Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy pseudomedycyna jest medycyna?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy pseudomedycyna jest medycyna?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-08-30 01:54:59

Temat: Czy pseudomedycyna jest medycyna?
Od: "quasi-biolog" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktorys z grupowiczow rozeznany w dziedzinie (1) metodologii naukowej, (2)
zasad publikowania w periodykach naukowych i (3) szeroko pojetej *sluzby
zdrowia* moglby mi udzielic odpowiedzi na pytanie

CO TU DO CHOLERY JEST GRANE???


Precyzujac:

Cale zycie wydawalo mi sie, ze tzw. "medycyna alternatywna" istnieje sobie
poza medycyna/nauka glownego nurtu i zeruje na naiwniakach dostarczajac
neo-szamanom pokazny i wzglednie latwy zarobek. Wprawdzeie czasem potrafi sie
stroic w pseudonaukowe piorka, by tym latwiej nabierac laikow. Niemniej jednak
oficjalna nauka/medycyna sie od tego dystansuje, przynajmniej do momentu az
skutecznosc "niekonwencjonalnych terapii" zostanie solidnie potwierdzona
empirycznie (podwojna slepa proba; odpowiednia moc statystyczna testu,
nienaganna metodologia; kilkukrotne, niezalezne potwierdzenie wynikow itd.) a
ich "zaplecze teoretyczne" zostanie oczyszczone z metafizycznego belkotu i
ludowej mitologii.
Majac swiadomosc sily paramedycznego lobby, mimo wszystko myslalem, ze
opetancze proby przemycenia neo-szamanizmu na lono prawdziwej medycyny zawsze
konczyly sie przykladna kleska, na wzor tej oto tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Water_memory
http://en.wikipedia.org/wiki/Jacques_Benveniste .
O ile mi wiadomo James Randi nie wyplacil jeszcze swojego miliona za naukowe
dowiedzenie istnienia paranormalnych cudow (
http://en.wikipedia.org/wiki/James_Randi ), wiec sadzilem ze nic w tej
materii nie powinno sie zmienic.

Tymczasem sprowokowany dyskusja w pokrewnym temacie (
http://www.wprost.pl/ar/?O=79704&C=57 ), postanowilem pospiesznie sprawdzic,
co sie na tym podworku dzieje. Rzucilem okiem bardzo pobieznie, ale WYNIK MNIE
ZASKOCZYL I SKLONIL DO REFLEKSI!

Okazuje sie bowiem, ze wprawdzie oficjalna medycyna oficjalnie nie przyznala
sie jeszcze do HOMEOPATII czy AKUPUNKTURY, nie mniej jednak sa znane prace
POTWIERDZAJACE ICH SKUTECZNOSC. Ponoc slabe, watpliwe metodologicznie ale zawsze:
http://en.wikipedia.org/wiki/Homeopathy (vide: 4 The scientific validity of
homeopathy)
http://en.wikipedia.org/wiki/Acupuncture (vide: 5 Controversy as to
effectiveness).
W zwiazku z czym mam pierwsze pytanie:

[1]. Czy istnienie prac/meta-analiz potwierdzajacych skutecznosc wyzej
wymienionych metod mozna zbagatelizowac (przyjac, ze sa efektem fluktuacji
statystycznych + "publication bias", kiepskiej metodologii i/lub umyslnych
oszustw), czy moze jako wskazowka, ze "cos jednak jest na rzeczy"? Problem
jest moim zdaniem o tyle niepokojacy, ze potwierdzona skutecznosc - chocby
niewielka i w ograniczonym zakresie - homeopatii stawialaby na glowie pare
solidnych paradygmatow nauk przyrodniczych (chemii, biologii, fizyki).


Sprawdzilem tez, co na ten temat ma do powiedzenia baza literatury
bio-medycznej PubMed. Efekt rowniez mnie zaskoczyl:

HOMEOPATIA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=homeopathy

AKUPUNKTURA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=acupuncture


MEDYCYNA ALTERNATYWNA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=%22alternative+medicine%22

Troche sie tego znalazlo. Nie przegladalem tego zbyt wnikliwie, ale na
pierwszy rzut oka widac tam sporo prac nie dotyczacych bezposrednio
skutecznosci CAM, a jedynie jakichs statystyk w jej stosowaniu czy wrecz
podwazajacych jej skutecznosc. Nie mniej jednak taka ilosc artykulow i
uwzglednianie w bazie Medline takich czasopism jak "Homeopathy", "Complement
Therapies in Clinical Practice" czy "Alternative Therapies in Health Medicine"
o czyms chyba swiadczy? Mam zatem kolejne pytanie:

[2]. Jaki jest naprawde status "medycyny alternatywnej" we wspolczesnej
nauce/medycynie? Kto, jak i dlaczego sie tym zajmuje? Kto, dlaczego i na
jakich zasadach to publikuje?


Na koniec jeszcze takie spostrzezenie. Normalne apteki sa zawalone
homeopatykami a normalni (tj. ksztalceni w normalnych akademiach medycznych)
lekarze prowadza prywatne praktyki para-medyczne (homeopatia, egzotyczna
hipnoterapia itp.). Kiedys normalny lekarz w normalnej panstwowej przychodni
przepisal mi leki homeopatyczne (krople do oczu i cos na przeziebienie), nie
uprzedzajac mnie o tym i nie pytajac o zdanie.

[3]. Jaki jest status medycyny alternatywnej w Polsce? Czego na jej temat uczy
sie w polskich akademiach medycznych? Jakie jest generalne podejscie lekarzy
do tych spraw: czy lekarze prowadzacy praktyki "alternatywne" autentycznie
wierza w skutecznosc stosowanych metod, czy tez sa po prostu cynicznymi
naciagaczami? Czy stosowanie/polecanie metod niekonwencjonalnych w panstwowych
placowkach jest oficjalnie dozwolone?


Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi.

pozdrawiam
quasi-biolog








--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-08-30 17:03:21

Temat: Re: Czy pseudomedycyna jest medycyna?
Od: "dino" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na temat homeopatii nie wypowiadam się, bo za mało się w tym orientuję (chociaż
mam, rzecz jasna, własne zdanie). O akupunkturze jednak wiem, że istnieje
naprawdę bogata literatura, także badania przeprowadzane całkowicie zgodnie z
zasadami metodologicznymi. Nie jest też, jak sądzę, przypadkiem, że jest ona
wykładana w szeregu wyższych uczelni medycznych zarówno w Europie jak i w USA (o
Wschodzie, rzecz jasna, nie mówię, tam jest to rzecz oczywista), a także przede
wszystkich należy do standardów kształcenia podyplomowego lekarzy. Tak też
zresztą wygląda to i w Polsce, nieżyjący już prof. Garnuszewski był "normalnym"
konsultantem w zakresie akupunktury, a np. w Niemczech dziedzina ta należy do
tzw. "oznaczen dodatkowych" (Zusatzbezeichnung), wymagajacych ściśle określonych
zasad szkolenia i uznawanych urzędowo egzaminów. To juz nie jest metoda
"niekonwencjonalna", a często nieodzowny składnik postępowania
rehabilitacyjnego! A co do wspomnianego atykułu we "Wprost" - niezależnie od
niektórych słusznych uwag, dotyczących jednak raczej spraw organizacji leczenia,
nie sądzę, aby profesor ekonomii był właściwą osobą do oceniania wartości metody
leczniczej. Może by tak spytać np. krajowego specjalistę d/s balneo- i
klimatoterapii? A to, że niektóre kraje nie mają własnego lecznictwa
uzdrowiskowego, wynikac to może i z tego, że np. Holendrom opłaca sie jechać
n.p. do doskonale funkcjonujacych uzdrowisk francuskich i belgijskich, Szwedom
zaś na południe, po prostu ze względów klimatycznych. No a poza tym, rzecz
jasna, muszą najpierw zaistnieć warunki naturalne - np. wody nie tylko ciepłe,
ale odpowiednio zmineralizowane, no i peloidy, jak np. borowina.
Pozdrawiam <dino>, który zarówno pracował w uzdrowiskach, jak i z nich z bardzo
dobrym efektem leczniczym korzystał :))


> Czy ktorys z grupowiczow rozeznany w dziedzinie (1) metodologii naukowej, (2)
> zasad publikowania w periodykach naukowych i (3) szeroko pojetej *sluzby
> zdrowia* moglby mi udzielic odpowiedzi na pytanie
>
> CO TU DO CHOLERY JEST GRANE???
>
>
> Precyzujac:
>
> Cale zycie wydawalo mi sie, ze tzw. "medycyna alternatywna" istnieje sobie
> poza medycyna/nauka glownego nurtu i zeruje na naiwniakach dostarczajac
> neo-szamanom pokazny i wzglednie latwy zarobek. Wprawdzeie czasem potrafi sie
> stroic w pseudonaukowe piorka, by tym latwiej nabierac laikow. Niemniej jednak
> oficjalna nauka/medycyna sie od tego dystansuje, przynajmniej do momentu az
> skutecznosc "niekonwencjonalnych terapii" zostanie solidnie potwierdzona
> empirycznie (podwojna slepa proba; odpowiednia moc statystyczna testu,
> nienaganna metodologia; kilkukrotne, niezalezne potwierdzenie wynikow itd.) a
> ich "zaplecze teoretyczne" zostanie oczyszczone z metafizycznego belkotu i
> ludowej mitologii.
> Majac swiadomosc sily paramedycznego lobby, mimo wszystko myslalem, ze
> opetancze proby przemycenia neo-szamanizmu na lono prawdziwej medycyny zawsze
> konczyly sie przykladna kleska, na wzor tej oto tutaj:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Water_memory
> http://en.wikipedia.org/wiki/Jacques_Benveniste .
> O ile mi wiadomo James Randi nie wyplacil jeszcze swojego miliona za naukowe
> dowiedzenie istnienia paranormalnych cudow (
> http://en.wikipedia.org/wiki/James_Randi ), wiec sadzilem ze nic w tej
> materii nie powinno sie zmienic.
>
> Tymczasem sprowokowany dyskusja w pokrewnym temacie (
> http://www.wprost.pl/ar/?O=79704&C=57 ), postanowilem pospiesznie sprawdzic,
> co sie na tym podworku dzieje. Rzucilem okiem bardzo pobieznie, ale WYNIK MNIE
> ZASKOCZYL I SKLONIL DO REFLEKSI!
>
> Okazuje sie bowiem, ze wprawdzie oficjalna medycyna oficjalnie nie przyznala
> sie jeszcze do HOMEOPATII czy AKUPUNKTURY, nie mniej jednak sa znane prace
> POTWIERDZAJACE ICH SKUTECZNOSC. Ponoc slabe, watpliwe metodologicznie ale zawsze:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Homeopathy (vide: 4 The scientific validity of
> homeopathy)
> http://en.wikipedia.org/wiki/Acupuncture (vide: 5 Controversy as to
> effectiveness).
> W zwiazku z czym mam pierwsze pytanie:
>
> [1]. Czy istnienie prac/meta-analiz potwierdzajacych skutecznosc wyzej
> wymienionych metod mozna zbagatelizowac (przyjac, ze sa efektem fluktuacji
> statystycznych + "publication bias", kiepskiej metodologii i/lub umyslnych
> oszustw), czy moze jako wskazowka, ze "cos jednak jest na rzeczy"? Problem
> jest moim zdaniem o tyle niepokojacy, ze potwierdzona skutecznosc - chocby
> niewielka i w ograniczonym zakresie - homeopatii stawialaby na glowie pare
> solidnych paradygmatow nauk przyrodniczych (chemii, biologii, fizyki).
>
>
> Sprawdzilem tez, co na ten temat ma do powiedzenia baza literatury
> bio-medycznej PubMed. Efekt rowniez mnie zaskoczyl:
>
> HOMEOPATIA
> http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=homeopathy
>
> AKUPUNKTURA
>
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=acupuncture
>
>
> MEDYCYNA ALTERNATYWNA
>
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?db=pub
med&cmd=search&term=%22alternative+medicine%22
>
> Troche sie tego znalazlo. Nie przegladalem tego zbyt wnikliwie, ale na
> pierwszy rzut oka widac tam sporo prac nie dotyczacych bezposrednio
> skutecznosci CAM, a jedynie jakichs statystyk w jej stosowaniu czy wrecz
> podwazajacych jej skutecznosc. Nie mniej jednak taka ilosc artykulow i
> uwzglednianie w bazie Medline takich czasopism jak "Homeopathy", "Complement
> Therapies in Clinical Practice" czy "Alternative Therapies in Health Medicine"
> o czyms chyba swiadczy? Mam zatem kolejne pytanie:
>
> [2]. Jaki jest naprawde status "medycyny alternatywnej" we wspolczesnej
> nauce/medycynie? Kto, jak i dlaczego sie tym zajmuje? Kto, dlaczego i na
> jakich zasadach to publikuje?
>
>
> Na koniec jeszcze takie spostrzezenie. Normalne apteki sa zawalone
> homeopatykami a normalni (tj. ksztalceni w normalnych akademiach medycznych)
> lekarze prowadza prywatne praktyki para-medyczne (homeopatia, egzotyczna
> hipnoterapia itp.). Kiedys normalny lekarz w normalnej panstwowej przychodni
> przepisal mi leki homeopatyczne (krople do oczu i cos na przeziebienie), nie
> uprzedzajac mnie o tym i nie pytajac o zdanie.
>
> [3]. Jaki jest status medycyny alternatywnej w Polsce? Czego na jej temat uczy
> sie w polskich akademiach medycznych? Jakie jest generalne podejscie lekarzy
> do tych spraw: czy lekarze prowadzacy praktyki "alternatywne" autentycznie
> wierza w skutecznosc stosowanych metod, czy tez sa po prostu cynicznymi
> naciagaczami? Czy stosowanie/polecanie metod niekonwencjonalnych w panstwowych
> placowkach jest oficjalnie dozwolone?
>
>
> Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi.
>
> pozdrawiam
> quasi-biolog
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-11-04 15:29:30

Temat: Re: Czy pseudomedycyna jest medycyna?
Od: "fizzzi@[nospamwytnij]op.pl" <fizzzi@[nospamwytnij]op.pl> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]
Czy pseudomedycyna jest medycyna?
[ciach]
Medycyna jest jedna.
Jesli cos pomaga (ziola, akupunktura, hipnoza, masaze, joga), to nie
jest to medycyna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-11-04 16:12:10

Temat: Re: Czy pseudomedycyna jest medycyna?
Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

(w nowej ortografii)
Twuj post jest baaaaaardzo długi. Nie pszeczytałam całego.
Widzę jednak, że wielokrotnie odwołujesz się do wikipedii.
Nie rub tego. To nie jest żetelne źrudło wiedzy. Tam jest masę bzdur. Tam każdy
może coś dopisać, i dlatego tam są bzdury, i tego praktycznie nikt nie pilnuje.
A jak już znajdziesz jakąś bzdurę , w praktyce nie sposub tego zmienić.

Więc nie opieraj się o to źrudło.



(w starej)
Twój post jest baaaaaardzo długi. Nie przeczytałam całego.
Widzę jednak, że wielokrotnie odwołujesz sie do wikipedii.
NIe rób tego. To nie jest rzetelne źródło wiedzy. Tam jest masę bzdur. Tam
każdy może coś dopisać, i dlatego tam są bzdury, i tego praktycznie nikt nie
pilnuje. A jak już znajdziesz jakąś bzdurę , w praktyce nie sposób tego zmienić.

Więc nie opieraj się o to źródło.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy ta czesc ciala tyje? :>
Urolog
Psychologia stanie się nauką biologiczną - albo zginie
Wprowadzenie do neuronauk - jaki podręcznik najlepszy?
Zimne napoje a... krtań

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »