« poprzedni wątek | następny wątek » |
891. Data: 2006-09-25 14:39:51
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef7tr3$log$1@news.mm.pl...
>> pytaj sie jej. nie mnie.
>
> Hmmm... sądziłam, ze to Ty je właśnie znasz, skoro napisałaś, że rozumiesz
> powody, dla których kobieta wstydzi się 2-latka.
to, ze zrozumiem powody nie znaczy ze je musze znac.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
892. Data: 2006-09-25 14:42:39
Temat: Re (OT): Chłopiec w damskiej szatni."Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
news:ef7jja$joo$1@news.onet.pl...
>> widze, ze tez zasiadlas do kompa po Desperate Housewives ;)))
>
> No zasiadlam. I zauwazylam, ze DH zaczyna robic sie nudny, ze nic tam
> nowego nie ma, tylko te same powielone historie. Szkoda, bo pierwszy caly
> sezon byl bardzo swiezy i interesujacy.
mi tez sie przynudzalo.
> Teraz czekam na Lost, chyba jedyny dobry program w TV.
a ja nie ogladalam zednego odcinka, bo o tej porze zawsze jestem w pracy,
buuuu
>Gray's Anatomy tez juz zaczyna tracic swoj urok.
dla mnie wciaz bomba. jechalam do domu 80 mph zeby zdazyc!! ;)))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
893. Data: 2006-09-25 14:44:34
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:11esg87g9krid$.dlg@franolan.net...
> Zupełnie nie. Może istnieć grupa społeczna, która się nie rozbierze
> przy psie płci przeciwnej albo przy portrecie Bieruta. Osobiście nie
> przejmowałabym się ich oczekiwaniami.
pewno, najlepiej sie osobiscie nie przejmowac i osobiscie robic osobiste
rzeczy w nieosobistych rejonach.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
894. Data: 2006-09-25 14:46:16
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef7tp4$e78$1@news.mm.pl...
>> a moze to Ty jestes dziwna??
>
> Całkiem możliwe, nie przeczę.
o dziekuje. juz sie przestraszylam, ze to ja jestem dziwna ;)))
> Wolę jednak swój rodzaj "dziwności", bo dzięki niemu nie robię innym
> ludziom "pod górkę", a sobie nie zawracam głowy pierdołami.
o kurcze to ja wole swoj, tez nie robie problemow, bo przestrzegam zasad
wspolzycia miedzyludzkiego.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
895. Data: 2006-09-25 14:47:16
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ef7v6e$1cs6$1@news.mm.pl...
>> Problem w tym, że robisz innym "pod górkę".
>
> Pardon, ale KOMU?
mi na przyklad??
> Jeśli nie przeszkadza mi obecność małych dzieci w przebieralni, bo zwisa
> mi to i powiewa na wszystkie strony, to KOMU robię w tym momencie "pod
> górkę"?
no mowie Ci, ze mi (mnie??)
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
896. Data: 2006-09-25 14:49:15
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Iwon(k)a wrote:
>>>> Majac do wyboru zabieranie dziecka ze soba, lub proszenie obcej
>>>> osoby o przypilnowanie podczas przebierania wybieram opcje pierwsza
>>>> glownie dlatego, ze to nie jest tej osoby obowiazkiem pilnowanie
>>>> mojego dziecka.
>>>
>>> a o jakiej Ty osobie mwisz??
>>
>> Mam kolezanke, ktora o byle g. ludziom zawraca glowe. Ona
>> zdecydowanie wychowuje dzieci wedlug zasady "it takes a village".
>
>
> no i?? czy to zle? jak nie chcesz to jej nie pomagaj ale inni moze sa
> bardziej zyczliwi i jej pomoga.
Nie odpowiadaj na ostatnie zdanie, a na ciaglosc. To bylo w nawiazaniu
do "o jakiej Ty osobie mowisz?" Mowiac o mojej kolezance mialam na
mysli kobiety niezaradne, ktore zwalaja swoje obowiazki na cale
otoczenie. To czy ja jej pomagam czy nie akurat nie powinno Cie
interesowac.
Jezeli chodzi o "zakompleksione kwoki" to mam na mysli typ kobiet, ktore
albo juz dawno dzieci odchowaly i za grosz nie pamietaja jak to bylo gdy
same zastanawialy sie jak sobie poradzic w jakiejs sytuacji, lub takie
ktore dzieci nigdy nie mialy i ze wzgledu na wiek jajek miec raczej nie
beda.
Taki typ ze tak powiem starej panny, pomimo tego ze moze mezatka jest i
ma juz te dzieci odchowane.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
897. Data: 2006-09-25 14:57:48
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Iwon(k)a wrote:
>>>>> a odnosnie opieiki nad moim dzieckiem przez obce osoby to tak,
>>>>> roznimy sie, moja corka miala nianie, potem chodzila do
>>>>> przedszkola, a potem do szkoly, chodzila tez na rozne zajecia
>>>>> pozaszkolne, i tez sie nia inni opiekowali. ja juz nie.
>>>>> zdecydowanie wole ta opcje, niz wszystko sama -ja.
>>>>
>>>> Faktycznie roznimy sie wiecej niz bardzo, bo ja nie uznaje
>>>> "robienia" sobie dzieci i pozniej zwalania calego obowiazku
>>>> wychowania na innych.
>>>
>>>
>>> mega LOL
>>> az poplulam kompa :)))))
>>
>> Widzisz, to bylo dokladnie takie same uogolnienie z kopem, jakie Ty
>> stosujesz wobec "mamusiek z synkami". A moge sie zalozyc, ze jestes
>> zaangazowana w zycie corki mama.
>
> ale co ma piernik do wiatraka..??
Krytykowalas "mamuski z synkami", wiec zaserwowalam Tobie porcje krytyki
z jaka pracujace mamy moga sie spotykac. Takie uogolnienie z kopem.
>> Umowmy sie wiec, ze bedziemy sie przyzwoicie zachowywac wobec wlasnych
>> wyborow i pogladow, moze przyjemniej beda sie toczyc kolejne dyskusje.
>
>
> ja nie mam nic przeciwko Twoim wyborom poki innym nie wchodza w parade.
> ot co. na tym polega zycie w spoleczenstwie a nie na bezludnej wyspie.
Ja nie mam nic przeciwko Twoim tak dlugo, jak Ty mi nie wchodzisz w
droge ze swoimi epitetami i totalnym brakiem delikatnosci. Reszta jest
kwestia wzgledna, co kraj to obyczaj.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
898. Data: 2006-09-25 15:09:12
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ef8pfc$19c$1@news.onet.pl...
>>> czy doszłam do słusznego wniosku, że mały chłopiec w damskiej ubikacji
>>> na lotnisku tez jest be?
>>
>> Niestety.
>
> Nixe a Ty nie uwazasz, ze jest to nie za tentego??
czyli z synem do damskiego WC też nie można wejść?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
899. Data: 2006-09-25 15:14:30
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Lozen" <insearch4myself@*nospam*hotmail.com> wrote in message
news:ef8qp2$62v$1@news.onet.pl...
>>> Widzisz, to bylo dokladnie takie same uogolnienie z kopem, jakie Ty
>>> stosujesz wobec "mamusiek z synkami". A moge sie zalozyc, ze jestes
>>> zaangazowana w zycie corki mama.
>>
>> ale co ma piernik do wiatraka..??
>
> Krytykowalas "mamuski z synkami", wiec zaserwowalam Tobie porcje krytyki z
> jaka pracujace mamy moga sie spotykac. Takie uogolnienie z kopem.
lol aa czyli taki bezsens z piescia??? moze byc. tyle tylko, ze raczej to
swiadczy o wlasciceilu piesci, ze rekawiczki bokserskiej nie dobral :)))))
>> ja nie mam nic przeciwko Twoim wyborom poki innym nie wchodza w parade.
>> ot co. na tym polega zycie w spoleczenstwie a nie na bezludnej wyspie.
>
> Ja nie mam nic przeciwko Twoim tak dlugo, jak Ty mi nie wchodzisz w droge
> ze swoimi epitetami i totalnym brakiem delikatnosci.
pokaz paluszkiem epitety. bo ja pokzalam epitety w poscie miranki.
i braku delikatnosci prosze tez. btw jak juz sie czepiasz innych braku
delikatnosci przynajmniej sama badz. inaczej piusty smiech ogrania. i nie
tlumacz ze sie dostosowalas do kogos/czegos bo tym bardziej jest to
smieszne.
> Reszta jest kwestia wzgledna, co kraj to obyczaj.
mowimy o Polsce.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
900. Data: 2006-09-25 15:15:14
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
news:ef8ret$ler$1@node4.news.atman.pl...
>> Nixe a Ty nie uwazasz, ze jest to nie za tentego??
>
> czyli z synem do damskiego WC też nie można wejść?
a syn to dama??
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |