Czym zanęcić sikorki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-08 19:20:57

Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "melada1" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:636d.00000a35.3ffda401@newsgate.onet.pl...
> Radzę Ci uważac na to o co posądzasz Pana W.
>
Ja go o nic nie posądzam. No może tylko o sikoryzm.
>
> A tak swoją drogą "sikorki" markiza de Sade były nader chętne i zachęty
nie
> potrzebowały, może warto takich poszukać?
>
No przecież Władysław napisał, co uczynił. Ale nie wiem, czy smalec i siemię
stanowią Zachętę?
melada1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-08 19:24:45

Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

<m...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:636d.0000083d.3ffd3ae6@newsgate.onet.pl...
> Mój tato dokarmia sikorki mielonymi orzechami włoskimi, inne ptaszyska nie
> podchodzą, a sikorki bardzo lubia orzeszki. Wypróbuj.
> Wanda
Do mnie na orzeszki(laskowe) przychodzi wiewiorka(ale ja jej nie chce
zjesc!)
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 20:18:48

Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "Medea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:080120041224011177%wlalos@onet.pl...
> In article <6...@n...onet.pl>,
> <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Mój tato dokarmia sikorki mielonymi orzechami włoskimi, inne ptaszyska
nie
> > podchodzą, a sikorki bardzo lubia orzeszki. Wypróbuj.
>
>
> Już pisałem, że to ma być garkuchnia w rramach pomocy zimowej, a nie
> delikatesy. Orzechy włoskie to ja lubię sam.
>
> Swoją drogą, jak im twój Tato podaje te mielone orzechy? Ja bym łatwo
> mógł je zwabić rozsypując coś lub wywieszając tę skórkę ze słoniny, ale
> wiem, że to zwabi gołębie i wrony, które sikorek nie dopuszczą.

Nie wiem, czy to też delikatesy, czy tylko garkuchnia albo może trochę
lepsza stołówka. Ja kupowałam w markecie kg mielonej słoniny (jedyne 2zł) i
na tacce (na tej, na której kupiłam) wystawiałam na balkon. Sikorki zaraz
się przeniosły do mnie od sąsiadki z dołu, która podawała niezidentyfikowaną
dla mnie masę o wyglądzie margaryny :-). Później zaczęły też przylatywać
wróbelki, a po jakimś czasie miałam już regularnego gościa dzięcioła (sic!).
Z innych ptaków, czasem pojawiała się sójka, a wczesną wiosną raniuszki i
szpaki. Wrony ani gołębia ani razu nie było. A działo się to na jednym z
krakowskich osiedli, nie w leśniczówce :-).
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 20:42:53

Temat: Re: Łoś zanęca sikorki/Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "akolada" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btjve8$jvd$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zaraz pewnie z USA nadesłany zostanie przepis na sikorki faszerowane
> bananami.

A fe! Zlosliwiec

Dorota

> akolada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 20:48:27

Temat: Re: Łoś zanęca sikorki/Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "melada1" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dorka" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:btkf8l$235r$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "akolada" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:btjve8$jvd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Zaraz pewnie z USA nadesłany zostanie przepis na sikorki faszerowane
> > bananami.
>
> A fe! Zlosliwiec
>
Mamusia nie być złośliwiec, mamusia być realistka.
Każda okazja jest dobra, aby zaistnieć w Starym Kraju.
Nawet za cenę Absurdu.
melada1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 21:28:18

Temat: Re: OT- nicki
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "melada1" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:btkfo1$8ae$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Mamusia nie być złośliwiec, mamusia być realistka.
> Każda okazja jest dobra, aby zaistnieć w Starym Kraju.
> Nawet za cenę Absurdu.
> melada1

Ja czasami lubie Cie czytac, zdarzaja Ci sie celne komentarze. Nie rozumiem
wszak, czemu te czeste zmiany nickow? Przeciez kazdy, kto Cie czytal,
czytuje i bedzie czytal, wie doskonale, ze to Ty. Styl masz niepowtarzalny,
trzeba jednak sledzic Twoje wypowiedzi od lata zeszlego roku, zeby to
stwierdzic. I po co marnowac poklady inteligencji na nic nie wnoszace do
tematu wtrety.

Serdecznosci
Dorota( ktora zdecydowanie woli Melchiora niz jakas melade, czy inna
akolade, czy jakies inne cos)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 21:33:08

Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
> Ustawiłem na balkonie karmnik dla sikorek. W otworki napchałem smalcu
> i siemienia lnianego.

W otworki?

A tym ladacznicom wcale się nie chce podfruwaćdo
> mnie na 6 piętro i buszują na balkonach sąsiadów poniżej. Jak je tu
> zanęcić, nie przyciągając zarazem wron i gołębi?

Temat brzmi bardzo zanęcająco :)

Jednak mam nadzieję, że nie chodzi Ci o jednorazowe zwabienie,a
systematyczne dokarmianie.

Sikorki generalnie lubią słoninę, ważne jest, by nie była słona. Ale w
czasie mrozu lepszy jest dla nich smalec. Kup niesoloną słoninę, stop na
smalec. Dodaj do niego (nie jak wrze) ziarna słonecznika, lnu, konopi,
rzepaku. Weź foremki, mogą być kubki po jogurcie. Skręć z gałgana jakby
knot. Rób coś na kształt solidnych świec z masy smalcowo-ziarnistej,
tzn. zalewaj 'knoty' przestudzoną masą w tych kubkach. Wystaw na
balkon. Jak zakrzepnie solidnie, wyrzuć z foremek, zamontuj za knot na
sznurku czy drucie. Ma to wisieć, dyndać w powietrzu, wtedy żaden gołąb
nie ma szans, ani krukowate,by się do tego dobrać, chyba, że sam kruk -
o ile mieszkasz w pomorskich lasach - może podlecieć i chapnąć całość.
Jeśli masz w pobliżu dzięcioły, jedynie one umieją się dobrać do tak
zamontowanego dania.
Żadna sikoreczka Ci się nie oprze :)

Karmnik zostaw wróblom, sikorek nie karmi się w karmniku, lecz ze zwisu.
--
pa, BasiaBjk z fraucymerem sikorek i innego ptastwa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 21:37:09

Temat: Re: OT- nicki
Od: "prawdziwek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dorka" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:btkhu5
>
> Ja czasami lubie Cie czytac, zdarzaja Ci sie celne komentarze. Nie
rozumiem
> wszak, czemu te czeste zmiany nickow? Przeciez kazdy, kto Cie czytal,
> czytuje i bedzie czytal, wie doskonale, ze to Ty. Styl masz
niepowtarzalny,
> trzeba jednak sledzic Twoje wypowiedzi od lata zeszlego roku, zeby to
> stwierdzic. I po co marnowac poklady inteligencji na nic nie wnoszace do
> tematu wtrety.
>
> Serdecznosci
> Dorota( ktora zdecydowanie woli Melchiora niz jakas melade, czy inna
> akolade, czy jakies inne cos)
>
No to odpowiem.
Nie zawsze można być na maxa.
Zmiany nicków, a to taka zabawa w chowanego: znickam i jestem.
No, no muszę popracować nad zmianą stylu.
Ależ ja nie marnuję [rany Boskie, jakieś pokłady...]... marnuję czas, ale
może nie pisząc marnowałabym go jeszcze inaczej ...
Serdeczności odwzajemnione
melada1
PS Melchiora ubodły komentarze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 21:40:52

Temat: Re: Czym zanęcić sikorki
Od: "melada2" <m...@x...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
> Karmnik zostaw wróblom, sikorek nie karmi się w karmniku, lecz ze zwisu.
> --
Rany Boskie, Władek!!!
Jak Waść będziesz te sikorki dokarmiał ze zwisu?
m2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-08 21:58:03

Temat: Re: OT- nicki
Od: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "prawdziwek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:btkilt$rhj$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Zmiany nicków, a to taka zabawa w chowanego: znickam i jestem.

E tam, wyjdz z piaskownicy;-)

> No, no muszę popracować nad zmianą stylu.

I tak rozpoznam;-)

> Ależ ja nie marnuję [rany Boskie, jakieś pokłady...]... marnuję czas, ale
> może nie pisząc marnowałabym

he he, czyli taka bezplciowa nie jestes;P

Serdecznosci
Dorota

> PS Melchiora ubodły komentarze

??