Data: 2001-09-14 07:40:57
Temat: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholi
Od: "Kianit" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiecie ci mi od wczoraj poprawia nastrój? Nowy wytwór delicji wedlowskich,
takie z pianką o smaku adwokata. Co prawda adwokatem to to raczej tylko
pachnie, ale to i tak chyba najlepszy ich wymysł (tych z galaretkami nie
trawię jakoś). Już dzisiaj zjadłam ich dwie paczki :) przeraźliwie
kaloryczne zapewne, ale aby nie psuć sobie przyjemności nawet nie patrzyłam
na dane tychże :).
Na popołudnie już zaplanowałam sobie terapię z tych ciasteczek zanurzanych w
prawdziwym adwokacie, specjalnie otworzę litrowego Bolsa.
A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole? Głównie
mówię tu o kremach, likierach i takich tam, bo domyślam się, że wódki i
whiskacze to na max ?
Pozdrawiam serdecznie, Kianit.
|