Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Daphne

Grupy

Szukaj w grupach

 

Daphne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-02 16:00:52

Temat: Daphne
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W księgarni, na stojąco wyczytałam / kogo dzisiaj stać na książki :( / w
jakiejś nowej publikacji dot. oczka wodnego radę, jak pozbyć się glonów i
zielonej wody środkami czysto biologicznymi.
Należy kupić suszone rozwielitki, wpuścić je do przeźroczystej butelki po
wodzie mineralnej, zalać wodą nagrzaną na słońcu i czekać. Po paru
tygodniach te rozwielitni ożyją. Wówczas należy je wlać do stawu. Ponoć
błyskawicznie oczyszczą wodę w oczku. Co Wy na to? Każdy, komu o tym
opowiadam, patrzy na mnie jak na pacjentkę psychiatryczną. Nie mogę
zastosować pompy, bo w ogrodzie brak prądu. Daphne to moja ostatnia
nadzieja. Żywych rozwielitek autor publikacji nie zaleca pobierać z
naturalnych zbiorników, żeby nie przywlec jakichś zarazków i pasożytów
rybich. A jeżeli się je jednak złapie, to najpierw należy wysuszyć, a potem
ożywić.
pozdrawiam niespokojnie
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-02 19:12:05

Temat: Re: Daphnia
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W księgarni, na stojąco wyczytałam  / kogo dzisiaj stać na książki :(  / w
> jakiejś nowej publikacji dot. oczka wodnego radę, jak pozbyć się glonów i
> zielonej wody środkami czysto biologicznymi.

Czy mogłabyś podać tytuł tego dzieła? żeby było wiadomo, na czym można
zaoszczędzić pieniądze:-))))

Nie znam się na oczkach. Ale czy jakikolwiek nieżywy organizm można ożywić?
poza Frankensteinem?

Pozdrawiam, Basia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-02 20:15:45

Temat: Re: Daphne
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> Należy kupić suszone rozwielitki, wpuścić je do przeźroczystej butelki po
> wodzie mineralnej, zalać wodą nagrzaną na słońcu i czekać. Po paru
> tygodniach te rozwielitni ożyją. Wówczas należy je wlać do stawu. Ponoć
> błyskawicznie oczyszczą wodę w oczku. Co Wy na to? Każdy, komu o tym
> opowiadam, patrzy na mnie jak na pacjentkę psychiatryczną. Nie mogę


Autor ksiazki jest kretynem, albo tlumacz.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-02 20:15:48

Temat: Re: Daphne
Od: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jeżeli się je jednak złapie, to najpierw należy wysuszyć, a potem
> ożywić.
> pozdrawiam niespokojnie
> Anka


Dobre :))
Pozdrawiam, Krystyna

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-02 20:28:47

Temat: Re: Daphne
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

Elfir Dar'n'Ytta wrote:
>> Należy kupić suszone rozwielitki, wpuścić je do przeźroczystej
>> butelki po wodzie mineralnej, zalać wodą nagrzaną na słońcu i
>> czekać. Po paru tygodniach te rozwielitni ożyją. Wówczas należy je
>> wlać do stawu. Ponoć błyskawicznie oczyszczą wodę w oczku. Co Wy na
>> to? Każdy, komu o tym opowiadam, patrzy na mnie jak na pacjentkę
>> psychiatryczną. Nie mogę
>
>
> Autor ksiazki jest kretynem, albo tlumacz.
hehe
raczej autorka lub tlumaczka
:PP
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-02 20:54:26

Temat: Re: Daphne
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Elfir Dar'n'Ytta wrote:
>>Należy kupić suszone rozwielitki, wpuścić je do przeźroczystej butelki po
>>wodzie mineralnej, zalać wodą nagrzaną na słońcu i czekać. Po paru
>>tygodniach te rozwielitni ożyją. Wówczas należy je wlać do stawu. Ponoć
>>błyskawicznie oczyszczą wodę w oczku. Co Wy na to? Każdy, komu o tym
>>opowiadam, patrzy na mnie jak na pacjentkę psychiatryczną. Nie mogę

> Autor ksiazki jest kretynem, albo tlumacz.

Najprawdopodobniej. Ale sa tez inne mozliwosci. Na przyklad ksiazka
stala w dziale fantastyki.

Bardziej naukowe mozliwe wyjasnienie: przy suszeniu rozwielitek zarodki
nie zostaja zabite i potem w sprzyjajacych warunkach pojawiaja sie
z nich nowe rozwielitki. Na stronie http://www.caudata.org/daphnia/
czytamy: "These can survive harsh conditions and are quite capable
of withstanding a dry spell if their pond dries up for a while,
and they can sometimes even survive freezing."

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-02 21:07:38

Temat: Re: Daphnia
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:663a.00001727.42c6e704@newsgate.onet.pl...
>
> Czy mogłabyś podać tytuł tego dzieła? żeby było wiadomo, na czym można
> zaoszczędzić pieniądze:-))))


>>Usiłuję sobie przypomnieć, gdzie ją widziałam. Ach juz wiem, w Rynku
Głównym. Pojadę tam w poniedziałek i podam autora oraz tytuł.
>
>. Ale czy jakikolwiek nieżywy organizm można ożywić?
> poza Frankensteinem?

>
Ależ oczywiście - bakterie w stanie przetrwalnikowym. Rozwielitka to prosty
organizm. Z każdej komórki można wyizolować np. DNA i zmusić do reprodukcji.
W sumie udało się Wam. Podważyliście moja wiarę w naukę. Reszta książki jest
rozsądna. Chyba jutro nakarmię tymi rozwielitkami ryby..
pozdrawiam smutno
Anka


> Pozdrawiam, Basia.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-07-02 21:57:27

Temat: Re: Daphne
Od: "AurorA" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elfir Dar'n'Ytta wrote:
>> Należy kupić suszone rozwielitki, wpuścić je do przeźroczystej
>> butelki po wodzie mineralnej, zalać wodą nagrzaną na słońcu i
>> czekać. Po paru tygodniach te rozwielitni ożyją. Wówczas należy je
>> wlać do stawu. Ponoć błyskawicznie oczyszczą wodę w oczku. Co Wy na
>> to? Każdy, komu o tym opowiadam, patrzy na mnie jak na pacjentkę
>> psychiatryczną. Nie mogę
>
>
> Autor ksiazki jest kretynem, albo tlumacz.
>

Autor rzeczywiście wygląda na idiotę, choć rozwielitki
zasuszone w odpowiednim okresie można wskrzesić.
Więcej o nich na mojej stronie:
http://oczkowodne.net/strony/skorupiaki.php

Jeśli masz w oczku ryby bardziej pomocne w filtracji
mogą okazać się małże, choć na cudy tez nie ma co liczyć.
Zaś cały sekret czystej wody leży w odpowiednio dużej ilości roślin.
--
pozdrawiam

Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-07-02 22:01:08

Temat: Re: Daphnia
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


Ależ oczywiście - bakterie w stanie przetrwalnikowym. Rozwielitka to
prosty
> organizm. Z każdej komórki można wyizolować np. DNA i zmusić do
reprodukcji.

Rozwielitka nie jest jednak prosta bakteria, ale bardziej zlozonym
skorupiakiem. Co prawda w warunkach stresowych (nagle pogorszenie sie
warunkow zycia) sklada jaja przetrwalnikowe, ale musza one zostac
zaplodnione przez samce, ktore w populacji dafni pojawiaja sie sporadycznie
(rozwielitki sa dzieworodne). Szansa ze beda wystepowac w pokarnie w torebce
jest minimalna.
Dafnie mozesz wylowic z jakiegos zbiornika wodnego w ktorym nie ma ryb - nie
przeniosa chorob. Ale jesli sama masz ryby w zbiorniku to niewiele ci sie
przydadza, chyba ze na pokarm.

Elfir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-07-03 06:14:14

Temat: Re: Daphne
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> A jeżeli się je jednak złapie, to najpierw należy wysuszyć, a potem
> ożywić.
> pozdrawiam niespokojnie
> Anka

Bardzo interesujące doświadczenie, warto spróbować, przecież to nic
nie kosztuje.
Czytałem o doświadczeniu, powtarzanym wielokrotnie, że podczas
elektrolizy stężonego kwasu siarkowego, w całkowitej izolacji,
powstawały roztocza, żywe ,zdrowe,piękne.Opis w starym Nexusie.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plamy na rododendronie
Dwa piękne
Zakupy przez internet...
Jaki to krzew-białe kwiatostany?
co to jest +wiciokrzew

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »