
>
>Ja bym sie z tym nie zgodzil. Uwazam, ze rozpacz po stracie bliskiego
>czlowieka, jest niezalezna od wieku odchodzacego. Czy traci sie matke
(ojca)
>50. letniej, czy 80. letniej, rozpacz jest taka sama. To samo tyczy straty
>dziecka. Pewna roznica moze tylko byc w zaleznosci od okolicznosciach: czy
>byla to smierc naturalna, czy nie.
>
W każdej grupie wiekowej są lustrzane różnice. tzn. za kimś starszym jest
rozpacz bardziej szalona niż za kimś młodym.
Przedstawiłeś problem w porównaniu jednostkowym i nie mogę , nie powinienem
ci właściwie zaprzeczać. Natomiast nadal podtrzymuje swoje stwierdzenie, że
w rozrachunku globalnym w przypadku liczbowego(?!) przedstawienia rozpaczy
za młodymi - jest tego żalu więcej. Ta różnica jest relatywnie jeszcze
większa gdy rozpatrywać ja w kontekście ilości zejść ludzi młodych w
stosunku do ogólnej ilości zejść.
Ps. rozumiem, że pod mianem bliskiego człowieka masz na myśli bliskiego
uczuciowo a nie np. bliskiego rodzinnie, bo to nie to samo.
|