Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Afera lekowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Afera lekowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-04-20 23:21:57

Temat: Afera lekowa
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


http://zakowski.blog.polityka.pl/2015/04/14/afera-le
kowa/?nocheck=1

Okazuje się, że w aptekach brakuje wywożonych za granicę leków, bo tak
chce ministerstwo zdrowia. Odkrył to Michał Janczura z TOK FM. Jemu
należy się Grand Press, urzędnikom - prokurator, a ministrowi - dymisja.

Jak działa pakiet onkologiczny, wszyscy już dobrze wiedzą. Słuszna idea
została przez Ministerstwo Zdrowia i NFZ skompromitowana. Miało być
lepiej, a wyszło gorzej niż zawsze. Arogancja urzędników sprawia, że
fatalne rozwiązania trwają miesiącami, tworząc zagrożenia dla chorych i
niebezpieczeństwo popadania szpitali w długi.

Minister popełnił błędy, przed którymi był ostrzegany i przy których
uparcie trwa. Bezradny i bezrefleksyjny upór nie jest zaskoczeniem.
Widzieliśmy go już wcześniej - choćby podczas sporu z lekarzami
rodzinnymi. Można jednak powiedzieć, że mamy dopiero połowę kwietnia, a
pakiet działa od stycznia, więc - jak na refleks tego ministra - czasu
upłynęło zbyt mało, by zareagować.

O sprawie braku leków, które cwaniacy z wielkim zyskiem reeksportują z
Polski, trudno jest powiedzieć, że trwa zbyt krótko, żeby minister nie
zdążył zareagować. I nawet pozornie reagował. Od wielu miesięcy trwają w
Sejmie prace nad poprawkami, które mają postawić reeksportowi tamę.
Trwają i trwają, i skończyć się za cholerę nie mogą, bo - jak nam
tłumaczą urzędnicy oraz politycy - wciąż pojawiają się jakieś bardzo
poważne przeszkody. A to konstytucyjne, a to zgodność z prawem
europejskim, a to konieczność konsultacji z Komisją itd. itp.

Szef Klubu Parlamentarnego PO już nawet zapowiedział, że uchwalenie w
obecnej kadencji poprawek w sprawie reeksportu lekarstw jest jego
czołowym priorytetem. Zabrzmiało groźnie, bo kiedy poważny polityk
ogłasza, że załatwienie oczywistej sprawy jest priorytetem, to znaczy,
że szanse są nikłe. W politycznym realu sprawy dzielą się bowiem na
takie, które się załatwia, takie, do których tworzy się komisje, żeby je
kiedyś może załatwić lub nie, i takie, którym nadaje się priorytet, bo
wiadomo, że są w zasadzie z jakichś niejasnych względów nie do załatwienia.

Odkrycie, jakiego w Ministerstwie Zdrowia dokonał Michał Janczura, rzuca
światło na te ,,niejasne względy".

Istniejące prawo w zasadzie uniemożliwia taki proceder. Sprzedaż hurtowa
leków ma ustawowo określoną sztywną jak pal marżę wysokości 5 proc.
Gdyby ustawa była respektowana, reeksport lekarstw by się hurtowniom nie
opłacał. Ale z jakichś powodów dyrektorzy w Ministerstwie Zdrowia wydali
interpretację stwierdzającą, że kiedy hurtownia sprzedaje leki za
granicę, nie jest to już sprzedaż hurtowa i sztywna marża nie
obowiązuje. Czyli klasyczne ,,inne rośliny" lub ,,czasopisma" itp. Pewnie
CBA, ABW, NIK etc. wyjaśnią, jak do tego doszło i dlaczego taka
,,dziwna", a w dodatku dyskretnie wydana interpretacja utrzymuje się w
Polsce tak długo, chociaż o aferze lekowej media huczą w kółko.

Czy minister wiedział, że za procederem burzącym system refundacyjny
stoją jego wysocy urzędnicy? Jeśli nie wiedział, to jak mu się to udało?
Jeśli wiedział, to czemu nie powiedział kolegom posłom od miesięcy
ślęczącym nad poprawkami? A jeśli komuś powiedział, dlaczego zamiast
zmienić lub po prostu nakazać cofnięcie fatalnej interpretacji, rząd
spokojnie patrzył na poselskie męczarnie?

Sprawa wygląda grubo. Zwłaszcza że ministerstwo popełnia dramatyczny
polityczny błąd, próbując bagatelizować problem. Wiceminister Igor
Radziewicz-Winnicki, jeden z nielicznych jasnych punktów w MZ, tłumaczy
Michałowi Janczurze, że nie ma sprawy, bo przecież budżet do
wyeksportowanych lekarstw nie dopłaca. To teoria. Koncerny sprzedają u
nas leki taniej niż gdzie indziej, bo jesteśmy duzi, biedni i twardzi w
negocjacjach. Ale ich skłonność od ustępstw ma granice. Kiedy je
przekraczamy, wszyscy płacimy za hurtowników-cwaniaków, bo nikt nie
będzie dokładał do leczenia Polaków. Jeśli firma traci na refundacji,
musi zarobić gdzie indziej. To widać w cenach leków nierefundowanych, za
które chorzy płacą coraz więcej. A poza tym obowiązkiem ministra jest
zapewnienie bezpiecznego, czyli m.in. nieprzerwanego, dostępu do leków,
a ,,eksporterzy" sprawiają, że lekarstw w aptekach nie ma.

Co gorsze, urzędnicy tłumaczą, że nie można zmienić interpretacji
przepisów, bo wtedy zbankrutowałyby hurtownie, które musiałyby zapłacić
gigantyczne kary. A hurtownicy tłumaczą, że taka zmiana podcięłaby ich
biznes. Jak ktoś takie wypowiedzi czyta i krew go nie zalewa, to znaczy,
że nie żyje. Jeśli urzędnicy nie rozumieją, że mają reprezentować
interes ogółu, a nie szemranych biznesów, to znaczy, że dawno powinni
zmienić pracę. A jak ktoś ma czelność straszyć nas, że padnie jego
,,lewy" biznes, to znaczy, że sytuacja jest gorsza niż w przypadku afery
hazardowej lub dopalaczowej i potrzebne są przynajmniej równie radykalne
działania.

Zdaje się, że Ewa Kopacz chce aż do wyborów odkładać dymisję Bartosza
Arłukowicza. W wirtualnym planie politycznym jest to dość logiczne. W
realu - jak widać - za dużo kosztuje. Politycznie też się może zemścić,
bo na miejscu opozycji dałbym w tej sprawie w surmy.

Ta sprawa już nie przyschnie, bo jest zbyt bolesna dla zbyt wielu
chorych i firm farmaceutycznych, a politycznie nazbyt smakowita. Jeśli
Pani Premier nie zrobi błyskawicznie wejścia smoka w Ministerstwie
Zdrowia, odium spadnie na nią oraz na całą - zapewne Bogu ducha winną,
choć gapowatą - Platformę. I może ją dobić.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak szybko produkują się antyciała?
wstydliwy problem-krwawienie z odbytu
lipidogram - normy
Zięba ukryte terapie
Nuutti - nutrient calculation software

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »