Data: 2000-01-18 14:53:38
Temat: Co to moze byc wie ktos?
Od: "Adaś Jezierski" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bywajac przed laty w ZSRR na ichniejszych targowiskach mozna bylo kupic
wiele kiszonych warzyw i owocow. Miedzy innymi kupowalem kiszony czosnek,
liscie winogron, bakłażany i inne. Hitem dla mnie byla nazywana przez
tubylcow "czeremsza" byly to kiszone, zielone, wiazane w peczki cienkie -
grubosci szczypiorku -ale pelne w srodku roslinki. Mialy one dlugosc ok 20
cm ale byly z obu koncy obciete. Razem z wedzona slonina, ktora tez mozna
bylo jeszcze kupic i popijane sowietskoje szampanskoje byly wspaniale.
Nigdzie indziej i nigdy nie spotkalem tego specjalu.
Bedac w Restauracji Ormianskiej przed Toruniem 17 km jadac od stolicy
pytalem wlascicieli co to jest. Starsza pani ormianka powiedziala, ze jak
chce to ona mi tego wiosna nazbiera w pobliskim lesie i ukisi. Nie
powiedziala jednak CO TO JEST JAK ROSNIE.
Moze ktos wie?
Pozdrawiam.
Adam.
|