Błagam o pomoc. może ktoś zna jakoś100% skuteczny pomysł na pozbycie się
gołębi z balkonu. Ich obecność jest nie do zniesienia. oczywiscie caly
balkon jest zasrany (przepraszam za wyrazenie ale inaczej tego powiedziec
nie mozna) ale najgorsze są te ich odglosy. to juz nie jest milutkie
pogruchiwanie. one siedzac u mnie na balkonie tak glosno wydaja jakies
dziwne dzwieki. mi to przypomina stękanie i jest nie do zniesienia. potrafia
przyleciec na moj balkon o 5 rano i juz zaczynaja te swoje jęki nie dając mi
spać. nawet się nie boją jak wychodzę na balkon je straszyć!!! a jestem
zmuszona nawet tak rano wychodzic zeby je próbowac przeploszyc bo inaczej
nie moge spac. CO mam zrobic zeby nie chciały do mnie przylatywac.

przypuszczam ze poprzednia wlscicielka mieszkania musiala je karmic bo nie
widze innego wyjasnienia czemu sobie tak upatrzyly TE DURNE GOLEBIE akurat
moj balkon

NIENAWIDZE GOLEBI i ich stękania i jęczenia co zrobic zeby i one mnie
znienawidzily io juz nie przylatywały na mój balkon? może ktoś wie???? bede
wdzieczna

--
Magdalena