Strona główna Grupy pl.rec.dom wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)

Grupy

Szukaj w grupach

 

wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-10-24 20:26:30

Temat: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: cisiek <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).

Cena też ma znaczenie :-)

pzdr
KS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-10-25 08:19:04

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cisiek" <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gdtb1i$s20$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).

Spokojnie któraś PSB Bosch-a z uchwytem samozaciskowym, tak 500 - 600W. Mam
taka wiertarkę juz 12 lat, przeżyła remont 2 mieszkań i ma się dobrze. Mała,
poręczna, tania.

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-10-25 09:50:11

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: "Jackare" <j...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jednak polecę wiertarkę z funcją podkuwania marki EuroTech. Jest stosunkowo
nieduża.
Podróba boscha, ale podróba techniczna a nie tylko wizualna.
Prawdopodobnie wytrzyma wszystkie domowe zastosowania przez wiele lat.
Bardzo dobra cena w stosunku do funkcjonalności, trwałości i poręczności.
Model wybierzesz sobie sam. Popatrz na allegro.
--
Jackare

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-10-25 12:39:00

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

cisiek pisze:
> Witam
>
> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).
>
> Cena też ma znaczenie :-)

Ja kupiłem Boscha PBH 2000 RE:
http://www.bosch-do-it.pl/boptocs2-pl/Product.jsp;?c
ountry=PL&lang=pl&division=hw&ccat_id=95227&object_i
d=9596



--
Pete

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-10-25 19:44:54

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: "Irokez" <h...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pete" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:5kgbt5-k31.ln1@ihal.ma.local.domain...
> cisiek pisze:
>> Witam
>>
>> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
>> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
>> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
>> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).
>>
>> Cena też ma znaczenie :-)
>
> Ja kupiłem Boscha PBH 2000 RE:
> http://www.bosch-do-it.pl/boptocs2-pl/Product.jsp;?c
ountry=PL&lang=pl&division=hw&ccat_id=95227&object_i
d=9596

Dokładnie.. takie coś da radę.
Miałem PSB jakieś 600W czy jakoś tak, spaliło się na otworach w suficie.
Kupiłem PBH 2200RE (energia udaru 2.0J) i do dziś wierci miodzio. Nie ma to
jak SDS i udar pneumatyczny - inna bajka.

Wielka płyta to nie problem dla niej a i wiertła jakby wytrzymalsze.

--
Irokez

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-10-26 01:10:37

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: arek <A...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Oct 24, 10:26 pm, cisiek <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> wrote:
> Witam
>
> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).
>
> Cena też ma znaczenie :-)

Po pierwsze, zalezy jaki masz ten zelbeton :)

Po drugie, sa dwie drogi:
1) uniwersalna (droga),
2) dwie wyspecjalizowane (dwie tanie).

Ja mam jedna tania 500W, z bylejakim
mocowaniem, bije jak gupia, mocy malo,
jakbym jej nie nasmarowal, to by juz jej
nie bylo.

Uzywam tylko do drewna, ew. do miekkich
metali (z bardzo dobrym wiertlem), oraz
do rozwiercania kafelki (wiertlo do
kafelek).

Oprocz tego najtanszy mlotek udarowy.
Kupilem w markecie spozywczym.

W (naprawde!) twardy beton wchodzi jak
w maslo. Do niczego wiecej sie nie nadaje,
bo szarpie jak gupia, wazy sto kilo.

Za komplet wydalem jakies 200,- (w tym
wiertla).

Nie wiem, czy w tej cenie sa uniwersalne
wiertarki, ktorymi wygodnie powiercilbym
szafki kuchenne, a takze powiesil lusterko
w lazience.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-10-26 06:16:46

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: cisiek <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cisiek pisze:
> Witam
>
> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).
>
> Cena też ma znaczenie :-)
>
> pzdr
> KS

Witam

Dzięki wszystkim za wsparcie przy tej trudnej decyzji :-) Generalnie
podzielam Wasze argumenty, ale koniec końców wybor padł na makitę 1620.
Bosch PBH wydawał się ciut za malo poręczny i ciut za drogi. W murze
jeszcze nie wierciłem.
Nie ma regulacji obrotów, tylko siłą nacisku na cyngiel. Ale poza tym
wydaje się OK.
Jak nie się nie spisze w żelbecie, zawsze mogę sdsa pożyczyć, albo kupić
właśnie jakiegoś no-name'a.

Ciekawe rzeczy piszą na forum narzędzia.pl.

Pzdr
K

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-10-26 06:32:39

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cisiek" <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ge120a$ciu$1@news.onet.pl...

Ogólnie - lepsza tania młotowiertarka do prac ścienno - podłogowych, zaś do
pozostałych uniwersalna wiertarko - wkrętarka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-10-26 09:31:50

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: Sierp <s...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

cisiek pisze:
> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).

ja czytaja ta grupe i jej archiwum oraz pl.misc budowanie wybralem
http://www.narzedziowy.pl/product_info.php?products_
id=54
jest genialna jak dla mnie - tez mieszkam w wielkiej plycie z zelbetem
i daje rade bez problemow - wyremontowalem nia mieszkanie :)

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-10-26 11:04:46

Temat: Re: wiertarka do mieszkania (ale z wielkiej płyty...)
Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

cisiek pisze:
> cisiek pisze:
>> Witam
>>
>> Szukam jakiejś poręcznej wiertarki do domowych zastosowań, tzn. czasem
>> też trzeba będzie coś powiercić w żelbetonie. Młotowiertarka raczej
>> odpada, bo ciężko ją użyć do skromniejszych zastosowań - raczej coś ze
>> skutecznym udarem (jeśli takowe się zdarzają w ogóle...).
>>
>> Cena też ma znaczenie :-)
>>
>> pzdr
>> KS
>
> Witam
>
> Dzięki wszystkim za wsparcie przy tej trudnej decyzji :-) Generalnie
> podzielam Wasze argumenty, ale koniec końców wybor padł na makitę 1620.
> Bosch PBH wydawał się ciut za malo poręczny i ciut za drogi. W murze
> jeszcze nie wierciłem.

Tega Boscha zakupiłem za ok 100 PLN mniej niż cena sugerowana Bosch AG,
więc nie jest tak źle ;)

> Nie ma regulacji obrotów, tylko siłą nacisku na cyngiel. Ale poza tym
> wydaje się OK.
> Jak nie się nie spisze w żelbecie, zawsze mogę sdsa pożyczyć, albo kupić
> właśnie jakiegoś no-name'a.

Hmmm, SDS sam w sobie w żelbecie to niewiele da, wszak tp tylko sposób
mocowania. Co do noname, czy cokolwiek innego, to musisz koniecznie
zakupić z udarem pneumatycznym, bo udar mechaniczny po 1h godzinie pracy
będzie robił tylko hałas bez żadnej szkody w ścianie :)

> Ciekawe rzeczy piszą na forum narzędzia.pl.

Dzięki, poczytam

--
Pete

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Meble kuchenne - MDF foliowany czy płyta wiórowa laminowana?
Kwiatki
Nescafe (Krups) Dolce Gusto - ma juz ktos?
Ubytek emalii na wannie blaszanej - czym uzupełnić?
Drewno w kominku

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »