« poprzedni wątek | następny wątek » |
921. Data: 2006-09-25 18:32:48
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:ef9657$oba$1@node4.news.atman.pl...
>>>> i napewno nie maja naruszac prawa w relacjach miedzyludzkich.
>>
>> mozna ale nie wymagaj tego jako normy.
>
> Iwon(k)o.. odpowiadasz sama sobie :-)
a Ty myslisz, ze po 900 postach to juz kontrolujesz co sie dzieje? :DDD
czas chyba skonczyc ;))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
922. Data: 2006-09-25 18:35:22
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:ef958e$o3t$1@node4.news.atman.pl...
>> a to niech decyduja te co tam sikaja.
>
> No i te co tam sikają zamykają do kabin drzwi. Więc im dziecko
> w kabinie obok nie przeszkadza. Przynajmniej ja zawsze trafiam
> na takie co im nie przeszkadza.
no mi specjalnie nie przeszkadza, o ile dzieciak lba pod przepierzeniem nie
wsadzi tak jak kiedys w przebieralni w sklepie :)) widac chlopakowi nudzilo
sie, wiec zobaczylam jego plowe wlosy kolo moich nog. to byl smiech dopiero
:))
> A Ty masz problem z 5cio latkiem w damskim wc? Przeszkadza Ci?
osobiscie nie myje sie w toaletach, wiec jesli juz komus tylek wypne to
scianie za mna. a to mi nie przeszkadza.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
923. Data: 2006-09-25 19:13:23
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Szpilka wrote:
>
> >>
> >> Przed chwilą pisałeś o sporadyczności.
> >
> > nie mam nic do sporadycznosci
>
> Aha. Czyli sporadycznie się nie wstydzisz a jak cyklicznie to już
> się wstydzisz?
alez skad :) z biegiem czasu moge nawet zaczac obslugiwac hurtowo i
wprowadze sprzedaz gadzetow w przebieralni
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
924. Data: 2006-09-25 19:18:18
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."kolorowa" <v...@a...pl> wrote in message
news:ef8vac$lcu$1@news.onet.pl...
> Jeśli chodzi o ten wątek, to nie mam odczucia, ze jesteś przewrażliwiona.
> Myślę zresztą, że dużo bardziej przeżyłaby spotkanie z pięciolatkiem w
> szatni taka np. siedmiolatka.
bardzo dobra uwaga.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
925. Data: 2006-09-25 19:34:11
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:ef8pfc$19c$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> Nixe a Ty nie uwazasz, ze jest to nie za tentego??
A jak sobie wyobrażasz samotne pójście małego chłopca do WC męskiego w celu
zrobienia kupy?
Nie zamknie się przede wszystkim - bardzo "komfortowa" sytuacja, gdy co
chwila ktoś będzie otwierał mu drzwi. Nie położy sobie sam podkładki
papierowej na desce (bo albo zapomni albo mu się zsunie przy siadaniu). W
końcu nie wytrze sobie porządnie pupy. A jeszcze gdy nie daj Boże zabraknie
papieru, to będzie siedział sirota i czekał na zmiłowanie.
Pewnie to dla wielu osób pikuś, bo co to takiego ważnego - komfort
psychiczny i czysta pupa małego dziecka. Ważniejsze dla nich jest, że jakaś
kobita poprawiając makijaż czy miseczki w staniku, dostaje drgawek na myśl,
że w kabinie za ścianą siedzi sobie mały chłopiec.
Inna sprawa - nawet, gdyby dziecko nie czuło potrzeby, to będąc sama,
zabrałabym je do środka toalety, a nie kazała czekac na zewnątrz (a
zwłaszcza na lotnisku) z przyczyn tak oczywistych, że chyba nie muszę ich
nikomu tłumaczyć.
Na szczęście w wielu miejscach jest/pojawia się multum toalet dla matek z
dziećmi i inwalidów jednocześnie. Nie wiem tylko jakie debile wymyślają
czasem w takich przypadkach klucz, po który trzeba biegać często w zupełnie
inne miejsce.
> skoro do przebieralni uwazasz, ze jednak nie jest ok to czym to rozni wc??
Tym, że w WC zazwyczaj nie rozbierasz się do naga, a jeśli już, to są
kabiny, gdzie można to zrobić swobodnie.
> zglupialalm juz na temat Twoich pogladow w tym temacie.
Iwonko, ja już pisałam, że świat nie jest czarno-biały.
Ja już nawet przeżyłam dorosłego faceta w damskim kibelku, bo miał (tak
myślę) rozwolnienie, a kibelek męski był "out of order". Ba! Sama tego lata
poszłam z córką do WC męskiego na statku, bo damski był nieczynny (ktoś
zapchał muszlę).
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
926. Data: 2006-09-25 19:52:11
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:ef97g4$jmd$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> no mi specjalnie nie przeszkadza, o ile dzieciak lba pod
> przepierzeniem nie wsadzi tak jak kiedys w przebieralni w sklepie :))
> widac chlopakowi nudzilo sie, wiec zobaczylam jego plowe wlosy kolo
> moich nog. to byl smiech dopiero :))
Ty to masz przygody, jak nie głowa 6-latka w dekolcie, to głowa innego pod
przepierzeniem.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
927. Data: 2006-09-25 20:01:08
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. "Marchewka" napisała
> Chyba wszystkiego nie przeczytałaś (czemu się w sumie nie dziwię...), ale
> chodziło o to, że Aga w pewnym momencie zaczęła się źle czuć, uważając, że
> piszę o niej, kiedy podałam przykład niezbyt fajnej i miło wyglądającej
> pani, która sobie podpaskę poprawiała w basenowej szatni, pełnej kobitek i
> ich dzieci.
Wszystkiego rzeczywiście nie, ale to akurat tak:) Mnie by nie przyszło do
głowy, że mogłabyś mieć na myśli Agnieszkę, ale zwykle biorę poprawkę na
jakieś niedoczytanie, zbyt szybkie czytanie i ten epizod pominęłam.
Skupiłam się raczej na całości. Nie odnoszę wrażenia, żeby Agnieszka była
przewrażliwiona na punkcie nagości i nie zauważyłam u niej kompleksów
związanych z tym tematem. IMO ma swoją granicę intymności, której nie
powinni przekraczać pięcioletni chłopcy. BTW nie pamiętam jak u mojego
starszego, ale u młodszego w przedszkola cała grupa pięciolatków była na
etapie odkrywania sekretów ciała i zafascynowania nimi.
Z drugiej strony ja nie widzę innego rozwiązania jak przytarganie ze sobą do
szatni owego pięciolatka z uwagi na to, co już zostało kilkakrotnie
powiedziane. Rezygnacja z basenu nie jest IMO żadnym rozwiązaniem - bo to
jakiś rodzaj dyskryminacji. Podział na szatnię damską i męską nie uwzględnia
bowiem pewnej grupy społecznej, jaką są rodzice z dziećmi płci przeciwnej:)
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
928. Data: 2006-09-25 20:30:55
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef9c1e$qmq$1@news.mm.pl...
> Ty to masz przygody, jak nie głowa 6-latka w dekolcie, to głowa innego pod
> przepierzeniem.
tez sie zastanawiam czemu to na mnie trafia??
w liceum mialam jaja z profesorami, na cwiczeniach korekcyjnych tez,
po tylku mnie macali w autobusie, a ostatnio w Kosciele, dzieci sie na mnie
wrzepiaja...kurde co jest?? :))))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
929. Data: 2006-09-25 20:33:53
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef9avl$4ef$1@news.mm.pl...
>> Nixe a Ty nie uwazasz, ze jest to nie za tentego??
>
> A jak sobie wyobrażasz samotne pójście małego chłopca do WC męskiego w
> celu zrobienia kupy?
mam pisac z detalami??
> Nie zamknie się przede wszystkim - bardzo "komfortowa" sytuacja, gdy co
> chwila ktoś będzie otwierał mu drzwi. Nie położy sobie sam podkładki
> papierowej na desce (bo albo zapomni albo mu się zsunie przy siadaniu). W
> końcu nie wytrze sobie porządnie pupy. A jeszcze gdy nie daj Boże
> zabraknie papieru, to będzie siedział sirota i czekał na zmiłowanie.
LOL
z tym papierem to sie nie smiej, sama kiedys tak mialam tzn weszlam do
kibelka, a tam slysze blagajacy glos zza drzwi, zeby podac papier bo temu
komus sie skonczyl :) bylo smiesznie ale nie mialam odwagi kobiety zapytac
jak dlugo tam siedziala. od tego czasu pierwsze co robie to sprawdzam czy
papier jest.
mi tam dziecko w wc nie przeszkadza. o ile z tym lbem sie nie wpakuje,
znajac moje szczescie ;))))
(...)
>> skoro do przebieralni uwazasz, ze jednak nie jest ok to czym to rozni
>> wc??
>
> Tym, że w WC zazwyczaj nie rozbierasz się do naga, a jeśli już, to są
> kabiny, gdzie można to zrobić swobodnie.
>
>> zglupialalm juz na temat Twoich pogladow w tym temacie.
>
> Iwonko, ja już pisałam, że świat nie jest czarno-biały.
> Ja już nawet przeżyłam dorosłego faceta w damskim kibelku, bo miał (tak
> myślę) rozwolnienie, a kibelek męski był "out of order". Ba! Sama tego
> lata poszłam z córką do WC męskiego na statku, bo damski był nieczynny
> (ktoś zapchał muszlę).
oki, rozumiem
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
930. Data: 2006-09-25 22:11:34
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef9avl$4ef$1@news.mm.pl...
> Sama tego lata poszłam z córką do WC męskiego na statku, bo damski był
> nieczynny (ktoś zapchał muszlę).
W poprzedniej ciąży też weszłam w kinie do męskiej toalety, bo w damskiej
była taaaaka kolejka, że festiwal filmowy by się już zakończył, zanim bym
weszła się załatwić. O ile nie zdarzyłaby mi się wcześniej przykra
przygoda... ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |