Mój przepis na nieco mniej nudne ziemniaki:

Obieram pyry i kroję w grube plastry lub grubą kostkę
Wrzucam je do naczynia żaroodpornego wraz z pokrojonymi w ćwiartki cebulami
Dodaję sól, nieco pieprzu i koniecznie dużo kminku
Kropię obficie oliwą
Dolewam odpowiednią ilość wody. Trzeba dobrać eksperymentalnie tyle, aby
po zakończeniu pichcenia prawie nic nie zostało. Ja w zależności od
ilości ziemniaków daję od 1/4 do 1/2 szklanki
Gotuję (oczywiście przykryte) w mikrofali na maksymalnej mocy w sumie
koło 25 minut. Dzielę to zazwyczaj na raty 10+10+5 minut, w przerwach
wyjmuję gar z kuchenki i mieszam. Jeśli trzeba, wstawiam na jeszcze 5 minut.

Ponieważ nie wylewamy ziemniaczanej esencji jak przy ziemniakach z wody,
ziemniaki po Tomkowemu mają intensywny, ziemniaczany smak.


--
Tomasz Dajczak

W Obiektywie - Fotografia Artystyczna
http://wobiektywie.republika.pl