Data: 2000-07-13 16:51:22
Temat: Re: smierc
Od: "Stefan" <b...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
{leh} napisał(a) w wiadomości:
<4...@4...com>...
>"Stefan" <b...@p...com> pisze:
>
>>>>Ponieważ Twój adwersarz chce ci Powiedzieć
>>>
>>>prorok jakis czy co ?
>>
>>Prorok!? Nijak tu nie pasuje.
>>vide: słownik... i td. masz chyba w domu?
>
>Nie denerwuj mnie,
To już - sądzę - raczej problem Twojego systemu nerwowego a nie mój.
>najpierw piszesz co ja mam na mysli,
Naprawdę tak napisałem, że kwalifiowało się to na użycie określenia proroka?
:-))) Przyczytaj to jeszcze raz, a dokładnie, bo po co ci oczy jesli rozum
masz ślepy.
>i nie masz
>racji,
wolno ci tak twierdzić...
>a potem jeszcze chwalisz
to Ty tak to odebrałeś. Dla mnie to było tylko najzwyklejsze pod słońcem
przekazanie informacji.
>sie ze myslisz, i smiesz watpic ze mam
>slownik.
To było pytanie z grupy retorycznych ( nie jest mi przykro, że nie
zauważyłeś tego) Przypuszczałem bowiem, zakładając pewną, aczkolwiek
niewielką dozę prawdopodobieństwa, że i taki rodzaj literatury masz w swej
bibliotece i niekiedy z niego korzystasz. Czy moje przypuszczenie okazało
się błędne i Cię dotknęło? Jeżeli tak, to z pokorą przepraszam.
>
>>Po prostu lubię sobie od czasu do czasu i pewnie częściej, trochę mysleć
(to
>>mi sprawia przyjemność).
>
>Uwazaj bo to niewprawnym szkodzi.
Myslę, że szybciej zakrztusić się może ten, kto wprawek tego rodzaju w ogóle
nie czyni. ;-))
>
>
>Pozdrawiam, Leh.
Odwzajemniam
st.b.
|