Strona główna Grupy pl.rec.uroda [w-wa] I po spotkaniu.

Grupy

Szukaj w grupach

 

[w-wa] I po spotkaniu.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-04 10:11:51

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> > No i po spotkaniu. Frakcja warszawska zjawiła się w liczbie sztuk
> >czterech, to jest Ania Gidyńska, Kasica, Krysia jak zawsze Starannie
> >Opakowana i niżej podpisana. Rolę Wielkiej Nieobecnej wzięła na siebie
> >Justyna, co to miała nie zdążyć pod stojak, a nie na całe spotkanie. ;)
>
> I teraz siedzi cicho. Trudno, co zrobić:)

Eee, bo zła jestem, nie chce mi się gadać. Normalnie jak ten klasyk
kinematografii: "Stracony weekend". Kasica, nawet Ci wygrzebałam
tę szwajcarską książkę; no, ale życie rodzinne, transwojewódzkie.
Sorry.

J.

PS Cieszę się bardzo, żeście się dobrze bawiły. A spódniczkę
mi wymienili na niebieską. W pierwszej wersji, tej 42, była brązowa
- gdyż marzyłam o brązowej. Kurna.

PPS Natomiast w ramach moich popojutrzejszych urodzin dostałam
dwa lakiery do paznokci Guerlaina. Rose Nuage i drugi Rouge
Baroque. Tylko że ja nie używam lakierów do paznokci. Chce któraś?
[tak, no, megadoła mam po tym weekendzie].



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-07-04 10:25:42

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Justyna Bargielska" <s...@g...pl> napisał(a):
>
> Eee, bo zła jestem, nie chce mi się gadać. Normalnie jak ten klasyk
> kinematografii: "Stracony weekend".

nie no, spoczko, zaden weekend nie jest stracony :)

> Kasica, nawet Ci wygrzebałam
> tę szwajcarską książkę; no, ale życie rodzinne, transwojewódzkie.
> Sorry.

e, skoro juz wygrzebalas, za com wdzieczna, to sie nie zmarnuje.

> PS Cieszę się bardzo, żeście się dobrze bawiły. A spódniczkę
> mi wymienili na niebieską. W pierwszej wersji, tej 42, była brązowa
> - gdyż marzyłam o brązowej. Kurna.

to pech. ja bym tez wolala brazowa.

> PPS Natomiast w ramach moich popojutrzejszych urodzin dostałam
> dwa lakiery do paznokci Guerlaina. Rose Nuage i drugi Rouge
> Baroque. Tylko że ja nie używam lakierów do paznokci. Chce któraś?
> [tak, no, megadoła mam po tym weekendzie].

nie wyglupiaj sie, tylko zacznij uzywac lakierow do paznokci.
bedziemy miec wiecej wspolnych tematow :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 10:34:17

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Kulpa"

> e, skoro juz wygrzebalas, za com wdzieczna, to sie nie zmarnuje.

Pewnie, po prostu sobie poleży do następnego razu:>. Z drugiej
strony też dobrze, że będę wiedziała, gdzie leży; nie mogę powiedzieć,
żebym do tej pory była w posiadaniu tej informacji (dołuję się na
wszystkie możliwe sposoby, widać? widać?;).

> > PS Cieszę się bardzo, żeście się dobrze bawiły. A spódniczkę
> > mi wymienili na niebieską. W pierwszej wersji, tej 42, była brązowa
> > - gdyż marzyłam o brązowej. Kurna.
>
> to pech. ja bym tez wolala brazowa.

Myśl kształtuje rzeczywistość: noszę do niej brązową bluzkę w
białe kwiatuszki i udaję, że pasuje (nie muszę dodawać, że właśnie
tę bluzkę planowałam nosić do tej 42-brąz).

> nie wyglupiaj sie, tylko zacznij uzywac lakierow do paznokci.
> bedziemy miec wiecej wspolnych tematow :)

Temat "lakier do paznokci" można pasjonująco omawiać zarówno
pro jak i anty. Nie, serio mówię: jak się której będzie chciało
ruszyć na bardzo bliski Żoliborz (metrem da się), to ja chętnie
oddam, bo u mnie się zmarnuje. Jestem etatowym oddawaczem
kosmetyków kolorowych; aha, ofiarodawca nie będzie wiedział,
nie ma ryzyka konfliktu obyczajowego;).

J.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 10:45:05

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 7/4/2005 10:49 AM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:


> to moze sie nigdy nie udac, bo Wy, zdaje sie, ciagle przecie
> dzielnie do przodu :)
>
Trzysta procent normy :)

>> Krusz.
>> i wizyta białych myszek. Rany, ale impra była :)
>
>
> gratulacje :)

Dziękuję :) Ależ te myszki głośno tupią. Jak słonie :))

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 11:56:13

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Justyna Bargielska" <s...@g...pl> napisał(a):
>
> Pewnie, po prostu sobie poleży do następnego razu:>. Z drugiej
> strony też dobrze, że będę wiedziała, gdzie leży; nie mogę powiedzieć,
> żebym do tej pory była w posiadaniu tej informacji (dołuję się na
> wszystkie możliwe sposoby, widać? widać?;).

tez masz sie o co dolowac - ze nie znasz dokladnych koordynatow
kazdej swojej ksiazki? znajdz jakis lepszy powod, bo ten sie
doprawdy nie nadaje ;)

> Myśl kształtuje rzeczywistość: noszę do niej brązową bluzkę w
> białe kwiatuszki i udaję, że pasuje (nie muszę dodawać, że właśnie
> tę bluzkę planowałam nosić do tej 42-brąz).

alez, braz do niebieskiego jak najbardziej. ja za to nabylam
top z na tyle udziwnionym dekoltem (ktorym mnie zachwycil), ze
teraz boje sie go zalozyc, kiedy wybieram sie do powaznych
ludzi...

> Temat "lakier do paznokci" można pasjonująco omawiać zarówno
> pro jak i anty.

oczywiscie :)

> Nie, serio mówię: jak się której będzie chciało
> ruszyć na bardzo bliski Żoliborz (metrem da się), to ja chętnie
> oddam, bo u mnie się zmarnuje. Jestem etatowym oddawaczem
> kosmetyków kolorowych; aha, ofiarodawca nie będzie wiedział,
> nie ma ryzyka konfliktu obyczajowego;).

wyguglalam - odcienie troche nie moje, wiec Cie nie bede
na razie na Zoliborzu nachodzic :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 12:07:20

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Kulpa":

> tez masz sie o co dolowac - ze nie znasz dokladnych koordynatow
> kazdej swojej ksiazki? znajdz jakis lepszy powod, bo ten sie
> doprawdy nie nadaje ;)

Lubię to słowo "koordynatów", bo mi się z "Trędowatą" kojarzy.
Taki lepszy ordynat to koordynat jest (albo dwóch ordynatów -->
znaczy się trójkąt) ;).

> alez, braz do niebieskiego jak najbardziej. ja za to nabylam
> top z na tyle udziwnionym dekoltem (ktorym mnie zachwycil), ze
> teraz boje sie go zalozyc, kiedy wybieram sie do powaznych
> ludzi...

Ja sobie w swoim ostatnio nabytym topie po prostu zszyłam dekolt
w połowie, znaczy tak załapałam jednym niewidocznym szwem.
Żeby podejrzenia "poważnych ludzi" co do mojego braku biustu
pozostały w sferze podejrzeń;).
A jaki? skąd?

> wyguglalam - odcienie troche nie moje, wiec Cie nie bede
> na razie na Zoliborzu nachodzic :)

Wiesz, ale one tak więcej klasycznie wyglądają. To jakie to są
Twoje? (a oferta nadal aktualna, aczkolwiek bez presji. Zobaczę
jak się prezentuje ten rouge baroque na figurce z masy solnej;>).

J.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 12:17:25

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 4 Jul 2005 12:11:51 +0200, in pl.rec.uroda "Justyna
Bargielska" <s...@g...pl> wrote in
<dab21b$5pt$1@inews.gazeta.pl>:

>Eee, bo zła jestem, nie chce mi się gadać. Normalnie jak ten klasyk
>kinematografii: "Stracony weekend". Kasica, nawet Ci wygrzebałam
>tę szwajcarską książkę; no, ale życie rodzinne, transwojewódzkie.
>Sorry.

Jesteś ciapa i jesteś jeden obiad, jednego drinka i jedne lody do
tyłu, następną razą zjesz wszystkiego podwójnie. Ale poza tym, don't
worry. Są większe problemy. Jak na przykład niewystępowanie w
przyrodzie tiulowego nie-za-bardzo-koronkowego stanika w kolorze
turkusowym, rozmiar 75A. Miękkiego, bez gąbki, wody, oliwki, poduszek
i pasków ściągających mi biust w okolice mostka.

>PS Cieszę się bardzo, żeście się dobrze bawiły. A spódniczkę
>mi wymienili na niebieską. W pierwszej wersji, tej 42, była brązowa
>- gdyż marzyłam o brązowej. Kurna.

No to Ci powiem, że piękną brązową kupiłam kiedyś-tam w promodzie,
chyba nawet pyskowałam o tym cudzie tutaj. A jak nie pyskowałam, to
naści linka: http://42.pl/url/dd9. Tam teraz przeceny, może idź i
sobie kup?

>PPS Natomiast w ramach moich popojutrzejszych urodzin dostałam
>dwa lakiery do paznokci Guerlaina. Rose Nuage i drugi Rouge
>Baroque. Tylko że ja nie używam lakierów do paznokci. Chce któraś?
>[tak, no, megadoła mam po tym weekendzie].

Guerlain to dobra firma, ale ja samodzielnie paznokci nie maluję, a
jak mi malują, to wyłącznie frencza, bo mam obsesję kolorystyczną i
musiałabym 2-3 tygodznie nosić tylko ciuchy pod te kolory, co na
rękach/nogach.

amg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 12:23:42

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Justyna Bargielska" <s...@g...pl> napisał(a):
>
> Lubię to słowo "koordynatów", bo mi się z "Trędowatą" kojarzy.
> Taki lepszy ordynat to koordynat jest (albo dwóch ordynatów -->
> znaczy się trójkąt) ;).

hehe, dobre. ja tam zawsze mowie "ordynans Michorowski" (np. na
zdjecie malzonka na tle krysztalowego lustra w zloconej rzezbionej
ramie). albo ordynus.

> Ja sobie w swoim ostatnio nabytym topie po prostu zszyłam dekolt
> w połowie, znaczy tak załapałam jednym niewidocznym szwem.
> Żeby podejrzenia "poważnych ludzi" co do mojego braku biustu
> pozostały w sferze podejrzeń;).
> A jaki? skąd?

z mexxa. wyglada, jakby na wiazany na karku staniczek od
bikini zalozyc bluzke z wieelkim dekoltem. ciemny braz.
mysle, ze nie pozostawia pola dla zadnych podejrzen ani
domyslow ;)

> Wiesz, ale one tak więcej klasycznie wyglądają. To jakie to są
> Twoje?

mniej klasyczne ;)
jak rozowy, to tylko bardzo jasny i perlowy (no, wyjatkiem jest
agresywnie rozowa landryna, noszona sporadycznie, w razie
naglego napadu landrynomanii), a jak czerwony, to ciemna
wisnia, czerwone wino (albo krwista czerwien w razie napadu...
nie wiem, czego ;).
te Twoje, z tego, co widzialam, takie wiecej stonowane sa, Krysze
by sie podobaly (Kryychaaa...)
zreszta, zerknij tu i powiedz, czy sie zgadza:
http://www.beautydirect.co.nz/default.cfm/layout/ite
mdetails/ProductID/6162/GNav/yes/

> (a oferta nadal aktualna, aczkolwiek bez presji. Zobaczę
> jak się prezentuje ten rouge baroque na figurce z masy solnej;>).

i to ma nie byc presja? ;)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 12:37:42

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna M. Gidyńska":

> Jesteś ciapa i jesteś jeden obiad, jednego drinka i jedne lody do
> tyłu, następną razą zjesz wszystkiego podwójnie. Ale poza tym, don't
> worry. Są większe problemy. Jak na przykład niewystępowanie w
> przyrodzie tiulowego nie-za-bardzo-koronkowego stanika w kolorze
> turkusowym, rozmiar 75A. Miękkiego, bez gąbki, wody, oliwki, poduszek
> i pasków ściągających mi biust w okolice mostka.

Wybacz, ale wspomniany obiekt ma tyle atrybutów, że no po prostu
nasza opresyjna kultura musiała go stworzyć;). Szukaj dzielnie,
doszukasz się (turkusowy???).

> No to Ci powiem, że piękną brązową kupiłam kiedyś-tam w promodzie,
> chyba nawet pyskowałam o tym cudzie tutaj. A jak nie pyskowałam, to
> naści linka: http://42.pl/url/dd9. Tam teraz przeceny, może idź i
> sobie kup?

Oglądałam ją naonczas, gdy pyskowałaś, ale od której strony by nie
patrzył, ona jest do połowy łydki. A ja, ze względów strukturalnych,
po prostu _muszę_ mieć za kolano.
Ale dziękuję za linkę uprzejmie.

> Guerlain to dobra firma, ale ja samodzielnie paznokci nie maluję, a
> jak mi malują, to wyłącznie frencza, bo mam obsesję kolorystyczną i
> musiałabym 2-3 tygodznie nosić tylko ciuchy pod te kolory, co na
> rękach/nogach.

Oj, no to nie. Na pewno znajdzie się w Warszawie laska, co odżałuje
2, 40 PLN na bilet dla porządnego lakieru, o.

A że jestem ciapa, to wiem:).

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-04 12:43:38

Temat: Re: [w-wa] I po spotkaniu.
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Kulpa":


> te Twoje, z tego, co widzialam, takie wiecej stonowane sa, Krysze
> by sie podobaly (Kryychaaa...)
> zreszta, zerknij tu i powiedz, czy sie zgadza:
>
http://www.beautydirect.co.nz/default.cfm/layout/ite
mdetails/ProductID/6162/GNav/yes/

Z grubsza, na moje wyczucie kolorów. Ten rose nuage jest jakby odrobinę
bardziej w stronę przejrzałej śliwki, z kolei ten rouge baroque jest nieco
odważniejszy. Nie, serio mówię: weźcie to ode mnie, laski, bo u mnie
z tego pożytku nie będzie.

Ach, ach. Mój małżonek w złotej ramie zadzwonił z fabryki, że za dzielnie
spędzony weekend zabierze mnie dziś wieczór nad wodę. Znowu będzie tak,
że stanie na brzegu i będzie nawoływał "wracaj, wracaj", ale i tak nie ma
to jak naturalny akwen.

To tak tylko mówię, dla podzielenia się radością;).

J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie o cenę
[ot] poszkujemy osoby, ktora zna sie na kosmetykach
spotkanie w Arkadii
O balsamach niby spowalniających odrastanie włosków
Czy sperma dziala na cere?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »