« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-26 08:20:02
Temat: zrywanie wykładzinyWitam
W całym mieszkaniu są położone jakieś dziwne wykładziny przyklejone do podłogi
i musze je wszystkie zerwać do gołej wylewki, tyle że zrywając je odchodzi tylko
ich górna cześć a reszta zostaje na podłodze. Wczoraj w trzy osoby przez 4 godziny
szpachelkami wyskrobaliśmy z tych resztek pół jednego pokoju. I wszyscy mieliśmy
serdecznie dość a gdzie reszta mieszkania, zajmie nam to chyba ze 3 tygodnie.
Może macie jakieś lepsze pomysły jak się tego pozbyć, wszelkie sugestie i rady mile
widziane.
Moczenie tego woda nic nie daje :)
Dziękuje i pozdrawiam
Kapshel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-26 18:30:10
Temat: Re: zrywanie wykładziny
Użytkownik "kapshel" <k...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:dra0nm$40f$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
> Witam
>
> W całym mieszkaniu są położone jakieś dziwne wykładziny przyklejone do
podłogi
> i musze je wszystkie zerwać do gołej wylewki, tyle że zrywając je odchodzi
tylko
> ich górna cześć a reszta zostaje na podłodze. Wczoraj w trzy osoby przez 4
godziny
> szpachelkami wyskrobaliśmy z tych resztek pół jednego pokoju. I wszyscy
mieliśmy
> serdecznie dość a gdzie reszta mieszkania, zajmie nam to chyba ze 3
tygodnie.
> Może macie jakieś lepsze pomysły jak się tego pozbyć, wszelkie sugestie i
rady mile widziane.
> Moczenie tego woda nic nie daje :)
>
> Dziękuje i pozdrawiam
> Kapshel
Ja bym spróbował albo alkohol izopropylenowy, albo benzynę ekstrakcyjną.
Różne rzeczy tym usuwałem :)
pozdrawiam
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |