« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2017-10-27 19:32:38
Temat: Re: Coś do chleba ze słoika.W dniu 2017-10-26 o 12:59, XL pisze:
>
>>
>> Zielone też, ale gównie siwe,. Fachowo nazywają się chyba "Gąska
>> Niekształtna". W praktyce poza kolorem niczym się nie różnią od tych
>> zielonych. Ten sam zapach i smak po przyrządzeniu.
> No nie wiem, czy ten sam. Zupa z zieleniatek jednak jest jedyna. Żaden inny
> grzyb tego nie da.
Zupa z gąsek?, nie miałem okazji spróbować. Jak zupa to tylko z
suszonych.. no może jeszcze "flaki z kani".. Ale chyba to jedyny
wyjątek jeżeli bierzemy pod uwagę grzyby surowe.
>
>> Problematyczne dla
>> nowicjusza może być tylko ich rozpoznanie, bo jest kilka innych gatunków
>> bardzo podobnych do tej gąski.
>>
>>
>> https://nagrzyby.pl/atlas/179
>>
>>
> Ja się znam na grzybach, jednak z zasady nie zbieram czerwonych gołąbków i
> gąsek innych niż zielone i fioletowe. Zbieram te, nad którymi nie muszę się
> zastanawiać.
>
> PS. A już skrajności w rodzaju pomylenia sromotnika z kanią to ani rusz nie
> pojmuję - przecie to jak konia z kotem pomylić.
>
Ja też się znam, polega to na tym że zbieram tylko te które znam;-). Np.
nie zbieram żadnego rodzaju gołąbków, z gąsek to tylko te o których już
pisałem. W sumie znam i zbieram co najwyżej jakieś 10 gatunków.
Nie wiem, w sumie też dla mnie jest niepojęte jak można pomylić kanię z
sromotnikiem.. Jednak z tego co się słyszy to zatrucia dotyczą głównie
grzybiarzy którzy deklarują dobrą znajomość grzybów..:-\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2017-10-27 20:40:49
Temat: Re: Coś do chleba ze słoika.Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2017-10-26 o 12:59, XL pisze:
>>
>>>
>>> Zielone też, ale gównie siwe,. Fachowo nazywają się chyba "Gąska
>>> Niekształtna". W praktyce poza kolorem niczym się nie różnią od tych
>>> zielonych. Ten sam zapach i smak po przyrządzeniu.
>> No nie wiem, czy ten sam. Zupa z zieleniatek jednak jest jedyna. Żaden inny
>> grzyb tego nie da.
>
> Zupa z gąsek?, nie miałem okazji spróbować. Jak zupa to tylko z
> suszonych.. no może jeszcze "flaki z kani".. Ale chyba to jedyny
> wyjątek jeżeli bierzemy pod uwagę grzyby surowe.
>
>>
>>> Problematyczne dla
>>> nowicjusza może być tylko ich rozpoznanie, bo jest kilka innych gatunków
>>> bardzo podobnych do tej gąski.
>>>
>>>
>>> https://nagrzyby.pl/atlas/179
>>>
>>>
>> Ja się znam na grzybach, jednak z zasady nie zbieram czerwonych gołąbków i
>> gąsek innych niż zielone i fioletowe. Zbieram te, nad którymi nie muszę się
>> zastanawiać.
>>
>> PS. A już skrajności w rodzaju pomylenia sromotnika z kanią to ani rusz nie
>> pojmuję - przecie to jak konia z kotem pomylić.
>>
>
> Ja też się znam, polega to na tym że zbieram tylko te które znam;-). Np.
> nie zbieram żadnego rodzaju gołąbków, z gąsek to tylko te o których już
> pisałem. W sumie znam i zbieram co najwyżej jakieś 10 gatunków.
>
> Nie wiem, w sumie też dla mnie jest niepojęte jak można pomylić kanię z
> sromotnikiem.. Jednak z tego co się słyszy to zatrucia dotyczą głównie
> grzybiarzy którzy deklarują dobrą znajomość grzybów..:-\
Może niedowidzący.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |