Strona główna Grupy pl.misc.dieta "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-05 22:43:34

Temat: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


...czyli naukowe szukanie na siłę JEDNEGO kozła ofiarnego...

I jak zwykle NAUKOWE badanie oparte jest o metodę gadu-gadu ;)
a wnioski oparte są na domniemaniach i jedynie słusznych zdrowych
zaleceniach, których - jak widać z owego "badania" - kobiety
nie przestrzegają (skoro "zwiększa się ryzyko raka piersi"),
choć wiadomo wszem i wobec, że w nie całkowicie wierzą... 8)

Ot, takie - "wierzące, ale niepraktykujące"... ;)

Nie wiem, jak Angielki, ale z moich obserwacji (także tej grupy dysk.)
wynika, że Polki - to "wierzące, niepraktykujące ale ustawicznie
poszukujące... oczywiście "zdrowej diety" ;)

----------------------------------------------------
---------Cytat:
http://www.esculap.pl/goniec/?key=455299344288901100
&link=19

Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi

Do takiego wniosku doszli naukowcy z University of Leeds, którzy przez
ponad siedem lat obserwowali 35 tys. kobiet.

U tych starszych, które codziennie zjadały porcję mięsa (niecałe 60 g),
o 56 proc. rosło ryzyko raka piersi - w porównaniu z paniami nie
jedzącymi
tego rodzaju pokarmu.

Ryzyko rośnie jeszcze bardziej w przypadku mięsa najbardziej
przetworzonego (np. bekonu, kiełbas, szynki lub pasztetu). Ryzyko raka
piersi u jedzących je pań było o 64 proc. większe niż u kobiet, które
unikały takich potraw.

Zarazem wcześniejsze wyniki tego samego badania wykazały, że panie przed
menopauzą, zjadające najwięcej błonnika, o połowę ograniczają ryzyko
rozwoju raka piersi.

Kierująca pracami prof. Janet Cade zauważa, że spożywanie dużych ilości
czerwonego i mocno przetworzonego mięsa nieznacznie zwiększało ryzyko
raka piersi także u pań przed menopauzą.

"Mięso jest bogate w tłuszcze nasycone, a te wpływają na ilość
cholesterolu wytwarzanego przez organizm. Cholesterol zaś jest
prekursorem estrogenu, który ma związek z podwyższonym ryzykiem raka
piersi" -
tłumaczyła Cade.

"Gotowanie mięsa w wysokiej temperaturze może dodatkowo powodować
tworzenie związków kancerogennych" - dodała.

Kobietom jedzącym stosunkowo dużo czerwonego i przetworzonego mięsa
badaczka radzi "by zastanowiły się nad ograniczeniem jego ilości".

Eksperci zastrzegają, że bardzo trudno jest oddzielić wpływ
poszczególnych elementów naszej diety na ryzyko raka. Przypominają,
że wcześniejsze badania nie dały przekonujących wniosków.

"Uczestniczki tego badania, jedzące czerwone mięso i unikające go,
różniły się poważnie innymi czynnikami, mogącymi po części wpływać na
ryzyko rozwoju raka, takimi jak wiek, waga i stopień aktywności
fizycznej"
- komentuje dr Alexis Willett z charytatywnej organizacji Breakthrough
Breast Cancer, działającej poprzez prowadzenie badań, kampanie i
edukację.

"Eksperci szacują jednak, że około 30 proc. wszystkich przypadków raka w
krajach Zachodu ma związek z dietą" - przypomniała.

Zaleca się, by kobiety utrzymały w normie wagę ciała, regularnie
ćwiczyły i unikały systematycznego spożywania tłustych pokarmów -
przypomniał Henry Scowcroft z brytyjskiego Cancer Research.

PAP
Esculap 2007-04-05
---------------------------------------------------K
oniec cytatu.

Krystyna
--
Nowego kłamstwa słucha się chętniej niż starej prawdy. Antoni Czechow

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-04-06 15:35:35

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:ev3u2o$hnj$1@news.onet.pl...
>
> ...czyli naukowe szukanie na siłę JEDNEGO kozła ofiarnego...

znaczy gdzie, bo przeciez najwyrazniej napisane jest

" Eksperci zastrzegają, że bardzo trudno jest oddzielić wpływ
poszczególnych elementów naszej diety na ryzyko raka (...)
Uczestniczki tego badania, jedzące czerwone mięso i unikające go,
różniły się poważnie innymi czynnikami, mogącymi po części wpływać na
ryzyko rozwoju raka, takimi jak wiek, waga i stopień aktywności
fizycznej"


> I jak zwykle NAUKOWE badanie oparte jest o metodę gadu-gadu ;)

a gdzie sie dokopalas do metodyki badania? masz jakies namiary
to podaj.

> a wnioski oparte są na domniemaniach i jedynie słusznych zdrowych
> zaleceniach, których - jak widać z owego "badania" - kobiety
> nie przestrzegają (skoro "zwiększa się ryzyko raka piersi"),
> choć wiadomo wszem i wobec, że w nie całkowicie wierzą... 8)

jw- gdzie te jedyne i sluszne widzisz?


iwon(K)a
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-04-10 12:41:00

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ev5pc7$rmr$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:ev3u2o$hnj$1@news.onet.pl...
>>
>> ...czyli naukowe szukanie na siłę JEDNEGO kozła ofiarnego...
>
> znaczy gdzie, bo przeciez najwyrazniej napisane jest
>
> " Eksperci zastrzegają, że bardzo trudno jest oddzielić wpływ
> poszczególnych elementów naszej diety na ryzyko raka (...)
> Uczestniczki tego badania, jedzące czerwone mięso i unikające go,
> różniły się poważnie innymi czynnikami, mogącymi po części wpływać na
> ryzyko rozwoju raka, takimi jak wiek, waga i stopień aktywności
> fizycznej"

W tytule, iwon(K)o, w tytule jest zawarta perfidia nałukowców.
I to - "czerwone mięso" - jest obecnie na cenzurowanym, a resztę
szkodliwych współczynników radośnie się ignoruje w stale ponawianych
podobnych badaniach...
Czerwone mięso - to współczesny "kozioł ofiarny", na którego można
w magiczny sposób "zwalić wszystkie winy i wygnać na pustynię"...

>> I jak zwykle NAUKOWE badanie oparte jest o metodę gadu-gadu ;)
>
> a gdzie sie dokopalas do metodyki badania? masz jakies namiary
> to podaj.

Chcesz powiedzieć, że badanie efektów jakiejkolwiek diety na ludziach
robiono za pomocą wsadzenia badanych do pomieszczeń laboratoryjnych
na pół roku, czy na kilka lat?
Czyli badania robiono inaczej niż badaniem ankietowym?
Ludzie, to nie myszy laboratoryjne, nie da się ich wyizolować ze
środowiska i odizolować od wszelkich szkodliwych czynników.

>> a wnioski oparte są na domniemaniach i jedynie słusznych zdrowych
>> zaleceniach, których - jak widać z owego "badania" - kobiety
>> nie przestrzegają (skoro "zwiększa się ryzyko raka piersi"),
>> choć wiadomo wszem i wobec, że w nie całkowicie wierzą... 8)
>
> jw- gdzie te jedyne i sluszne widzisz?

Ty w ogóle już nie potrafisz samodzielnie myśleć...(?!)... 8(

Krystyna
--
Wielki głupiec może postawić więcej pytań, niż największy
mędrzec potrafi odpowiedzieć. Caleb Colton

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-04-10 13:44:21

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:evg0kn$7e6$1@news.onet.pl...

> W tytule, iwon(K)o, w tytule jest zawarta perfidia nałukowców.
> I to - "czerwone mięso" - jest obecnie na cenzurowanym, a resztę
> szkodliwych współczynników radośnie się ignoruje w stale ponawianych
> podobnych badaniach...
> Czerwone mięso - to współczesny "kozioł ofiarny", na którego można
> w magiczny sposób "zwalić wszystkie winy i wygnać na pustynię"...

ale przeciez to tytul artykulu w tymze "eskulap cos tam" a nie znasz
orginalnego tekstu (tytulu) tego badania. bo nie wiem czy wiesz, ale
zwykle tytul sluzy ku temu, zeby czytajacy zatrzymal sie chwile nad
tekstem i go przeczytal. tak jak Ty. taki chwyt "literacki". dopiero
potem po przeczytaniu tekstu wie sie jak jest na prawde. tak jak teraz.


>>> I jak zwykle NAUKOWE badanie oparte jest o metodę gadu-gadu ;)
>>
>> a gdzie sie dokopalas do metodyki badania? masz jakies namiary
>> to podaj.
>
> Chcesz powiedzieć, że badanie efektów jakiejkolwiek diety na ludziach
> robiono za pomocą wsadzenia badanych do pomieszczeń laboratoryjnych
> na pół roku, czy na kilka lat?

chce powiedziec, ze to co piszesz moze nie byc prawda.

> Czyli badania robiono inaczej niż badaniem ankietowym?
> Ludzie, to nie myszy laboratoryjne, nie da się ich wyizolować ze
> środowiska i odizolować od wszelkich szkodliwych czynników.

skad wiesz jak robiono te badania?

>
>>> a wnioski oparte są na domniemaniach i jedynie słusznych zdrowych
>>> zaleceniach, których - jak widać z owego "badania" - kobiety
>>> nie przestrzegają (skoro "zwiększa się ryzyko raka piersi"),
>>> choć wiadomo wszem i wobec, że w nie całkowicie wierzą... 8)
>>
>> jw- gdzie te jedyne i sluszne widzisz?
>
> Ty w ogóle już nie potrafisz samodzielnie myśleć...(?!)... 8(

owszem, na postawie tytulow nie wyciagam wnioskow.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-04-10 14:26:13

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evg4bm$k6v$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:evg0kn$7e6$1@news.onet.pl...
>
>> W tytule, iwon(K)o, w tytule jest zawarta perfidia nałukowców.
>> I to - "czerwone mięso" - jest obecnie na cenzurowanym, a resztę
>> szkodliwych współczynników radośnie się ignoruje w stale ponawianych
>> podobnych badaniach...
>> Czerwone mięso - to współczesny "kozioł ofiarny", na którego można
>> w magiczny sposób "zwalić wszystkie winy i wygnać na pustynię"...
>
> ale przeciez to tytul artykulu w tymze "eskulap cos tam" a nie znasz
> orginalnego tekstu (tytulu) tego badania. bo nie wiem czy wiesz, ale
> zwykle tytul sluzy ku temu, zeby czytajacy zatrzymal sie chwile nad
> tekstem i go przeczytal. tak jak Ty. taki chwyt "literacki". dopiero
> potem po przeczytaniu tekstu wie sie jak jest na prawde. tak jak
> teraz.

Aaa... rozumiem... czerwone mięso - to chwyt literacki ;)

>>> a gdzie sie dokopalas do metodyki badania? masz jakies namiary
>>> to podaj.
>>
>> Chcesz powiedzieć, że badanie efektów jakiejkolwiek diety na ludziach
>> robiono za pomocą wsadzenia badanych do pomieszczeń laboratoryjnych
>> na pół roku, czy na kilka lat?
>
> chce powiedziec, ze to co piszesz moze nie byc prawda.

To twoja wiara, iwon(K)o, naiwna zresztą...

>> Czyli badania robiono inaczej niż badaniem ankietowym?
>> Ludzie, to nie myszy laboratoryjne, nie da się ich wyizolować ze
>> środowiska i odizolować od wszelkich szkodliwych czynników.
>
> skad wiesz jak robiono te badania?

A czy istnieją jakiekolwiek inne badania niż ankietowe?

>> Ty w ogóle już nie potrafisz samodzielnie myśleć...(?!)... 8(
>
> owszem, na postawie tytulow nie wyciagam wnioskow.

Ty - może nie, ale hasło zawarte w prowokacyjnym tytule jest nośne
medialnie i jego wymowa łatwo zapada w pamięć wierzących w naukowe
doniesienia.

Krystyna
--
Najłatwiej rozchodzi się plotka, najtrudniej - wiedza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-04-10 14:56:32

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:evg6q2$sgp$1@news.onet.pl...
>> ale przeciez to tytul artykulu w tymze "eskulap cos tam" a nie znasz
>> orginalnego tekstu (tytulu) tego badania. bo nie wiem czy wiesz, ale
>> zwykle tytul sluzy ku temu, zeby czytajacy zatrzymal sie chwile nad
>> tekstem i go przeczytal. tak jak Ty. taki chwyt "literacki". dopiero
>> potem po przeczytaniu tekstu wie sie jak jest na prawde. tak jak teraz.
>
> Aaa... rozumiem... czerwone mięso - to chwyt literacki ;)

cos w ten desen. ciesze, sie ze rozumialas :)

>>> Chcesz powiedzieć, że badanie efektów jakiejkolwiek diety na ludziach
>>> robiono za pomocą wsadzenia badanych do pomieszczeń laboratoryjnych
>>> na pół roku, czy na kilka lat?
>>
>> chce powiedziec, ze to co piszesz moze nie byc prawda.
>
> To twoja wiara, iwon(K)o, naiwna zresztą...

to nie wiara. to zalozenie.
>
>>> Czyli badania robiono inaczej niż badaniem ankietowym?
>>> Ludzie, to nie myszy laboratoryjne, nie da się ich wyizolować ze
>>> środowiska i odizolować od wszelkich szkodliwych czynników.
>>
>> skad wiesz jak robiono te badania?
>
> A czy istnieją jakiekolwiek inne badania niż ankietowe?

a nie?


>>> Ty w ogóle już nie potrafisz samodzielnie myśleć...(?!)... 8(
>>
>> owszem, na postawie tytulow nie wyciagam wnioskow.
>
> Ty - może nie, ale hasło zawarte w prowokacyjnym tytule jest nośne
> medialnie i jego wymowa łatwo zapada w pamięć wierzących w naukowe
> doniesienia.

no wlasnie. dlatego tak latwo was zmanipulowano.

iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-04-10 21:48:32

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Jeff" <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

iwon(K) napisala:

> > Ty - może nie, ale hasło zawarte w prowokacyjnym tytule jest nośne
> > medialnie i jego wymowa łatwo zapada w pamięć wierzących w naukowe
> > doniesienia.
>
> no wlasnie. dlatego tak latwo was zmanipulowano.

Naprawde sadzisz, ze kogos kto sam posluguje sie tylko i wylacznie, prawie
w profesjonalny sposob, manipulacja, mozna zmanipulowac?

Szczegolnie, kiedy tyle osob poswiecilo juz dobrych kilka lat na wytlumaczenie
zagadnien z zakresu zdrowej dietetyki?

No i nie zapominajmy o dowodach rzeczowych, czyli zachorowaniach i zgonach ludzi
ktorzy ta nieszczesna diete stosowali nieco dluzej, niz kilkanascie miesiecy.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-04-11 09:15:39

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evg8j0$280$1@news.onet.pl...
> to nie wiara. to zalozenie.

Jest taki klawisz po lewej stronie.
Opisany on jest jako "Shift". Jeśli go naciśniesz, przytrzymasz
i jednocześnie naciśniesz wybraną literę, powstanie duża litera.
a + <Shift> = A
Spróbuj.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-04-11 13:50:12

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"jangr" <j...@i...pl> wrote in message
news:evi974$b9c$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> to nie wiara. to zalozenie.
>
> Jest taki klawisz po lewej stronie.
> Opisany on jest jako "Shift". Jeśli go naciśniesz, przytrzymasz
> i jednocześnie naciśniesz wybraną literę, powstanie duża litera.
> a + <Shift> = A
> Spróbuj.

nie chce mi sie.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-04-12 06:01:38

Temat: Re: "Czerwone mięso zwiększa ryzyko raka piersi"...
Od: "jangr" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evip2k$s4g$1@news.onet.pl...
>> Jest taki klawisz po lewej stronie.
>> Opisany on jest jako "Shift". Jeśli go naciśniesz, przytrzymasz
>> i jednocześnie naciśniesz wybraną literę, powstanie duża litera.
>> a + <Shift> = A
>> Spróbuj.
> nie chce mi sie.
> iwon(k)a

To nieładnie z twojej strony. Kropki na ekranach są bardzo słabo widoczne
i trudno się rozszyfrowuje, gdzie kończysz zdanie i zaczynasz nowe.
Pomyśl o innych, nie tylko o swojej wygodzie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pasozyt kontrolujacy zachowanie...
Cooler dzwon do prokuratury!!!
BTW_100/100/130_g
Doda u Kuby... ;)
Moja nowa dieta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »