« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-08 21:07:42
Temat: stukająca lodówkaWitam
Taki problem nie problem. Mała lodówka ardo. Pracuje
sobie tak średnio głośno-nie jest to 'topowy' model.
Chwile po wyłączeniu się kompresora tak około 30-50
sekund słychać dosyć głośny stuk. Jakby plastyk o
plastyk stuknął. Czy to typowe dla lodówek czy lepiej
targać do serwisu?
--
Marcin "Mamut"
diving...eat...sleep...and dream about diving
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-12 06:09:25
Temat: Re: stukająca lodówkaWystarczy w 90% przypadków pooglądać lodówkę z tylu i zobaczyć, co to stuka.
Może po prostu przy zatrzymaniu agregatu jakaś rurka uderza w obudowę.
Wystarczy odgiąć ją i po kłopocie.
Można też targać do serwisu aby oni zrobili to samo
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-12 09:55:56
Temat: Re: stukająca lodówka
Jacek napisał(a):
> Wystarczy w 90% przypadków pooglądać lodówkę z tylu i zobaczyć, co to stuka.
> Może po prostu przy zatrzymaniu agregatu jakaś rurka uderza w obudowę.
> Wystarczy odgiąć ją i po kłopocie.
> Można też targać do serwisu aby oni zrobili to samo
> Jacek
Zawsze też można zatargać do serwisu, transporcie "się odegnie" i
nie będzie stukać.... oczywiście w transporcie powrotnym zawsze
może wrócić do stanu poprzedniego...
Pozdrawiam:
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-12 09:57:05
Temat: Re: stukająca lodówka
Jacek napisał(a):
> Wystarczy w 90% przypadków pooglądać lodówkę z tylu i zobaczyć, co to stuka.
> Może po prostu przy zatrzymaniu agregatu jakaś rurka uderza w obudowę.
> Wystarczy odgiąć ją i po kłopocie.
> Można też targać do serwisu aby oni zrobili to samo
> Jacek
Zawsze też można zatargać do serwisu, transporcie "się odegnie" i
nie będzie stukać.... oczywiście w transporcie powrotnym zawsze
może wrócić do stanu poprzedniego...
Pozdrawiam:
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |