Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: "Poola" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: śmierdzący sąsiad
Date: Mon, 20 Feb 2006 22:19:42 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 19
Message-ID: <dtdbs9$a5u$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bix4.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1140470473 10430 83.28.139.4 (20 Feb 2006 21:21:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Feb 2006 21:21:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:70595
Ukryj nagłówki
Mieszkam w dzielnicy domków jednorodzinnych, w których stosuje się różne
sposoby grzania. Zdaję sobie jednak sprawę, że każdy ma prawo poszukać
odpowiedniego dla siebie źródła domowego ciepełka. Stąd piece na gaz,
węgiel, trociny czy olej opałowy. Wolnoć Tomku w swoim domku.
Mam jednak zasaddnicze pytanie. Czy sąsiad ma prawo truć całą okolicę?
NIe wiem co czasem dorzuca do swojego pieca, ale z jego komina wydobywa
wówczas się dym, którego zapach przypomina paloną gumę. Przy wielkich
mrozach, które na szczęście za nami, nie przeszkadzało mi to tak bardzo -
nie otwierałam okien, wkurzałam się tylko wracając do domku. Jednak teraz,
kiedy ptaszki pięknie śpiewają, chciałam sobie legalnie otworzyć okno i
dobrze "po zimie" wywietrzyć mieszkanko. Ale niestety, okno musiałam zamknąć
i poczekać grzecznie aż wszysko się spali a zapach odleci w siną dal.
Czy takie zachowanie jest legalne? Czy są jakieś służby do których mogę
się zgłosić z tym problemem?
POzdrawiam i dzięki za info
|