żylaki - usuwanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2003-07-15 20:37:28

Temat: żylaki - usuwanie
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczów.
Mam do was pytanie w sprawie leczenia albo usunięcia żylaków. Mojej żonie
ostatnio po ciąży dość znacznie wyszły na nogach. Chciałaby je usunąć. Czy
poza wycięciem są jakieś inne metody? Podobno po operacjach laserowych
szybciej dochodzi się do siebie i szybciej się wszystko goi.
Co prawda temat ewentualnej operacji żony jest jak na razie odległy o
conajmniej kilka miesięcy, ale może są jakieś sposoby leczenia czy
preparaty, które mogłyby spowodować przynajmniej niepowiększanie się
żylaków.
Będę wdzięczny za jakieś rady i sugestie.
PawelJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-16 09:09:40

Temat: Re: żylaki - usuwanie
Od: "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"PawełJ" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:bf1oij$7ma$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam szanownych grupowiczów.
> Mam do was pytanie w sprawie leczenia albo usunięcia żylaków. Mojej żonie
> ostatnio po ciąży dość znacznie wyszły na nogach. Chciałaby je usunąć. Czy
> poza wycięciem są jakieś inne metody? Podobno po operacjach laserowych
> szybciej dochodzi się do siebie i szybciej się wszystko goi.
> Co prawda temat ewentualnej operacji żony jest jak na razie odległy o
> conajmniej kilka miesięcy, ale może są jakieś sposoby leczenia czy
> preparaty, które mogłyby spowodować przynajmniej niepowiększanie się
> żylaków.
> Będę wdzięczny za jakieś rady i sugestie.
> PawelJ
>
>
Witaj , jestem w podobnej sytuacji:( Na razie nogi może smarować -lotion
1000 dostępny bez recepty - wg lekarza u którego byłam ten jest najlepszy -
próbowałam wielu kremów, cudów nie ma się co spodziewać ale może nie będzie
nowych żylaków. Może też łykać rutinoskorbin lub detralex ( ja biorę teraz
przez miesiąc i robię sobię przerwę i potem znowu) ale nie wiem jak się to
ma do karmienia piersią -o ile Twoja żona karmi.
O metodach wiele znajdziesz w sieci, chyba najlepsza byłaby skleroterapia -
polegaja na podawaniu w miejscu uszkodzenia żył leków, które powodują
zwłóknienie, a następnie wyłączenie uszkodzonego naczynia z układu żylnego -
nieoperacyjne leczenie. Ale wszystko zalerzy od stanu żył -ta metoda
znajduje zastosowanie do tych zmian żylakowych, którym nie towarzyszą
poważne uszkodzenia głównych pni żylnych. Nie będę pisać o metodach, bo masę
znajdziesz w sieci jedyne co mogę poradzić to aby żona poszła do dobrego
flebologa lub chirurga naczyniowego - po zrobieniu usg on oceni w jakim
stanie są żyły i na jaki zabieg lepiej się decydować.
Im szybciej tym lepiej!!! ( łatwo mówić przy maleńkich dzieciach)
Nie jestem lekarzem, może coś więcej dowiesz się od Grupowiczów.

Pozdrawiam serdecznie,
Aga z dwoma małymi bąblami i niestety też szykująca się na zabieg - za jakiś
czas

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-16 19:22:05

Temat: Re: żylaki - usuwanie
Od: "PawełJ" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Im szybciej tym lepiej!!! ( łatwo mówić przy maleńkich dzieciach)
> Nie jestem lekarzem, może coś więcej dowiesz się od Grupowiczów.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Aga z dwoma małymi bąblami i niestety też szykująca się na zabieg - za
jakiś

Dzięki Agnieszko. No cóż chyba trochę źle wyraziłem sytuację mojej żony.
Jeszcze dziecka nie mamy. ale na 14 był termin. no i jakoś cisza :-(
A że żona jest w szpitalu, a ja już jakoś nie bardzo wiem co by to jeszcze w
tym domu przygotować to postanowiłem dowiedzieć się czegoś o tych żylakach.
A może jest ktoś na grupie kto miał robione jakieś zabiegi?
No cóż moja ciotka miała rok temu operację i teraz ma od nowa żylaki. Czy to
jest wogóle wyleczalne / usuwalne? Czy są jakieś sposoby, które
raz_na_zawsze wyeliminują żylaki?
Lioton stosowała ale na okres ciąży przestała. Zakładała sobie na nogę
opaski uciskowe, ale lekarz zabronil w czasie ciąży.....
pozdrawiam
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-18 09:28:38

Temat: Re: żylaki - usuwanie
Od: "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"PawełJ" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:bf48i3$82b$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Dzięki Agnieszko. No cóż chyba trochę źle wyraziłem sytuację mojej żony.
> Jeszcze dziecka nie mamy. ale na 14 był termin. no i jakoś cisza :-(
> A że żona jest w szpitalu, a ja już jakoś nie bardzo wiem co by to jeszcze
w
> tym domu przygotować to postanowiłem dowiedzieć się czegoś o tych
żylakach.
> A może jest ktoś na grupie kto miał robione jakieś zabiegi?
> No cóż moja ciotka miała rok temu operację i teraz ma od nowa żylaki. Czy
to
> jest wogóle wyleczalne / usuwalne? Czy są jakieś sposoby, które
> raz_na_zawsze wyeliminują żylaki?
> Lioton stosowała ale na okres ciąży przestała. Zakładała sobie na nogę
> opaski uciskowe, ale lekarz zabronil w czasie ciąży.....
> pozdrawiam
> PawełJ
>
Witaj!
Co do skuteczności metod to pewnie do końca nigdy nie będziemy mieć pewności
czy nie wrócą, pewnie, że to ryzyko zmniejszy dobrze przeprowadzony zabieg.
Stąd tak wazne jest wcześniejsze ocenienie stanu żył (dobry specjalista,
badanie doplerowskie) bo jeśli przykładowo stwierdzono niewydolności
zastawek w obrębie ujść głównych żył powierzchniowych i są one znacznie
poszerzone - to skleroterapia nic nie da - po kolejnych zabiegach żylaki
będą i wrócą, w takim przypadku polecają lekarze zabieg operacyjny usunięcia
żył - ale jak będzie dalej, czy wrócą żylaki ? Tego pewnie nie wie nikt.
To czysta teoria i rozmowa z lekarzem, może wypowie się specjalista z tej
dziedziny. Ja niestety też muszę się zdecydować na jakiś zabieg za kilka
miesięcy - na razie moje córeczki muszą podrosnąć. Ciężko zaakceptować taki
wygląd nóg, mi to się przytrafiło podczas ciąży i w jednej chwili zadbane
ładne nogi zmieniły się w coś takiego:( ale powalczę poza tym mam dwa fajne
urwisy które są niesamowite!

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo cierpliwości - to się Wam napewno przyda
w najbliższym okresie!!!
Aga