W zwiazku z moim nadcisniemien lekarz przepisal mi betaloc 25, tialorid i
kaldyum.Po przestudiowaniu ulotki zaszokowala mnie strasznie duza ilosc
dzialan niepozadanych.Az boje sie zazyc ten lek, aby nie poczuc sie
tragnicznie.Nie wiem czy ten lek(Betaloc) jest az tak zle tolerowany jak
jest napisane??Jeszcze nigdny nie bralam zadnych lekarstw na nadcisnienie i
dlatego mnie to martwi ze nie bede nadawala sie do zycia.Wyczytalam tez ze
ten Tialorid ma tez za zadanie obnizenie cisnienia i usuniecie nadmiaru wody
z organizmu.Czy jest potrzebne stosowanie dodatkowego
potasu(Kaldyum)??Pomozcie mi w rozwiazaniu moich watpliwosci...Wiem, wiem
napiszecie pewnie ze powinnam byla zapytac lekarza-ale nie pomyslalam o tym
a teraz on wyjechal i nie wiem co mam robic i kogo zapytac.Pomozcie Kasia