Czy umysł jest produktem mózgu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2000-10-17 17:10:34

Temat: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Zastanawiam się własnie, czy umysł ludzki jest naprawdę *produktem*
mózgu czy umysł jest *odbiornikiem* zjawisk świata psychicznego?

Czy myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym od materii, czy też
wynikiem procesów biochemicznych i bioelektronicznych zachodzących
w mózgu, a więc czymś wtórnym w stosunku do zjawisk materialnych?

Czy współczesna nauka zna odpowiedź na to pytanie? Czy umiemy
wykazać za pomocą jakichś eksperymentów czym jest umysł??

A może umysł z definicji nie jest w stanie zrozumieć co to umysł?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-10-17 19:50:04

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "PiotrCF" <P...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol napisał:

>
>Czy myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym od materii, czy też
>wynikiem procesów biochemicznych i bioelektronicznych zachodzących
>w mózgu, a więc czymś wtórnym w stosunku do zjawisk materialnych?
>

Tym zajmuje się religia, a nie medycyna:

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało,
co się stało.
(Ew.Jana 1:1-3)

Natomiast nauka próbuje stworzyć myślące, a nawet świadome maszyny.

Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-10-17 20:45:34

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"PiotrCF" <P...@w...net> wrote in message news:8siaht$jjm$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Pszemol napisał:
> >Czy myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym od materii, czy też
> >wynikiem procesów biochemicznych i bioelektronicznych zachodzących
> >w mózgu, a więc czymś wtórnym w stosunku do zjawisk materialnych?
>
> Tym zajmuje się religia, a nie medycyna:

Religia też, ale i nauka. Własnie religie zdają się stać na stanowisku
że myśl jest czymś pierwotnym, mistycznym a mózg jest tylko pośrednikiem,
przetwornikiem pomiędzy materią a niematerią. Natomiast nauka zdaje się
skłaniać ku poglądowi, że umysł, rozum, świadomość są wytworami czyli
produktami naszego mózgu i poza nim nie istnieją.

> Natomiast nauka próbuje stworzyć myślące, a nawet świadome maszyny.

No właśnie - medycyna jest *nauką* a nie religią, więc chciałbym
usłyszeć coś w tym temacie naukowego - może od psychiatrów czy
innych ludzi zainteresowanych budową i działaniem ludzkiego mózgu.

Czy słyszeliście może o jakichś eksperymentach mających dowieść
jednej lub drugiej tezie? Choć w zasadzie dowiedzenie pierwszej
tezy, że myśl jest czymś pierwotnym a mózg słuzy nam tylko do
postrzegania tych myśli należałoby do religii a od nich nie należy
się raczej dowodów spodziewać bo religie działają w oparciu o dogmaty :-)

Szukam w każdym razie literatury na ten temat - co wie dzisiaj
nauka, medycyna, psychiatria na temat budowy i roli mózgu?
Czy nauka jest już dziś w stanie *wykazać* że mózg jest generatorem
myśli? Jak to zrobić? Jak taki dowód mógłby wyglądać? Czy ktoś
miałby ochotę się nad tą sprawą wspólnie ze mną zastanowić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-10-17 20:47:18

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: c...@p...wp.pl szukaj wiadomości tego autora

In article <8...@p...net>,
"Pszemol" <P...@B...com> wrote:
> Zastanawiam się w3asnie, czy umys3 ludzki jest naprawdę *produktem*
> mózgu czy umys3 jest *odbiornikiem* zjawisk świata psychicznego?
>
> Czy myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym od materii, czy też
> wynikiem procesów biochemicznych i bioelektronicznych zachodzących
> w mózgu, a więc czymś wtórnym w stosunku do zjawisk materialnych?
>
> Czy wspó3czesna nauka zna odpowied* na to pytanie? Czy umiemy
> wykazać za pomocą jakichś eksperymentów czym jest umys3??
>
> A może umys3 z definicji nie jest w stanie zrozumieć co to umys3?
>

Polecam poczytac prace tegorocznych laureatow nagrody Nobla, Arvid
Carlsson, Paul Greengard i Eric Kandel. Ich badania to miedzy innymi
molekularne podstawy pamieci.

Cien

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-10-17 21:11:38

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<c...@p...wp.pl> wrote in message news:8sidsk$a3q$1@nnrp1.deja.com...
> In article <8...@p...net>,
> "Pszemol" <P...@B...com> wrote:
> > Zastanawiam się w3asnie, czy umys3 ludzki jest naprawdę *produktem*
> > mózgu czy umys3 jest *odbiornikiem* zjawisk świata psychicznego?
> >
> > Czy myśl jest czymś pierwotnym, niezależnym od materii, czy też
> > wynikiem procesów biochemicznych i bioelektronicznych zachodzących
> > w mózgu, a więc czymś wtórnym w stosunku do zjawisk materialnych?
> >
> > Czy wspó3czesna nauka zna odpowied* na to pytanie? Czy umiemy
> > wykazać za pomocą jakichś eksperymentów czym jest umys3??
> >
> > A może umys3 z definicji nie jest w stanie zrozumieć co to umys3?
>
> Polecam poczytac prace tegorocznych laureatow nagrody Nobla, Arvid
> Carlsson, Paul Greengard i Eric Kandel. Ich badania to miedzy innymi
> molekularne podstawy pamieci.

O fajnie... a jest już coś na poziomie powiedzmy "amatorskim",
popularnonaukowym z tej dziedziny? Bo ja jestem inżynierem
a nie biologiem ani fizykiem, złaszcza nie "molekularnym" :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-10-17 22:28:18

Temat: Re: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: c...@p...wp.pl szukaj wiadomości tego autora

In article <8...@p...net>,
"Pszemol" <P...@B...com> wrote:
> <c...@p...wp.pl> wrote in message news:8sidsk$a3q$1@nnrp1.deja.com...

> O fajnie... a jest już coś na poziomie powiedzmy "amatorskim",
> popularnonaukowym z tej dziedziny? Bo ja jestem inżynierem
> a nie biologiem ani fizykiem, z3aszcza nie "molekularnym" :-)
>
>

Zajrzyj najpierw na strone http://nobel.sdsc.edu/announcement/2000/
medicine.html

jest to oficjalne ogloszenie o przyznaniu nagrody i bardzo przystepne
omowienie pracy laureatow.
Nastepnie na stronie http://nobel.sdsc.edu/announcement/2000/
medicine.html znajduja sie odnosniki do literatury poswieconej mozgowi,
neurotransmiterom, powstawaniu pamieci.
Juz to wstepne omowienie jest podstawa do stwierdzenia, ze pamiec i
przekazywanie informacji w mozgu maja swoja namacalna, materialna
podstawe.

Cien

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-10-18 03:15:01

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <c...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8sijpr$ff9$1@nnrp1.deja.com...
> In article <8...@p...net>,
> "Pszemol" <P...@B...com> wrote:
> > <c...@p...wp.pl> wrote in message news:8sidsk$a3q$1@nnrp1.deja.com...
>
> > O fajnie... a jest już coś na poziomie powiedzmy "amatorskim",
> > popularnonaukowym z tej dziedziny? Bo ja jestem inżynierem
> > a nie biologiem ani fizykiem, z3aszcza nie "molekularnym" :-)
>
> Zajrzyj najpierw na strone http://nobel.sdsc.edu/announcement/2000/
> medicine.html
>
> jest to oficjalne ogloszenie o przyznaniu nagrody i bardzo przystepne
> omowienie pracy laureatow.
> Nastepnie na stronie http://nobel.sdsc.edu/announcement/2000/
> medicine.html znajduja sie odnosniki do literatury poswieconej mozgowi,
> neurotransmiterom, powstawaniu pamieci.
> Juz to wstepne omowienie jest podstawa do stwierdzenia, ze pamiec i
> przekazywanie informacji w mozgu maja swoja namacalna, materialna
> podstawe.

Wielkie dzięki stary - bardzo pożyteczna dusza z Ciebie w usenecie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-10-19 18:58:53

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: "Pyzol" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:8shsm7.8a.0@pszemol.net...
> "PiotrCF" <P...@w...net> wrote in message
news:8siaht$jjm$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
(...)>
> Szukam w każdym razie literatury na ten temat - co wie dzisiaj
> nauka, medycyna, psychiatria na temat budowy i roli mózgu?
> Czy nauka jest już dziś w stanie *wykazać* że mózg jest generatorem
> myśli? Jak to zrobić? Jak taki dowód mógłby wyglądać? Czy ktoś
> miałby ochotę się nad tą sprawą wspólnie ze mną zastanowić?

Ale mi wpadles w temat!
Czytam wlasnie ksiazke dr. Larrego Dossey'a "Reinventing Medicine"
poswiecona m.in temu zagadnieniu. .

W grudniu 1997 roku w Bostonie na Harvardzie miala miejsce konferencja
zatytulowana " Intercessory Prayer and Distant Healing Intention: Clinical
and Laboratory Reasearch" ( z grubsza tlumaczac: Intencyjna modlitwa oraz
leczenie na odleglosc intencja: badania kliniczne i laboratoryjne).

Dossey twierdzi, ze jezeli na Harvardzie mowia o takich rzeczach, to juz nie
sposob udawac,ze ich nie ma, ze nie odgrywaja roli.

Intencyjnosc ( medytacja skupiajaca sie na wywolaniu okreslonego efektu)
wiaze sie scisle z teoria o niemiejscowym osadzeniu osrodka mysli (
bardziej adekwatne: wrazen). Dossey przeprowadza porownanie z telewizorem ,
ktory jest tylko przekaznikiem obrazu czy informacji a nie ich
tworzycielem. Podobnie nasz mozg tylko przekazuje informacje (wynikajace z
nich emocje, wrazenia etc), ktore "powstaja" gdzie indziej - we
Wszechswiecie, z ktorym wszyscy, wlasnie poprzez ten "umysl" jestesmy
miedzy soba powiazani ( oraz - z wszechswiatem).

Trudno jest o tym pisac, poniewaz szwankuje tutaj terminologia. Sila
rzeczy, uzywanie znanych pojec kojarzy te n a u k e z religia, a to NIE
JEST TO. Na pewno trzeba bedzie opracowac nowa terminologie, aby "jezyk
gietki powiedzial wszystko co pomysli glowa" ( nomen omen:):):). Oraz -
poczekac az ta sie kulturowo utrwali na tyle, aby uzywajacy jej ludzie
rozumieli jednakowo znaczenie.

Dossey'a znajdziesz w internecie, niestety, po angielsku. Tam tez jest
mnostwo linkow, zas autorow zajmujacych sie poruszonym przez ciebie
problemem jest mnostwo, takze- calkiem powaznych lekarzy, fizykow, biologow.

Kaska
P.S.Ja to czytam krecac glowa, pol-rozbawiona, pol-zaintrygowana. Mnostwo
rzetelnej ewidencji, zadne "New Age", blekitna galaretka, ani przesiakniety
lekiem badz ciekawoscia Nieznanego, zabobonny typ "spiritualizmu".

Ciekawa reakcja jednego ze sceptyczniej nastawionych naukowcow, proszonego o
dopilnowanie pewnego eksperymentu z tej dziedziny:
"Ja w to nie wierze i nie uwierze nawet gdyby to byla prawda!"
:)
K.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-10-19 22:16:46

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: Mariusz Krawiec <k...@c...edu> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol wrote:

> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:8shsm7.8a.0@pszemol.net...
> > "PiotrCF" <P...@w...net> wrote in message
> news:8siaht$jjm$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> (...)>
> > Szukam w każdym razie literatury na ten temat - co wie dzisiaj
> > nauka, medycyna, psychiatria na temat budowy i roli mózgu?
> > Czy nauka jest już dziś w stanie *wykazać* że mózg jest generatorem
> > myśli? Jak to zrobić? Jak taki dowód mógłby wyglądać? Czy ktoś
> > miałby ochotę się nad tą sprawą wspólnie ze mną zastanowić?
>
> Ale mi wpadles w temat!
> Czytam wlasnie ksiazke dr. Larrego Dossey'a "Reinventing Medicine"
> poswiecona m.in temu zagadnieniu. .
>
> W grudniu 1997 roku w Bostonie na Harvardzie miala miejsce konferencja
> zatytulowana " Intercessory Prayer and Distant Healing Intention: Clinical
> and Laboratory Reasearch" ( z grubsza tlumaczac: Intencyjna modlitwa oraz
> leczenie na odleglosc intencja: badania kliniczne i laboratoryjne).
>
> Dossey twierdzi, ze jezeli na Harvardzie mowia o takich rzeczach, to juz nie
> sposob udawac,ze ich nie ma, ze nie odgrywaja roli.
>

Pare lat temu na Harvardzie miala miejsce konferencja poswiecona
UFO-ludkom (ksiazke tez wydano)
Wniosek: jesli o czyms mowia na Harvardzie to jeszcze nie dowod,
ze jest to prawda.
W koncu tam tez pare czubkow pracuje.
A ze maja tenure, to raczej trudno sie ich pozbyc.

>
> Intencyjnosc ( medytacja skupiajaca sie na wywolaniu okreslonego efektu)
> wiaze sie scisle z teoria o niemiejscowym osadzeniu osrodka mysli (
> bardziej adekwatne: wrazen). Dossey przeprowadza porownanie z telewizorem ,
> ktory jest tylko przekaznikiem obrazu czy informacji a nie ich
> tworzycielem. Podobnie nasz mozg tylko przekazuje informacje (wynikajace z
> nich emocje, wrazenia etc), ktore "powstaja" gdzie indziej - we
> Wszechswiecie, z ktorym wszyscy, wlasnie poprzez ten "umysl" jestesmy
> miedzy soba powiazani ( oraz - z wszechswiatem).
>
> Trudno jest o tym pisac, poniewaz szwankuje tutaj terminologia. Sila
> rzeczy, uzywanie znanych pojec kojarzy te n a u k e z religia, a to NIE
> JEST TO. Na pewno trzeba bedzie opracowac nowa terminologie, aby "jezyk
> gietki powiedzial wszystko co pomysli glowa" ( nomen omen:):):). Oraz -
> poczekac az ta sie kulturowo utrwali na tyle, aby uzywajacy jej ludzie
> rozumieli jednakowo znaczenie.
>
> Dossey'a znajdziesz w internecie, niestety, po angielsku. Tam tez jest
> mnostwo linkow, zas autorow zajmujacych sie poruszonym przez ciebie
> problemem jest mnostwo, takze- calkiem powaznych lekarzy, fizykow, biologow.
>
> Kaska
> P.S.Ja to czytam krecac glowa, pol-rozbawiona, pol-zaintrygowana. Mnostwo
> rzetelnej ewidencji, zadne "New Age", blekitna galaretka, ani przesiakniety
> lekiem badz ciekawoscia Nieznanego, zabobonny typ "spiritualizmu".
>
> Ciekawa reakcja jednego ze sceptyczniej nastawionych naukowcow, proszonego o
> dopilnowanie pewnego eksperymentu z tej dziedziny:
> "Ja w to nie wierze i nie uwierze nawet gdyby to byla prawda!"
> :)
> K.
> >

Zeby troche ostudzic rozgrzane umysly, proponuje zajrzec tutaj:

http://www.csicop.org/sb/9409/skeptic.html
http://www.csicop.org/sb/9709/baker.html

Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-10-20 00:06:29

Temat: Re: Czy umysł jest produktem mózgu?
Od: c...@p...wp.pl szukaj wiadomości tego autora

Masz racje. To, ze naukowcy zajmujasie jakims problemem zwiazanym z UFO,
telekineza, telepatia, cudownymi lekami itp. nie swiadczy jeszcze, ze sami
wierza w te historie. Naukowiec musi byc sceptycznie nastawiony w stosunku do
zastanego poziomu wiedzy i musi poszukiwac, inaczej nie byloby postepu. UFO
mozna badac na wiele sposobow; jako spoleczna projekcje, unikalne i nieznane
zjawiska, byc moze atmosferyczne, ale na pewno nie nadnaturalne. Pisalismy
niedawno na forum o roznych cudownych lekach, vilcacora na przyklad.
Substancje aktywne tego ziela sa juz poznane, wiele laboratoriow pracuje
teraz nad tym aby tak je zmodyfikowac, zeby nadawaly sie do skutecznego
leczenia. Podobnie jak retinoidy, np. duzo ich jest w marchwi, dopiero po
odpowiednich modyfikacjach staly sie skutecznym lekiem i trafily do
pacjentow. Byla legenda o Ikarze, ale teraz latamy samolotami. Pomysl nowego
wynalazku, nowego kierunku badan moze przyjsc z kazdej, nawet najbardziej
nieoczekiwanej strony. Zjawisk paranormalnych nie ma. Sa jedynie takie,
ktorych jeszcze dokladnie nie poznalismy i nie opisalismy, ale to tylko
kwestia czasu i determinacji ludzkiego umyslu.

pozdrowienia

Cien

Sent via Deja.com http://www.deja.com/
Before you buy.