Tak sobie pomyślałam, że przydałby mi się tusz inny niż czarny. Oczy mam
zielone, to pomyślałam o śliwkowym, bakłażanowym czy coś w tym stylu, może
być jeszcze fioletowy, ale chyba wolałabym najpierw śliwkowy, taki jak chyba
L'Oreal Lash Architect, ale pewna nie jestem, czy to ten właśnie był w opcji
śliwka. Coś możecie polecić? Na razie na Allego patrzę na Bourjois, ale ceny
jakieś podejrzanie nieskie (6 czy 10 zł za tusz, który normalnie kosztuje
43zł?)
Na przykład tu:
http://www.allegro.pl/item171702737_bourjois_longueu
r_sublime_23_purpurowy_8
ml_.html
albo tu
http://www.allegro.pl/item169201633_bourjois_volume_
glamour_42_purpurowy_12m
l_.html

Ale sprzedawca jest wlaśnie tylko chyba jeden, ma 14 negatywów, więc jakoś
nie wiem, czy zaufać (no wiem, na 7000 komentarzy to może nie dużo).

Tusz nie musi być bardzo rewelacyjny, będę go używać raczej okazjonalnie,
ale miło by było, gdyby był dobry, to mogłabym go używać częściej. Kiedyś
miałam chyba jakiś fiolet z Pierrne Rene ale suchy był okropnie i nie
nadawał się do użycia.

Polećcie coś, to sobie poszperam i wybiorę:).

Maja