Data: 2007-11-27 10:36:43
Temat: A propos Max Factora...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 26 Nov 2007 00:35:17 +0100, Joanka <j...@p...onet.pl> wrote:
> Max Factor - Masterpiece (ale nie Max!). Niezastapiony!
Sie podepne, bo mnie zainteresowalo. No wlasnie, czyli co? Sprawdza sie?
To ten z taka gumowa szczota? Jeszcze Maybelline ma podobny. Ktos
stosowal? Warto? Maybelline chyba tanszy.
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|