Brak ukończonych studiów wyższych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 642

631. Data: 2010-03-09 09:11:45

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 09 Mar 2010 00:16:06 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Także i ze mnie.
>> Pewne symptomy wskazują jednak, że nie bardzo.
>>
>> Ewa
>
> Nie wyglądam, prawda?
> :)

Nie chodzi o wygląd. Chodzi o to, że do psychologa ma się ochotę bez
skrępowania mówić o swoich kłopotach, problemach, wątpliwościach itd.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

632. Data: 2010-03-09 11:01:42

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> Chyba przeceniasz troszkę marchewkę,
> jest trochę jakby za małokaloryczna ;-)

Przerzuc sie zatem na bardziej kaloryczne.
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

633. Data: 2010-03-09 11:27:30

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: Ender <e...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka pisze:
> Ender pisze:
>> Chyba przeceniasz troszkę marchewkę,
>> jest trochę jakby za małokaloryczna ;-)
>
> Przerzuc sie zatem na bardziej kaloryczne.

Dlaczego? Ja bardzo lubię marchewkę, właśnie za jej małokaloryczność.
Jest soczysta, zdrowa, nieźle smakuje, szybko syci i przy tym dba o linię.
Irracjonalne wydaje się tylko poszukiwanie u niej inteligencji,
bo choćby człowiek nie wiem ile razy marchewkę zaliczył,
to od tego raczej jemu nie wzrośnie ;-)
ENder

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

634. Data: 2010-03-09 18:00:44

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Mar 2010 09:31:43 +0100, Ender napisał(a):

> Qrczak pisze:
>> W Usenecie Marchewka <s...@g...pl> tak oto plecie:
>>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 23:37:27 +0100, medea napisał(a):
>>>>> medea pisze:
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>> No widzisz, a ta trenerka miała mnie trenować, tymczasem to ja
>>>>>>> trenowałam ją - co sama przyznała.
>>>>>> No to dzień jak co dzień. ;)
>>>>> tres(n)erko
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Po prostu mam talent, a ona nie. Tylko tyle.
>>>
>>> Po prostu jestes boska!
>>
>> To już wiemy. Inteligentna jesteś, wymyśl coś nowego.
>> Qra
>
> Chyba przeceniasz troszkę marchewkę,
> jest trochę jakby za małokaloryczna ;-)
> ENder

Ale ma wysoki indeks glikemiczny, kiedy jest ugotowana - a często się
gotuje ;-PPP
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

635. Data: 2010-03-09 18:28:34

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Mar 2010 10:11:45 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 00:16:06 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Także i ze mnie.
>>> Pewne symptomy wskazują jednak, że nie bardzo.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Nie wyglądam, prawda?
>> :)
>
> Nie chodzi o wygląd. Chodzi o to, że do psychologa ma się ochotę bez
> skrępowania mówić o swoich kłopotach, problemach, wątpliwościach itd.

Nie mówiłam o nich wcale, ale o tym, o czym powinna była mówić
psycholożka-trenerka, czyli o relacjach międzyludzkich. Była kompletnie
wytrącona przeze mnie z wcześniej założonego planu i nie potrafiła opanować
sytuacji, będąc ze mną sam na sam tylko, to raczej ona, młoda osoba, stała
się przedmiotem treningu, czym była zupełnie zaskoczona i sama się do tego
przyznała, co było dla mnie miłe :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

636. Data: 2010-03-09 21:10:36

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 09 Mar 2010 10:11:45 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 00:16:06 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>> Także i ze mnie.
>>>> Pewne symptomy wskazują jednak, że nie bardzo.
>>>>
>>>> Ewa
>>> Nie wyglądam, prawda?
>>> :)
>> Nie chodzi o wygląd. Chodzi o to, że do psychologa ma się ochotę bez
>> skrępowania mówić o swoich kłopotach, problemach, wątpliwościach itd.
>
>
> Nie mówiłam o nich wcale, ale o tym, o czym powinna była mówić
> psycholożka-trenerka, czyli o relacjach międzyludzkich. Była kompletnie
> wytrącona przeze mnie z wcześniej założonego planu i nie potrafiła opanować
> sytuacji, będąc ze mną sam na sam tylko, to raczej ona, młoda osoba, stała
> się przedmiotem treningu, czym była zupełnie zaskoczona i sama się do tego
> przyznała, co było dla mnie miłe :-)

Domyśliłam się od razu, że była bardzo młoda. Nie dziwota zatem dla mnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

637. Data: 2010-03-09 21:28:28

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:10:36 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 10:11:45 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 09 Mar 2010 00:16:06 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> Także i ze mnie.
>>>>> Pewne symptomy wskazują jednak, że nie bardzo.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>> Nie wyglądam, prawda?
>>>> :)
>>> Nie chodzi o wygląd. Chodzi o to, że do psychologa ma się ochotę bez
>>> skrępowania mówić o swoich kłopotach, problemach, wątpliwościach itd.
>>
>>
>> Nie mówiłam o nich wcale, ale o tym, o czym powinna była mówić
>> psycholożka-trenerka, czyli o relacjach międzyludzkich. Była kompletnie
>> wytrącona przeze mnie z wcześniej założonego planu i nie potrafiła opanować
>> sytuacji, będąc ze mną sam na sam tylko, to raczej ona, młoda osoba, stała
>> się przedmiotem treningu, czym była zupełnie zaskoczona i sama się do tego
>> przyznała, co było dla mnie miłe :-)
>
> Domyśliłam się od razu, że była bardzo młoda. Nie dziwota zatem dla mnie.
>

No i widzisz, "to raczej ona, młoda osoba" oznacza osobę dokładnie w wieku
lat 30 - dla mnie młodą, ale dla Ciebie już "bardzo młodą". Oto Twoje
interpretacje, a raczej niedowłady interpretacyjne, które czynią Ci w
głowie mętlik ogólny na mój temat, z tendencją do niechęci. Jej przyczyna
jednak leży w większości poza mną, jak widac na załączonym obrazku.

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

638. Data: 2010-03-09 21:52:24

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> No i widzisz, "to raczej ona, młoda osoba" oznacza osobę dokładnie w wieku
> lat 30 - dla mnie młodą, ale dla Ciebie już "bardzo młodą". Oto Twoje
> interpretacje

Rozumiem, że psycholog to ktoś, kto skończył studia. Pisząc o kimś
takim, że jest bardzo młody, mam na myśli osobę mniej więcej pomiędzy 25
a 30 rokiem życia bez większego doświadczenia zawodowego.

Chcesz mnie do czegoś przekonać? Do czego?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

639. Data: 2010-03-09 22:47:00

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:52:24 +0100, medea napisał(a):

> XL pisze:
>
>> No i widzisz, "to raczej ona, młoda osoba" oznacza osobę dokładnie w wieku
>> lat 30 - dla mnie młodą, ale dla Ciebie już "bardzo młodą". Oto Twoje
>> interpretacje
>
> Rozumiem, że psycholog to ktoś, kto skończył studia. Pisząc o kimś
> takim, że jest bardzo młody, mam na myśli osobę mniej więcej pomiędzy 25
> a 30 rokiem życia bez większego doświadczenia zawodowego.

Ona ma 30 lat, nie między 25 a 30.
6 lat "trenerowania" - w tym kadry olimpijskiej.
Bogate doświadczenie zawodowe, w wielu firmach aktualnie.

>
> Chcesz mnie do czegoś przekonać? Do czego?
>

Do uwiadomienia sobie tendencyjności w Twoich interpretacjach.

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

640. Data: 2010-03-10 11:00:17

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <X...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Tue, 09 Mar 2010 22:52:24 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> No i widzisz, "to raczej ona, młoda osoba" oznacza osobę dokładnie w wieku
>>> lat 30 - dla mnie młodą, ale dla Ciebie już "bardzo młodą". Oto Twoje
>>> interpretacje
>> Rozumiem, że psycholog to ktoś, kto skończył studia. Pisząc o kimś
>> takim, że jest bardzo młody, mam na myśli osobę mniej więcej pomiędzy 25
>> a 30 rokiem życia bez większego doświadczenia zawodowego.
>
> Ona ma 30 lat, nie między 25 a 30.
> 6 lat "trenerowania" - w tym kadry olimpijskiej.
> Bogate doświadczenie zawodowe, w wielu firmach aktualnie.

Ale to absolutnie nie zmienia faktu, że jest osobą bardzo młodą i jednak
dość mało doświadczoną _życiowo_ w porównaniu z Tobą. Jesteś bądź co
bądź inteligentną kobietą, podobnie wykształconą, masz za sobą
doświadczenie życiowe, jak i zawodowe. Nie dziwi mnie, że udało Ci się
ją przegadać czy poinstruować w jakiejś sprawie, ale to nie znaczy
jeszcze, że jesteś lepsza od niej jako psycholog. A od tego zaczęła się
ta rozmowa. Co chcesz więc w takim razie mi udowodnić? - pytam.

Ewa