Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Nell" <n...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Bezy
Date: Thu, 30 Sep 2004 09:31:33 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 23
Message-ID: <cjgcbo$1l3b$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: klaudyny.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1096529080 54379 217.153.179.178 (30 Sep 2004 07:24:40
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Sep 2004 07:24:40 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:217086
Ukryj nagłówki
No wiec zaopatrzona w tone wlasnych dzialkowych mikroskopijnych, pysznych
jablek zabralam sie wczoraj do pieczenia. Wyszlo drozdzowe z jablkami i
rodzynkami. Ale jak sie rozpedzilam, to postanowilam zrobic jeszcze bezy.
Prawdziwe, chrupiace, slodkie bezy. Jako, ze pierwszy raz w zyciu, to z
wielkim przejeciem ;) (nie, wlasciwie to ja zawsze z jakims takim
przejeciem gotuje :D ). Wygooglowalam przepis M.Basset. Niestety, z racji
piekarnika (minimalna temperatura to ok 150stC), pospiechu (byla 1 w nocy,
a przede mna jeszcze to drozdzowe juz na blasze, jeszcze nie upieczone) i
spostrzezen sensualistycznych (po mieszkaniu rozeszla sie delikatna won
spalenizny a bezy zrobily sie jasnobrazowe) - pieklam je krócej, niz w
przepisie - ok45min. Zostawilam potem na jakies 10min w piekarniku i
wyjelam - jasnobrazowe, ale piekne - wyrosniete, aromatyczne i chrupiace
:). Na noc przykrylam je papierowym recznikiem kuchennym i nie otweiralam
okna w kuchni, w obawie, by nie wciagnely wilgoci (tak sobie to
tlumaczylam). No i dzis rano, po 7 godzinach snu, do sniadania zamarzyla
mi sie owa beza na deser, no i klapa. Wygladaja moze ladnie, ale sa
miekkie i nie maja nic ze swojej wieczornej (nocnej ;P) chrupkosci :((( Co
zrobilam zle? Moze jednak powinny byc dluzej w piekarniku? Ale ja to
zrobic, skoro nie moge ustawic mniej niz 150st? Czy da sie je jeszcze
uratowac, jakos ta wilgos wyciagnac? Poradzcie
Pozdrowionka
Nell_chyba_sie_pociesze_drozdzowym :)
|