Data: 2002-08-04 13:38:40
Temat: Bylo o ryzu
Od: "Stanislaw" <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krotko i zwiezle zeby nie zanudzac.Problemy z gotowaniem ryzu na "sypko"
mam juz za soba.Po kilku poradach uzyskanych z grupy(przepraszam pozostale
osoby} wybieram ryz gotowany a"la Fieven - czytaliscie -.studentki z
afryki.Wyszedl wspaniale.A pozatym ile jeszcze mozliwosci eksperymentowania
z przyprawami itd.
Po sutym obiadku na bazie w/w ryzu ide na poobiednia dzemke.
Kolacji juz chyba jesc nie bede.Uff!!
Pozdrawiam
Stanislaw z Gdanska
|