tusz śliwkowy czy jakiś inny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

1. Data: 2007-03-03 19:11:01

Temat: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak sobie pomyślałam, że przydałby mi się tusz inny niż czarny. Oczy mam
zielone, to pomyślałam o śliwkowym, bakłażanowym czy coś w tym stylu, może
być jeszcze fioletowy, ale chyba wolałabym najpierw śliwkowy, taki jak chyba
L'Oreal Lash Architect, ale pewna nie jestem, czy to ten właśnie był w opcji
śliwka. Coś możecie polecić? Na razie na Allego patrzę na Bourjois, ale ceny
jakieś podejrzanie nieskie (6 czy 10 zł za tusz, który normalnie kosztuje
43zł?)
Na przykład tu:
http://www.allegro.pl/item171702737_bourjois_longueu
r_sublime_23_purpurowy_8
ml_.html
albo tu
http://www.allegro.pl/item169201633_bourjois_volume_
glamour_42_purpurowy_12m
l_.html

Ale sprzedawca jest wlaśnie tylko chyba jeden, ma 14 negatywów, więc jakoś
nie wiem, czy zaufać (no wiem, na 7000 komentarzy to może nie dużo).

Tusz nie musi być bardzo rewelacyjny, będę go używać raczej okazjonalnie,
ale miło by było, gdyby był dobry, to mogłabym go używać częściej. Kiedyś
miałam chyba jakiś fiolet z Pierrne Rene ale suchy był okropnie i nie
nadawał się do użycia.

Polećcie coś, to sobie poszperam i wybiorę:).

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-03-03 23:03:13

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Sat, 3 Mar 2007 20:11:01 +0100, sq4ty wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Tak sobie pomyślałam, że przydałby mi się tusz inny niż czarny. Oczy mam
> zielone, to pomyślałam o śliwkowym, bakłażanowym czy coś w tym stylu, może
> być jeszcze fioletowy, ale chyba wolałabym najpierw śliwkowy, taki jak chyba
> L'Oreal Lash Architect, ale pewna nie jestem, czy to ten właśnie był w opcji
> śliwka. Coś możecie polecić?

A jaki masz naturalny kolor rzęs, jasny czy ciemny? Ja mam prawie
czarne, z jaśniejszymi końcówkami, i po pomalowaniu kolorowym tuszem
kompletnie nie widać tego koloru. Jeśli się dobrze przyjrzeć przy
jaskrawym świetle, to z bliska można dostrzec lekki odcień, ale to
wszystko :/
Mam ciemnoniebieski tusz z Avon i brązowy Gosha. Ten Avon jest IMO
kiepski, Gosh o wiele lepszy i chociaż nie widać, żeby rzęsy były
brązowe, to jednak oko wygląda jakoś inaczej, jakby naturalniej, niż
po pomalowaniu rzęs na czarno. Mimo, że rzęsy są pogrubione, wydłużone
i lekko podkręcone ;) Ale śliwkowego tuszu nie mają w ofercie.
Koleżanka, blondynka z jasnymi rzęsami, kiedy maluje je na niebiesko,
to one są niebieskie. Nie wiem tylko, jakiego tuszu używa - może w
jaśniejszym odcieniu niż ten mój, albo bardziej kryjącego?

Pozdrawiam, Carrie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-03-04 05:52:48

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <carrie.mn@!gmail.com!> napisał w wiadomości
> A jaki masz naturalny kolor rzęs, jasny czy ciemny? Ja mam prawie
> czarne, z jaśniejszymi końcówkami, i po pomalowaniu kolorowym tuszem
> kompletnie nie widać tego koloru. Jeśli się dobrze przyjrzeć przy
> jaskrawym świetle, to z bliska można dostrzec lekki odcień, ale to
> wszystko :/

No tak właśnie i podejrzewam... Mam ciemne, właściwie to chyba czarne rzęsy,
z długimi jasnymi końcówkami. Kolor pewnie będzie mało widoczny, masz rację,
ale mam jakąś cichą nadzieję, że jak już wyjdzie słoneczko to w jaśniejszym
świetle będzie ten kolor widać przynajmniej z bliska :).
Niebieskiego tuszu używać nie będę - wyglądam glupio. W ogóle się nie maluję
na niebiesko, do zielonych tęczówek jakoś niebieski nie pasuje (zresztą w
babskich gazetach chyba o tym piszą także). Brązowego też nie lubię, nie
chodzi nawet o efekt, ale nie przepadam za brązem tak ogólnie... Jak jeszcze
nie miałam swojego tuszu, to używałam mamy, a mama właśnie miała tylko
brązowe (swoją drogą, pierwszy _własny_ tusz dostałam, chyba w czwartej
klasie LO - jakaś dziwna jestem? Właściwie zaczęłam się malować dopiero na
studiach).
No nic, dlatego właśnie chciałabym wypróbować coś niedrogiego, żeby się za
mocno nie rozczarować i nie żałować wydanej kasy.

Pozdrawiam,
Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-03-05 06:00:38

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie"

> A jaki masz naturalny kolor rzęs, jasny czy ciemny? Ja mam prawie
> czarne, z jaśniejszymi końcówkami, i po pomalowaniu kolorowym tuszem
> kompletnie nie widać tego koloru.

Ee, można bazą białą od tuszu z kiosku pomalować i będzie cacy jak ta lala
:)

Pozdrawiam
--
Czarnulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-03-05 09:00:28

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "Carrie" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Mar, 07:00, "Czarnulka" <m...@b...pl> wrote:
> Użytkownik "Carrie"
>
> > A jaki masz naturalny kolor rzęs, jasny czy ciemny? Ja mam prawie
> > czarne, z jaśniejszymi końcówkami, i po pomalowaniu kolorowym tuszem
> > kompletnie nie widać tego koloru.
>
> Ee, można bazą białą od tuszu z kiosku pomalować i będzie cacy jak ta lala
> :)

Na to nie wpadłam 8-) Bogowie Cię wynagrodzą, dobra kobieto! ;)

Pozdrawiam, Carrie [a czy baza koniecznie musi być z kiosku...? ;)]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-03-05 09:59:30

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "Nika" <n...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1173085228.150321.198100@t69g2000cwt.googlegrou
ps.com...
> On 5 Mar, 07:00, "Czarnulka" <m...@b...pl> wrote:
>> Użytkownik "Carrie"
>>> A jaki masz naturalny kolor rzęs, jasny czy ciemny? Ja mam prawie
>>> czarne, z jaśniejszymi końcówkami, i po pomalowaniu kolorowym tuszem
>>> kompletnie nie widać tego koloru.
>> Ee, można bazą białą od tuszu z kiosku pomalować i będzie cacy jak ta
>> lala :)
> Na to nie wpadłam 8-) Bogowie Cię wynagrodzą, dobra kobieto! ;)
> Pozdrawiam, Carrie [a czy baza koniecznie musi być z kiosku...? ;)]

Nie musi, po prostu kup sobie dwufazowy tusz w wybranym kolorze. Mialam
taki wieki temu, więc nie pomnę, czy to był Bourjois, czy L'Oreal Double
Extension, ale był śliwkowy. Tylko że na moich ciemnych rzęsach i tak jakoś
superśliwkowo to nie wyglądało.

--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-03-05 10:38:25

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Carrie" <c...@g...com> napisał w wiadomości

> Na to nie wpadłam 8-) Bogowie Cię wynagrodzą, dobra kobieto! ;)
> [a czy baza koniecznie musi być z kiosku...? ;)]

Ja akurat na to wpadłam, ale miałam jeden tusz z białą bazą, był to Pierre
Rene. Ogólnie tusz nie był zły, ale po nałożeniu bazy tusz był jakby "tępy",
ciężko się go nakładało, więc z bazy zrezygnowałam całkowicie, bo czarny
tusz bardzo ładnie wydłużał.. Jak już nabędę śliwkowy, to coś pomyślę. Może
naprawdę jakiś tani tusz z bazą?

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-03-05 22:01:24

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny! Byłam dziś w Douglasie i nie znalazłam _ani jednego_ śliwkowego
tuszu! Znalazłam tylko czarne, brązowe i niebieskie. Śliwkowych niet,
żadnych. Pozostaje mi się przejść do mniejszych sklepów, ale tam to mam
wątpliwości co do świeżości tuszu, ale przynajmniej się zorientuję. Zła
jestem.

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-03-05 22:24:24

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: Boska <n...@n...ru> szukaj wiadomości tego autora

sq4ty wrote:
> Dziewczyny! Byłam dziś w Douglasie i nie znalazłam _ani jednego_ śliwkowego
> tuszu! Znalazłam tylko czarne, brązowe i niebieskie. Śliwkowych niet,
> żadnych. Pozostaje mi się przejść do mniejszych sklepów, ale tam to mam
> wątpliwości co do świeżości tuszu, ale przynajmniej się zorientuję. Zła
> jestem.
>
> Maja
>
>
Dior zaposiadal taki jeden sliwkowy chyba. nazywa sie to to Ultimeyes
czy cos takiego. mam gdzies ale nie wiem gdzie :) sliczny cieply
fiolecik ;) na truskawie kupowalam chyba.

Boska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-03-05 22:58:24

Temat: Re: tusz śliwkowy czy jakiś inny
Od: Carrie <carrie.mn@!gmail.com!> szukaj wiadomości tego autora

W dniu Mon, 5 Mar 2007 23:01:24 +0100, sq4ty wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:

> Dziewczyny! Byłam dziś w Douglasie i nie znalazłam _ani jednego_ śliwkowego
> tuszu! Znalazłam tylko czarne, brązowe i niebieskie. Śliwkowych niet,
> żadnych. Pozostaje mi się przejść do mniejszych sklepów, ale tam to mam
> wątpliwości co do świeżości tuszu, ale przynajmniej się zorientuję. Zła
> jestem.

Kiedyś Bielenda wypuściła na rynek tusze m.in. fioletowe i zielone. To
właśnie te, których koloru nie widziałam na moich rzęsach ;) Od dawna
jednak nie widziałam ich w sprzedaży... Prawdę mówiąc, z ostatnich
wycieczek do drogerii też sobie nie przypominam, żebym widziała inne
kolory, niż napisałaś. Ale przy okazji się porozglądam, może coś
wpadnie w oko.
A tymczasem fiolety:
http://allegro.pl/item168840216_kolorowe_tusze_do_rz
es_dla_alergikow_.html
http://allegro.pl/item171461999_tusz_do_rzes_nao_usa
_orginal_fiolet_wrzos_nowa.html
http://allegro.pl/item172166486_okazja_mascara_tusz_
do_rzes_loreal_panoramic_curl.html
http://allegro.pl/item172122253_lancome_magicils_tus
z_do_rzes_violet_6g.html

I śliwki:
http://allegro.pl/item172121721_lancome_l_extreme_wy
dluzajacy_tusz_do_rzes_fiolet.html
http://allegro.pl/item172744394_lancome_hypnos_ice_p
lum_mascara_100_original.html
http://allegro.pl/item172744380_lancome_l_extreme_wp
_brown_mascara_tusz.html
http://allegro.pl/item172399135_loreal_panoramic_cur
l_tusz_oryginal_sliwka_szafir.html
[tadaaa! ;)]

Nie wiem, jaki gatunek śliwek masz na myśli - jeśli mirabelki, to
trzeba wyszukiwać według innego koloru ;)

Pozdrawiam, Carrie