Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsb.icpnet.pl!not-for-mail
From: Yarael Poof <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Co to mogło być? (potrawa z filmu)
Date: Sat, 24 Nov 2007 21:26:41 +0100
Organization: ICP News Server
Lines: 16
Message-ID: <fia1e0$r3v$1@opal.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: c183-204.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.icpnet.pl 1195936000 27775 85.221.183.204 (24 Nov 2007 20:26:40 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Nov 2007 20:26:40 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.9 (Windows/20071031)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:306290
Ukryj nagłówki
Witam.
Dręczy mnie od paru dni zagadka, co gotowali na jednym filmie. Niedawno
oglądałem "Kapryśną chmurę", tajwańska, obsypana nagroda ale totalie
zakręcona produkcja.
Była tam scena w kuchni, gdzie bohater z dziewczyną stoją przy woku, w
woku jest hmmm - albo olej, albo może jakiś rosół, w każdym razie coś
żołtawego. Biorą kostkę wielkości powiedzmy mydła czegoś prawdopodobnie
sprasowanego, być może makaron albo jakieś glony i wrzucają na ten płyn
w woku. W tym momencie to coś dosłownie w ułamku sekundy wielokrotnie
zwiększa swoją objętość, potem szybciutko odrwacaja to na drugą i
zwiększa jeszcze bardziej. Film nie byl SF, więc zapewne takie coś
istnieje :) Potam wywalili to na miske i w środke wrzucili jakies owoce
morza itd. wyglądao jak makaron ale zachowywało się trochę jak wata cukrowa.
Wiecie może co to było? Wyglądało baaaardz fajnie.
Maciej
|