Data: 2003-02-27 00:03:35
Temat: wiara...
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tak sobie myślę że mamy /my, ludzie:)/ niesamowitą potrzebę wiary.. w
cokolwiek
wierzymy w Boga, w reinkarnację, w miłość, w innych ludzi...
ta 'wiara' pozwala nam istnieć, jest czymś co nadaje sens, pozwala ~żyć.
tylko o czym to świadczy?
o głupocie? bezsilność? naiwność? zacofaniu?
a może o.. dobroci, ufności...
piszę o tym bo _ja_ chyba nie wiem w co wierzę...
a mimo to, chyba też chciałabym mieć coś w co mogłabym bezgranicznie
uwierzyć i się temu ~poświęcić.
czy człowiek musi mieć "coś" (muzykę, książki, rodzinę, Boga,
działalność...) dla czego będzie mógł żyć, żeby... żyć??
cieplutko.
patrycja.
|