Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Jlanta Cembrzyńska" <G...@i...sosnowiec.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: sprawa płotu
Date: Tue, 24 Dec 2002 08:43:26 +0100
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 32
Message-ID: <au93cf$dnp$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <atqjaa$ef3$1@news.tpi.pl> <atqn19$aua$1@news.tpi.pl>
<001501c2a6e2$6ec948a0$09494cd5@d3h6c1> <ats1ct$rpu$1@news.tpi.pl>
<010701c2a79e$6194ac80$46484cd5@d3h6c1>
<au74e8$ih$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <au7ap0$oo$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.106.180.27
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:62081
Ukryj nagłówki
> Pogadaj z sąsiadem. Cudzy pies nie może łazić swobodnie po Twojej posesji.
> Po pierwsze robi szkody przeliczalne na pieniądze, po drugie może być
> niebezpieczny. Możesz postawić na własnym terenie swój płot i sąsiadom nic
> do tego (moi znajomi tym sposobem mają dwa ploty), jeśli będzie w granicy
> musisz mieć ich zgodę. W tym drugim przypadku również, np na to by wejść
do
> nich i płot pomalować. Ewentualnie możecie się dogadać co do kosztów
budowy
> czy naprawy płotu. A co do psa... Nie życzyłabym śmierci żadnemu
> zwierzakowi, to w końcu nie jego wina. Zawsze możesz się odwołać do litery
> prawa, ale to kosztowne, długie no i wyhodujesz wroga za płotem.
>
> Marta
>
>
Marto droga,
trudno zrozumieć tę specyfikę małej mieścinki. Wokół naszej posesji
mieszkają same emerytowane wdowy. Tam nikt z nikim się nie dochodzi! I żadna
z nich po pierwsze nie ma pieniędzy, by inwestować w nikomu niepotrzebne
siatki ( nawet ja ze swojego dziedziństwa pamiętam, że kiedyś nie było
ogrodzeń a dziecka biegały gdzie chciały), a po drugie nie mają siły, aby
tym się zajmować. To, że ja popyskuję na widok zniszczeń, to też w ten
sposób by nikogo nie urazić. Pewnie skończy się na tym, że wiosną zakupię
jakąś plastikową siatkę i przyczepię ją do istniejacych słupów.
Życie składa się z narodzin i śmierci. Oprócz smutku bliskich nie ma w
śmierci nic strasznego.
Ale nadchodzi radość Narodzin Dzieciątka, więc radujmy się i furda tam
iglaki! Może rzeczywiście ten kundel da sobie przemówić do słuchu!
Gabi
|