« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2012-07-18 18:11:12
Temat: Re: Chwalę serDnia Wed, 18 Jul 2012 18:25:53 +0200, Aicha napisał(a):
> Nie powalił mnie (Olęder). Za słodki. I nie wiem, czy taki ma być, ale
> przy skórce był twardy, prawie nie do ugryzienia, a w środku zupełnie
> miękki. Nie tego się spodziewałam.
Bardzo mi smakuje, a jego słodycz to... JEGO słodycz, taki jest i koniec.
Spróbuj lidlowskiego "Bursztyna" - niemal identyczny, tyle że bez słodyczy.
Pychota. Też.
Podeschnięta wierzchnia warstwa sera dojrzewajacego(sic!) to nie jest wada,
lecz zaleta.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2012-07-18 20:20:09
Temat: Re: Chwalę serW dniu 2012-07-18 20:11, Ikselka pisze:
> Spróbuj lidlowskiego "Bursztyna" - niemal identyczny, tyle że bez słodyczy.
> Pychota. Też.
Oczywiście, spróbuję. Ostatnio nowego Lidla w moim zasięgu postawili.
Zresztą z tego co czytałam, to i Bursztyn i Olęder z (prawie) jednej
kadzi się wywodzą :)
> Podeschnięta wierzchnia warstwa sera dojrzewajacego(sic!) to nie jest wada,
> lecz zaleta.
Bardziej mi chodziło o ten miękki środek, taki... niedorobiony jakby.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2012-07-19 00:02:54
Temat: Re: Chwalę serDnia Wed, 18 Jul 2012 22:20:09 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-07-18 20:11, Ikselka pisze:
>
>> Spróbuj lidlowskiego "Bursztyna" - niemal identyczny, tyle że bez słodyczy.
>> Pychota. Też.
>
> Oczywiście, spróbuję. Ostatnio nowego Lidla w moim zasięgu postawili.
> Zresztą z tego co czytałam, to i Bursztyn i Olęder z (prawie) jednej
> kadzi się wywodzą :)
>
>> Podeschnięta wierzchnia warstwa sera dojrzewajacego(sic!) to nie jest wada,
>> lecz zaleta.
>
> Bardziej mi chodziło o ten miękki środek, taki... niedorobiony jakby.
Nie zauważyłam, żeby by nazbyt miękki. No, bardziej miękki niż zewnętrzna
warstwa, ale żeby aż "mlaski" (określenie autorskie mojego Teścia), to nie
:-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |