stomatolog ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2000-09-27 20:57:10

Temat: Re: stomatolog ???
Od: "SONAR" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chyba jednak nie zrozumiales.
> niewazne ile tej rteci jest, wazne ze jest i ze moze przenikac do
organizmu.
> Rtec metaliczna jest akurat o wiele mniej trujaca niz nieorganiczne
> czy organiczne zwiazki rteci; przede wszystkim dlatego, ze metal raczej
> trudno przenika przez skore/blony komorkowe a hydratowane jony
> lub np. dimetylortec bardzo latwo. Niewielkie ilosci tego ostatniego
specyfiku
> wystarcza by zabic czlowieka.

Zapraszam na www.stomatolog.med.pl
news z 20.09.2000 @ 00:02

--
Lukasz Dylewski a.k.a. SONAR
WebManger & WebMaster of www.stomatolog.med.pl
( ((o)) ) Formed For Medicine by F O R M E D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-09-29 02:16:45

Temat: Re: stomatolog ???
Od: s...@m...com szukaj wiadomości tego autora

Jestem higienistka stomatologiczna.
Wiec jesli chodzi o amalgamat jest to wypelnienie jak na razie
najtrwalsze. W dobrze wypelnionym ubytku moze byc nawet ponad 30 lat.
Dlatego tez odradzam tym wszystkim, ktorzy chca zamienic sobie go na
biale wypelnienia (swiatloutwardzalne, czy chemoutwardzalne). Ja
zrobilam to i teraz zaluje, przede wszystkim dlatego, ze te sa duzo
mniej trwale i juz kilka razy zaliczylam wymiane.

Jesli chodzi o kosmetyke - jasne, ze w widocznych przy otwieraniu jamy
ustnej ubytkach, nie wypelnia sie ich amalgamatem.

Rtec? Oby tylko w wypelnieniach (minimalne ilosci) byly niezdrowe dla
organizmu sprawy.

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-09-29 02:26:16

Temat: Re: stomatolog ???
Od: s...@m...com szukaj wiadomości tego autora

>
> Zapraszam na www.stomatolog.med.pl
> news z 20.09.2000 @ 00:02
>
Dzieki, ze poleciles ta strone.
pozdrawiam
sezal

> --
> Lukasz Dylewski a.k.a. SONAR
> WebManger & WebMaster of www.stomatolog.med.pl
> ( ((o)) ) Formed For Medicine by F O R M E D
>
>

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-09-29 02:27:08

Temat: Re: stomatolog ???
Od: s...@m...com szukaj wiadomości tego autora

In article <8r0u2a$5u4$1@nnrp1.deja.com>,
s...@m...com wrote:
> Jestem higienistka stomatologiczna.
> Wiec jesli chodzi o amalgamat jest to wypelnienie jak na razie
> najtrwalsze. W dobrze wypelnionym ubytku moze byc nawet ponad 30 lat.
> Dlatego tez odradzam tym wszystkim, ktorzy chca zamienic sobie go na
> biale wypelnienia (swiatloutwardzalne, czy chemoutwardzalne). Ja
> zrobilam to i teraz zaluje, przede wszystkim dlatego, ze te sa duzo
> mniej trwale i juz kilka razy zaliczylam wymiane.
>
> Jesli chodzi o kosmetyke - jasne, ze w widocznych przy otwieraniu jamy
> ustnej ubytkach, nie wypelnia sie ich amalgamatem.
>
> Rtec? Oby tylko w wypelnieniach (minimalne ilosci) byly niezdrowe dla
> organizmu sprawy.

Pozdrawiam
sezal
>
> Sent via Deja.com http://www.deja.com/
> Before you buy.
>

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-10-04 16:20:12

Temat: Re: stomatolog ???
Od: Mariusz Krawiec <k...@c...edu> szukaj wiadomości tego autora

s...@m...com wrote:

> Jestem higienistka stomatologiczna.
> Wiec jesli chodzi o amalgamat jest to wypelnienie jak na razie
> najtrwalsze. W dobrze wypelnionym ubytku moze byc nawet ponad 30 lat.
> Dlatego tez odradzam tym wszystkim, ktorzy chca zamienic sobie go na
> biale wypelnienia (swiatloutwardzalne, czy chemoutwardzalne). Ja
> zrobilam to i teraz zaluje, przede wszystkim dlatego, ze te sa duzo
> mniej trwale i juz kilka razy zaliczylam wymiane.
>

ja nie chce niczego zmieniac :-(
Probuje tylko zracjonalizowac fakt, ze na przelomie stuleci nr. 20 i 21
nikt ? nie wymyslil materialu o odpowiedniej trwalosci,
ktory moglby byc stosowany w dentystyce.
A moze taki material istnieje tylko z jakis dziwnych wzgledow
nie jest powszechnie stosowany (np. stary argument w stylu:
my to tak robimy od 30 lat wiec po co zmieniac).
Przeciez istnieje wiele materialow (nie zawierajacych pierwiastkow
ciezszych niz chlor) o bardzo wysokiej twardosci (np. BN)
jak i wytrzymalosci (np. poliweglany) itp. mechanicznych wlasciwosciach.

Co stoi na przeszkodzie by stosowac tego typu materialy w dentystyce ?
Koszt ? szybkosc twardniecia ? latwosc stosowania ?
Jakies inne przyczyny ? Moze warto usunac te przeszkody ?

>
> Jesli chodzi o kosmetyke - jasne, ze w widocznych przy otwieraniu jamy
> ustnej ubytkach, nie wypelnia sie ich amalgamatem.
>
> Rtec? Oby tylko w wypelnieniach (minimalne ilosci) byly niezdrowe dla
> organizmu sprawy.

Jesli dobrze zrozumialem to jest to argument w stylu "a u was Niegrow
bijut"
Oczywiscie, ze sa sprawy o wiele wazniejsze niz problem rteci w zebach,
tym niemniej cywilizacja ktora z jednej strony staje na glowie
by usuwac farbe ze starych budynkow, dlatego ze zawiera olow,
a z drugiej strony bez zadnych oporow faszeruje sie rtecia
jest wedlug mnie oparta o hipokryzje.

>
> Sent via Deja.com http://www.deja.com/
> Before you buy.

Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-10-10 13:52:02

Temat: Re: stomatolog ???
Od: "adasko" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

i jeszcze raz amalgamat....

jest no najtrwalsze wypelnienie sposrod dostepnych w chwili obecnej.
w chwili obecnej NIE MA MOZLIWOSCI zatrucia rtecia z amalgamatu - wszystkie
te wypelnienia sa wczesniej dozowane z duza dokladnoscia, kapsulkowane i w
gabinecie tylko mieszane w kapsulce i podawane...

musisz zdac sobie sprawe z tego, ze material uzyty do wypelnien bedzie caly
czas oddzialywal w jamie ustnej pacjenta, razem ze slina i zawartymi w niej
kwasami i innym badziewiem... ;-))
nie kazdy material nadaj sie do tego, wiec sprobuj sie z tym pogodzic.
aha, POROWNYWALNE wlasciwosci do amalgamatu ma tez glasjonomer, jednak z
wytrzymaloscia u niego tez jest zle (w porownaniu oczywiscie do
amalgamatu...)

Mariusz Krawiec napisał(a) w wiadomości: <3...@c...edu>...
>
>
>s...@m...com wrote:
>
>> Jestem higienistka stomatologiczna.
>> Wiec jesli chodzi o amalgamat jest to wypelnienie jak na razie
>> najtrwalsze. W dobrze wypelnionym ubytku moze byc nawet ponad 30 lat.
>> Dlatego tez odradzam tym wszystkim, ktorzy chca zamienic sobie go na
>> biale wypelnienia (swiatloutwardzalne, czy chemoutwardzalne). Ja
>> zrobilam to i teraz zaluje, przede wszystkim dlatego, ze te sa duzo
>> mniej trwale i juz kilka razy zaliczylam wymiane.
>>
>
>ja nie chce niczego zmieniac :-(
>Probuje tylko zracjonalizowac fakt, ze na przelomie stuleci nr. 20 i 21
>nikt ? nie wymyslil materialu o odpowiedniej trwalosci,
>ktory moglby byc stosowany w dentystyce.
>A moze taki material istnieje tylko z jakis dziwnych wzgledow
>nie jest powszechnie stosowany (np. stary argument w stylu:
>my to tak robimy od 30 lat wiec po co zmieniac).
>Przeciez istnieje wiele materialow (nie zawierajacych pierwiastkow
>ciezszych niz chlor) o bardzo wysokiej twardosci (np. BN)
>jak i wytrzymalosci (np. poliweglany) itp. mechanicznych wlasciwosciach.
>
>Co stoi na przeszkodzie by stosowac tego typu materialy w dentystyce ?
>Koszt ? szybkosc twardniecia ? latwosc stosowania ?
>Jakies inne przyczyny ? Moze warto usunac te przeszkody ?
>
>>
>> Jesli chodzi o kosmetyke - jasne, ze w widocznych przy otwieraniu jamy
>> ustnej ubytkach, nie wypelnia sie ich amalgamatem.
>>
>> Rtec? Oby tylko w wypelnieniach (minimalne ilosci) byly niezdrowe dla
>> organizmu sprawy.
>
>Jesli dobrze zrozumialem to jest to argument w stylu "a u was Niegrow
>bijut"
>Oczywiscie, ze sa sprawy o wiele wazniejsze niz problem rteci w zebach,
>tym niemniej cywilizacja ktora z jednej strony staje na glowie
>by usuwac farbe ze starych budynkow, dlatego ze zawiera olow,
>a z drugiej strony bez zadnych oporow faszeruje sie rtecia
>jest wedlug mnie oparta o hipokryzje.
>
>>
>> Sent via Deja.com http://www.deja.com/
>> Before you buy.
>
>Mariusz
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-10-10 22:18:57

Temat: Re: stomatolog ???
Od: Mariusz Krawiec <k...@c...edu> szukaj wiadomości tego autora

adasko wrote:

> i jeszcze raz amalgamat....
>
> jest no najtrwalsze wypelnienie sposrod dostepnych w chwili obecnej.
> w chwili obecnej NIE MA MOZLIWOSCI zatrucia rtecia z amalgamatu - wszystkie
> te wypelnienia sa wczesniej dozowane z duza dokladnoscia, kapsulkowane i w
> gabinecie tylko mieszane w kapsulce i podawane...
>

zupelnie nie rozumiesz o czym mowie.
nie chodzi mi o kwestie zatrucia rtecia w chwili robienia plomby
tylko w czasie tych 15-30 lat kiedy ta plomba jest "uzywana".
I w tym aspekcie nie ma najmniejszego znaczenia jak dokladnie
odmierzona bedzie zawartosc kapsulki: botom line jest takie,
ze masz w gebie rtec przez nastepne 15-30 lat.

>
> musisz zdac sobie sprawe z tego, ze material uzyty do wypelnien bedzie caly
> czas oddzialywal w jamie ustnej pacjenta, razem ze slina i zawartymi w niej
> kwasami i innym badziewiem... ;-))

no wlasnie o to mi chodzi... to badziewie powoduje stopniowe rozpuszczanie
metali z wypelnienia; oczywiscie to sa male ilosci, ale o ile mi wiadomo
rtec bardzo kiepsko jest usuwana z organizmu i malutkie dawki
akumulowane przez dlugi okres czasu powoduja uszkodzenie ukladu nerwowego.

>
> nie kazdy material nadaj sie do tego, wiec sprobuj sie z tym pogodzic.
> aha, POROWNYWALNE wlasciwosci do amalgamatu ma tez glasjonomer, jednak z
> wytrzymaloscia u niego tez jest zle (w porownaniu oczywiscie do
> amalgamatu...)
>
>

wiem, ze nie kazdy material sie do tego nadaje,
ale nie uwierze, ze w obecnym stanie inzynierii materialowej
nie jest znanze nic co mogloby byc trwalsze, twardsze i lepsze
od amalgamatu.
Trudno uwierzyc, ze jestesmy w stanie zbudowac prom kosmiczny
ktory nie spala sie w atmosferze, budujemy wiertla przecinajace granit, itp.
itd.
a nie jestesmy w stanie znalezc lepszego materialu na dentystyczne plomby ?

Mariusz