Strona główna Grupy pl.misc.dieta Czy mój organizm jest inny?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy mój organizm jest inny?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-03-19 23:10:21

Temat: Czy mój organizm jest inny?
Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Nie wiem w czym rzecz lecz chyba reaguję bardzo nietypowo. Mianowicie
mówi się, że ruch przyspiesza metabolizm a u mnie potrafi być dokładnie
odwrotnie. Po intensywnym treningu kulturystycznym (ok 14-15) w zasadzie
nie jestem w stanie nic w siebie wcisnąć. To co zjadłem wcześniej noszę
długo w sobie. Jem mniej tego dnia niż w dzień beztreningowy. Nie zależy
to od suplementów gdyż nawet jeśli ich nie wezmę to efekt jest taki sam.
Natomiast w dni kiedy mam aeroby wciągam jedzenie jak odkurzacz -
chociaż to jest mniej więcej zgodne jest z teorią.

Niepokoi mnie taki stan rzeczy gdyż nie jestem w stanie uzyskać żądanych
przyrostów. Po treningu siłowym właściwe posiłki są kluczem do sukcesu.
Mam "jakiś" jeden długo po treningu. Piszę "jakiś" gdyż jest on
niewielki i delikatny - dokładnie taki jaki nie powinien być. Białko
czerpię wyłącznie z suplementów bo mięsa nie wcisnę tego dnia.

Czy to normalne ?

--
Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-03-20 08:52:30

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wydaje się , że zaintensywnie ćwiczysz, i nie masz siły jeść.

--

--
Nie jestem medykiem. (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-03-20 09:07:44

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-03-20 09:52, Stokrotka pisze:
> Wydaje się , że zaintensywnie ćwiczysz, i nie masz siły jeść.
>

Jak zdefiniować intensywność?
Jeśli w kcal to kulturystyka jest chyba najmniej intensywnym sportem
zaraz po brydżu :-D Oczywiście przekoloryzowuję ale wysiłek na poziomie
450 - 500kcal / 1h i trwający ok 1h jest marnym wysiłkiem mogłoby się
wydawać. Aeroby to 650kcal i wiecej a więc są bardziej forsowne.

--
Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-03-20 09:26:44

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


>> Wydaje się , że zaintensywnie ćwiczysz, i nie masz siły jeść.
>>
>
> Jak zdefiniować intensywność?
A po co masz ją definiować.
Widzisz efekty, wczuj się więc w organizm.

> .... wysiłek na poziomie 450 - 500kcal / 1h i trwający ok 1h
> jest marnym wysiłkiem mogłoby się wydawać.
Zauważ, że najczęstszym sportem uprawianym w Polsce jest spacer.
Ale spacer pszynajmniej dotleni , kulturystyka raczej nie.

>Aeroby to 650kcal i wiecej a więc są bardziej forsowne.
Dlatego mało kto go uprawia.
Pewnie jesteś młody , podatny na propagandę z TV i nie rozumiesz, że w
zdrowiu nie o to idzie. A statystyki o dziennym preferowanym wysiłku mocno
pszesadzone, z założenia policzynone na pszeciętnego pacjęta dodającego
drugie tyle wysiłku z rękawa.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-03-20 11:42:07

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-03-20 10:26, Stokrotka pisze:

>> Jak zdefiniować intensywność?
> A po co masz ją definiować.
> Widzisz efekty, wczuj się więc w organizm.

Powiem tak: jeśli mam się wczuwać w organizm, to zdecydowanie bardziej
zmęczony jestem po aerobach. Po ćwiczeniach siłowych np. mogę nie mieć
siły wejść po schodach bo dana grupa mięśni jest zmęczona ale nie mam
czegoś takiego, ze energii mi brak po treningu tego typu. Po aerobach
zupełnie odwrotnie - parę razy zdarzyło mi się usiąść na ziemi i
powiedzieć "koniec" z wyczerpania do momentu dostarczenia jakiś kalorii
w posiłku czy suplemencie.

>> .... wysiłek na poziomie 450 - 500kcal / 1h i trwający ok 1h
>> jest marnym wysiłkiem mogłoby się wydawać.
> Zauważ, że najczęstszym sportem uprawianym w Polsce jest spacer.
> Ale spacer pszynajmniej dotleni , kulturystyka raczej nie.
>
>> Aeroby to 650kcal i wiecej a więc są bardziej forsowne.
> Dlatego mało kto go uprawia.
> Pewnie jesteś młody ,

Owszem - ponad 40 lat, więc zgadzam się :-D

> podatny na propagandę z TV i nie rozumiesz, że w
> zdrowiu nie o to idzie.

Nie wiem o co idzie - grunt aby czuć się dobrze i fizycznie i
psychicznie. Póki co tak właśnie mam. Nie wiem jaka propaganda jest w TV
gdyż nie mam czasu i ochoty na TV. Skupiam się na wiedzy książkowej.

> A statystyki o dziennym preferowanym wysiłku
> mocno pszesadzone, z założenia policzynone na pszeciętnego pacjęta
> dodającego drugie tyle wysiłku z rękawa.
>

Nie ćwiczę codziennie. Siłowo 2x w tygodniu (3x kończyło się
przetrenowaniem i regresją a 1x w tygodniu to zero postępów). Aeroby
2-3x w tygodniu. Obserwując swój organizm przez lata wypracowałem taki
właśnie schemat postępowania. Mniejsza intensywność - tyję, większa -
przetrenowuję się. Minimum 2 dni odpoczynku tygodniowo i dodatkowo
miesiąc odpoczynku rocznie.

--
Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-03-20 13:39:37

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


>>....wczuj się więc w organizm.
> .... Po ćwiczeniach siłowych np. mogę nie mieć siły wejść po schodach ...

Msohista. Ćwczysz po to by mieć więcej siły, a nie mniej.

> Po aerobach ... parę razy zdarzyło mi się usiąść na ziemi i powiedzieć
> "koniec" z wyczerpania ...

Widzę, że na ciebie działają tylko silne bodźce.
Jakbyś się wczuł w siebie, czułbyś i te słabsze sygnały.


>.. grunt aby czuć się dobrze i fizycznie i psychicznie. Póki co tak
>właśnie mam.
Jak nie masz siły jeść i nie masz siły iść shodami to ci z tym miło?

>... Skupiam się na wiedzy książkowej.
Zmień książkę.


>> A statystyki o dziennym preferowanym wysiłku
>> mocno pszesadzone, z założenia policzynone na pszeciętnego pacjęta
>> dodającego drugie tyle wysiłku z rękawa.
>>
>
> Nie ćwiczę codziennie. Siłowo 2x w tygodniu ... Aeroby 2-3x w tygodniu.
Razem 4-5 razy w tygodniu. I się dziwi. Ręce opadają.


>..Mniejsza intensywność - tyję,...
Mniej jedz.

--
Nie jestem medykiem.(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-03-20 14:11:08

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-03-20 14:39, Stokrotka pisze:


> Msohista. Ćwczysz po to by mieć więcej siły, a nie mniej.

Mniej sił ma się godzinę po treningu. Więcej: po miesiącu :-)

>
> Widzę, że na ciebie działają tylko silne bodźce.
> Jakbyś się wczuł w siebie, czułbyś i te słabsze sygnały.

No to nie potrafię ...

>> .. grunt aby czuć się dobrze i fizycznie i psychicznie. Póki co tak
>> właśnie mam.
> Jak nie masz siły jeść i nie masz siły iść shodami to ci z tym miło?

Teraz mam pytanie: czy to co piszesz jest wskutek niezrozumienia tego co
się uzyskuje uprawiając ten sport czy to forma jakiejś prowokacji aby
dyskusja zmieniła się w nieprzyjemną? To drugie całkiem sporo osób kocha
czynić - dlatego wolę na wstępne wyjaśnić zanim zaangażuję się w tą
dyskusję.

>> ... Skupiam się na wiedzy książkowej.
> Zmień książkę.

Którą? Mam ich całkiem sporo.

>
>> ..Mniejsza intensywność - tyję,...
> Mniej jedz.

Ciekawa koncepcja ... dietetyk powiedział mi coś dokładnie odwrotnego.

Dawno temu na tej grupie pisałem o tym. Postępując w ten sposób zszedłem
nieświadomie (bo nigdy nie liczyłem kalorii) do 900 kcal. Wtedy
przestałem faktycznie zyskiwać na wadze. Jednakże po roku zaczęły się
spore problemy np. ze skupieniem uwagi i inne. Zasięgnąłem konsultacji u
3 dietetyków i wszyscy zgodnie oświadczyli, że organizm, który "mniej
je" wchodzi w stan przetrwania. Gdy dostanie ciut więcej w tym stanie -
odzie to na tkankę tłuszczową w pierwszej kolejności. I faktycznie tak
się działo. Tak więc regularny ruch plus zwiększenie spożycia do ok
2-2.5 kcal (w odpowiednich proporcjach białek, węgli i tłuszczy) bardzo
wiele pozytywnego zdziałało. W/g wagi mięśni, wieku i intensywności
ruchu powinienem spożywać 3.7 - 4.2 kcal. Czy uważasz, że 2 kcal to za
dużo ?

--
Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-03-20 14:28:37

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mniej sił ma się godzinę po treningu. Więcej: po miesiącu :-)
Tak, tak, a ważywa i owoce dają siłę za 7 lat, według jakiegoś pszysłowia.:)


>> Widzę, że na ciebie działają tylko silne bodźce.
>> Jakbyś się wczuł w siebie, czułbyś i te słabsze sygnały.
> No to nie potrafię ...
Wystarczy mniej ćwiczyć i więcej spać.

>>> .. grunt aby czuć się dobrze i fizycznie i psychicznie.
>> Jak nie masz siły jeść i nie masz siły iść shodami to ci z tym miło?
> .. to co piszesz jest wskutek niezrozumienia tego co się uzyskuje
> uprawiając ten sport czy to forma jakiejś prowokacji aby dyskusja
> zmieniła się w nieprzyjemną?
Nie hciałam być złośliwa, zestawiłam tylko to co sam napisałeś.

>>> ... Skupiam się na wiedzy książkowej.
>> Zmień książkę.
> Którą? Mam ich całkiem sporo.
Pewnie większość.

>>> ..Mniejsza intensywność - tyję,...
>> Mniej jedz.
> Ciekawa koncepcja ... dietetyk powiedział mi coś dokładnie odwrotnego.
Dziwny dietetyk. Większość słusznie dąży do wyruwnania bilansu:
by jeść tyle ile się spala.

>... zszedłem nieświadomie (bo nigdy nie liczyłem kalorii) do 900 kcal.
>Wtedy przestałem faktycznie zyskiwać na wadze. Jednakże po roku zaczęły się
>spore problemy np. ze skupieniem uwagi i inne.
Masz jakieś zabużenia pszemiany materi. Pszebadaj się.
Może być wiele pszyczyn. Nie jestem medykiem, pszyłazi mi do głowy tarczyca,
nerki itp.
To robota pewnie dla internisty.

--
Nie jestem medykiem. (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-03-20 14:57:17

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-03-20 15:28, Stokrotka pisze:

>> Mniej sił ma się godzinę po treningu. Więcej: po miesiącu :-)
> Tak, tak, a ważywa i owoce dają siłę za 7 lat, według jakiegoś
> pszysłowia.:)

Hehe .. tu akurat się zgadzam. One leczą różne choroby pod warunkiem, że
zacznie się je stosować 2 lata przed planowaną chorobą :-D

A tak na serio: co do kwestii siły to nie zgodzę się z Tobą. Praktycznie
każda osoba zyskuje ją i jest to banalne w pomiarach. Wystarczy w
dziennik treningowy sprzed roku - dwóch zerknąć. Jakieś ćwiczenie
wykonywałem na początku maksymalnie z 60kg bo fizycznie nie byłem w
stanie więcej a obecnie 110kg. Przyrost suchej masy mięśniowej w ciągu 2
lat: 14kg. To przekłada się na siłę bezdyskusyjnie.


> Wystarczy mniej ćwiczyć i więcej spać.

Nad snem muszę popracować... trochę mam zaniedbany ten obszar.

> Nie hciałam być złośliwa, zestawiłam tylko to co sam napisałeś.

Ok, ja też nie zamierzam i natychmiast odcinam się gdy ktoś w tym
kierunku zaczyna podążać. Wracając do tematu: jeśli nie mam sił na
wejście a raczej głównie zejście po schodach, to uważam, że trening
mięśni nóg był udany :-) Serio. Efekt tego jest taki, że gdy mięśnie nie
są zmęczone (np. następnego dnia), to bez kłopotu jestem w stanie wejść
po tych schodach ze 100kg obciążeniem. Kiedyś nie do pomyślenia byłoby
to. Tak to właśnie działa. Wyjaśnię, że nie siła jest moim celem lecz
samopoczucie i zdrowe proporcje ciała. Siła jest konsekwencją jedynie.

>>> Zmień książkę.
>> Którą? Mam ich całkiem sporo.
> Pewnie większość.

Doradź więc właściwą dla kulturystów, którzy nie chcą jechać na koksie
itp. a chcą mieć efekty.

> Dziwny dietetyk. Większość słusznie dąży do wyruwnania bilansu:
> by jeść tyle ile się spala.

Właśnie! Ale wyrównanie może oznaczać jedzenie więcej.

>> ... zszedłem nieświadomie (bo nigdy nie liczyłem kalorii) do 900 kcal.
>> Wtedy przestałem faktycznie zyskiwać na wadze. Jednakże po roku
>> zaczęły się spore problemy np. ze skupieniem uwagi i inne.
> Masz jakieś zabużenia pszemiany materi. Pszebadaj się.

Być może. Robiłem parę badań: zły cholesterol poniżej minimum normy,
dobry jest ok, tarczyca rewelacyjnie, nerki w normie, testosteron
idealnie czy coś jeszcze?

Byłem u lekarza a tam usłyszałem, że gdyby coś mi dolegało typu ból,
gorączka, to wtedy zaleci badania. W przeciwnym razie będzie miał to w
d... Tak więc sam muszę być lekarzem dla siebie albo płacić ciężkie
pieniądze sportowemu.

> Może być wiele pszyczyn. Nie jestem medykiem, pszyłazi mi do głowy
> tarczyca, nerki itp.
> To robota pewnie dla internisty.

Ha ha! Chyba dawno u niego nie byłaś :-) Albo masz takiego, który chce
pracować.


--
Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-03-20 15:59:38

Temat: Re: Czy mój organizm jest inny?
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>..jeśli nie mam sił na wejście a raczej głównie zejście po schodach, to
>uważam, że trening mięśni nóg był udany :-) Serio.
Błąd, zerknij na dzieci: one co dzień mają większa wydolność, rosną, ale i
ćwiczą.
Biegają co dzień bawiąc się z innymi, i nie bolą nogi gdy idą shodami.
Bolą zaś po źle prowadzonym włefie.
Twoje działanie jest właśnie jak źle prowadzony włef.


>> Dziwny dietetyk. Większość słusznie dąży do wyruwnania bilansu:
>> by jeść tyle ile się spala.
>
> Właśnie! Ale wyrównanie może oznaczać jedzenie więcej.
Jak się tyje to wyruwnanie nie może oznaczać jedzenia więcej kalori.


>>> ... zszedłem nieświadomie (bo nigdy nie liczyłem kalorii) do 900 kcal.
>>> Wtedy przestałem faktycznie zyskiwać na wadze. Jednakże po roku
>>> zaczęły się spore problemy np. ze skupieniem uwagi i inne.
>> Masz jakieś zabużenia pszemiany materi. Pszebadaj się.
>
> Być może. Robiłem parę badań: zły cholesterol poniżej minimum normy, dobry
> jest ok, tarczyca rewelacyjnie, nerki w normie, testosteron idealnie czy
> coś jeszcze?
Nie mam pojęcia co jeszcze, idź do medyka, albo zmień laboratorium.

> Byłem u lekarza a tam usłyszałem, że gdyby coś mi dolegało typu ból,
> gorączka, to wtedy zaleci badania. W przeciwnym razie będzie miał to w
> d... Tak więc sam muszę być lekarzem dla siebie albo płacić ciężkie
> pieniądze sportowemu.
Sportowy dąży do innego celu niż zdrowie, olej go.


> Chyba dawno u niego nie byłaś :-)
To idź prywatnie, albo sam się lecz.
Jeśli to namiastka tarczycy zmień dietę. (Na umiarkowany, raczej mały, ale
stały dopływ łagodnego jodu).

--
Nie jestem medykiem.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
nowa wersja 1.07 programu GdakMini (syntezator mowy).



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wywiad z prof. Seralini na temat GMO
NicerDicer Plus - warto kupić?
Blog o diecie
Bialko z jajka kurzego
South beach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »