Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: w...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Baranina w Trójmieście-już spieszę!!!
Date: 16 May 2003 16:46:33 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 44
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1053096393 1466 192.168.240.245 (16 May 2003 14:46:33 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 May 2003 14:46:33 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 81.210.9.154, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.7 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:156514
Ukryj nagłówki
Moim zdaniem z baraniną, a nawet jagnieciną w Trójmieście nie ma dramatu, o ile
nie obawiamy sie kupować jej w budach (rynki, targowiska). Jednym z takich
miejsc jest stojąca w szeregu kilku innych (mniej więcej w połowie)"buda" przy
ul. Podwale Staromiejskie w Gdansku. Postawiono je tam na czas remontu hali
targowej i tak dalej stoją... Mam nawet telefon kom. do nich bo zdarzało mi się
zamawiać baraninę.
Nie zapomnę kiedy pewnego dnia, nazajutrz po solidnie zakrapianym spotkaniu
towarzyskim o godz. 7 rano (czułem się tak że wolałbym umrzeć) zadzwonil do mnie
telefon i serdeczny kobiecy glos wyrwał mnie z porannego dogorywania: -dzien
dobry panu, zamawial pan u nas baraninke, wlasnie dostalismy piekne comberki i
kulki, ile czego panu odlozyc??? Ta miła pani, krótko mówiąc, nie trafiła w
najlepszy moment... Myśl o surowym mięsie i łoju dopełniła reszty... Szczegółów
Państwu zaoszczędzę. Ale po dłuższej chwili honorowo oddzwoniłem do niej
zgłaszając chęć nabycia 2 combrów i korzystając z uprzejmości kolegi-kierowcy
(ja nie mogłem prowadzić) odebrałem z Gdańska rzeczone zacne kawałki mięsiwa.
Jedzeniowstręt po takich doznaniach na szczęście jednak dość szybko mija...
Oto ten telefon: 606 822 258 (mam nadzieje, ze wciąż aktualny)
Inny sklep, w którym kupuję młodą baraninę to niepozorny sklepik z bardzo miłą
obsługą stojący w centrum Wrzeszcza na tyłach dawnego ronda autobusowego (obok
tzw. Manhatanu), z którego autobusy jeździły na Morenę. Teraz jest tam plac
budowy ale sklep funkcjonuje. Tuż przy Jaśkowej Dolinie. Mieli tam zawsze
świetne mięso od młodych sztuk, także wołowe i wieprzowe przedniej klasy. Jestem
pewny, ze dalej takie mają choć tak jakoś wyszło, że parę miesięcy mnie w nim
nie było. Rzeźnik działa za szybą i można na poczekaniu poprosić o taki czy inny
fragment, wytrybowanie itp. Mieli tam też często już mieloną baraninę, chyba w
granicy 12pln za kg.
Pozdrawiam serdecznie smakoszy tego rewelacyjnego mięsa!
Wok (Włodzimierz)
P.S. Ja kupuję baraninę (a często nawet jagnięcinę) w takich miejscach jak hala
targowa i miewam się dobrze :-)
Smacznego!
W.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|