| « poprzedni wątek | następny wątek » |
961. Data: 2006-09-26 13:03:53
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Szpilka <s...@S...pl> napisał(a):
> Jeśli chce kupę to obkładam mu deskę kilogramem papieru toaletowego
> i wtedy siada. Jak inaczej może kupe zrobić?
W kucki. Ale po obłożeniu papierem jest ok.
>> co myślała, że takich ludzi nie ma
> Co robią kupę na siedząco? ;-)
W publicznym kiblu...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
962. Data: 2006-09-26 13:07:55
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:pq5wkracl6tr$.dlg@franolan.net...
>>> która takie atrakcje szczęśliwie ominęły
>> to sie ciesz.
>
> Cieszę się jak cholera, co więcej edukuję koleżanki jak elegancko
> powiedzieć jednemu z drugim ciętą ripostę wujka Staszka.
a nie jest to tak, ze w teorii sie jest mocnym w gebie a praktyce juz nie??
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
963. Data: 2006-09-26 13:09:55
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał
> Siada w PUBLICZNYM kibelku!????
> co myślała, że takich ludzi nie ma
Moje siadają po położeniu specjalnej podkładki albo 2 warstw papieru.
Jak nie usiadą, a ukucną, to mokre spodnie i zalana podłoga murowane.
[Jasiek siusiu na stojaka]
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
964. Data: 2006-09-26 13:10:33
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał(a):
> a nie jest to tak, ze w teorii sie jest mocnym w gebie a praktyce juz nie??
O mnie pytasz?
Jeśli chodzi o zaczepianie mnie i szeroko pojete molestowanie to
jestem bardzo mocna w gebie i jak na razie to wystarczało.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
965. Data: 2006-09-26 13:13:38
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:m2omwjtscvh4$.dlg@franolan.net...
>> a nie jest to tak, ze w teorii sie jest mocnym w gebie a praktyce juz
>> nie??
>
> O mnie pytasz?
> Jeśli chodzi o zaczepianie mnie i szeroko pojete molestowanie to
> jestem bardzo mocna w gebie i jak na razie to wystarczało.
czyli jednak mialas takie kfiatki?
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
966. Data: 2006-09-26 13:24:16
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał(a):
> czyli jednak mialas takie kfiatki?
Kwiatki typu nazbyt poufały komentarz do mojego stwierdzenia:
-- Juz to pusciłam do druku.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
967. Data: 2006-09-26 13:25:20
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:efaohg$424$1@node4.news.atman.pl...
widze, ze dzielnie sie wzialas za czytanie ;))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
968. Data: 2006-09-26 13:27:18
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
news:efb804$fd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Nie chodzi mi o wstyd przed czlonkami swojej rodziny tylko przed obcymi
>> osobami w takiej przebieralni. A nie w kazdej wsi sa to osobne kabiny.
>> Czasem są to takze duze pomiszczenia.
> Nie bardzo kumam sens dużego wspólnego pomieszczenia, do którego na
> przykład weszłaby moja czteroosobowa rodzina i jeszcze kilka innych...
> Przebieralnie rodzinne rozumiem jako właśnie wydzielone małe
> pomieszczenie, gdzie może się przebrać rodzina, a nie jako komunę
> wszystkich rodzin, które akurat przyszły na basen...
Na "naszym" basenie jest jedno wspolne pomieszczenie (nie moge powiedziec,
ze duze ;-), a przebrac sie mozna w jednej z dwoch zamykanych lazienek (dosc
obszernych - mozna i cala rodzina ;-). Zazwyczaj, w godzinach zajec dla
dzieci, wyglada to tak, ze dzieciaki przebiera sie we wspolnym
pomieszczeniu, a wiekszosc rodzicow jest "tekstylnych" - reszta idzie do
lazienek (co wiaze sie z kolejkami).
--
Axel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
969. Data: 2006-09-26 13:30:07
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:efb9o9$i42$1@inews.gazeta.pl...
> "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
> news:efb804$fd$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> Nie chodzi mi o wstyd przed czlonkami swojej rodziny tylko przed obcymi
>>> osobami w takiej przebieralni. A nie w kazdej wsi sa to osobne kabiny.
>>> Czasem są to takze duze pomiszczenia.
>> Nie bardzo kumam sens dużego wspólnego pomieszczenia, do którego na
>> przykład weszłaby moja czteroosobowa rodzina i jeszcze kilka innych...
>> Przebieralnie rodzinne rozumiem jako właśnie wydzielone małe
>> pomieszczenie, gdzie może się przebrać rodzina, a nie jako komunę
>> wszystkich rodzin, które akurat przyszły na basen...
>
> Na "naszym" basenie jest jedno wspolne pomieszczenie (nie moge powiedziec,
> ze duze ;-), a przebrac sie mozna w jednej z dwoch zamykanych lazienek
> (dosc obszernych - mozna i cala rodzina ;-). Zazwyczaj, w godzinach zajec
> dla dzieci, wyglada to tak, ze dzieciaki przebiera sie we wspolnym
> pomieszczeniu, a wiekszosc rodzicow jest "tekstylnych" - reszta idzie do
> lazienek (co wiaze sie z kolejkami).
Dla mnie to jest bardziej "przebieralnia dla dzieci (i ewentualnie rodziców
jak ktoś lubi)" niż przebieralnia rodzinna. Nie o taką mi chodziło, chociaż
faktem jest, że na basench, które prowadzą zorganizowane zajęcia dla dzieci,
jest to jakieś rozwiązanie, powiedziałabym "pośrednie".
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
970. Data: 2006-09-26 13:41:12
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:1quwbqcjaxw8m$.dlg@franolan.net...
>> czyli jednak mialas takie kfiatki?
>
> Kwiatki typu nazbyt poufały komentarz do mojego stwierdzenia:
> -- Juz to pusciłam do druku.
aha. to co ja mam np powiedziec pacjentowi, ktory od poczatku wizyty
opowiada, ze przyszedl do mnie bo zobaczyl mnie na zdjeciu (w reklamach) a
kiedy dalam mu znieczulenie, zapytal czy to gra wstepna...:/ wywalic sie
nie da, jak na razie ignoruje, obracajac czasami w zart, ale mnie to z lekka
wkurza. leczyc musze (jak na razie).
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |