« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-18 09:07:17
Temat: Deser??Witam!
Poszukuję dobrego i sprawdzonego przepisu na deser dla 5 osób w dodatku
niezbyt kalorycznego. Wiem, że dobry i dietetyczny deser z lekka się
wyklucza, ale liczę na Waszą pomoc. :)
Pozdrawiam i z dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-18 09:27:21
Temat: Re: Deser??He he , polecam bombeczke kaloryczną, tak żeby przez chwilę oderwać się od
szaleństwa odchudzań..
Weź:
śmietanę, okolo - litra, słodką
żelatynę dwa listki, lub odpowiednią ilośc sypkiej (rozronbić z mlekiem lub
woda)
dwie łyżki cukru pudru
a także,
okolo pół tabliczki czekolady półsłodkiej, może być mleczna,
o 200ml mleka, tak na oko
Robi się tak:
do garnka wlewasz śmietanę, dodajesz dwa płatki żelatyny, lub wcześniej
rozrobiona w niewielkiej ilości mleka i dodajesz do śmietany, a także
wsypujesz cukier. Delikatnie podgrzewasz żeby sie rozpuściły składniki i
cały czas mieszasz żeby nie przypalić śmietany.
Jak sie rozpowadzi wszystko zdejmujesz z ognia. Następnie do rądla, mleko i
czekoladę, mieszać na malutkim ogniu żeby się rozpuściła i powstała gęsta,
ale lejąca polewa.
Smietankę z żelatyną i cukren na salaterki. polac czekoladą i do lodówki na
dwie godziny.
Genialny prosty i bardzo smaczny deserek. A że kaloryczny....hmm no to co,
raz na jakiś czas można
Pozdrawiam
--
____________________________________________
Our Knowledge Is Our Power
-=Elwood=-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 09:41:13
Temat: Re: Deser??Hehehe :) dziękuję bardzo za przepis! Robię podobny deser tylko, że z
chudego naturalnego jogurtu i zamiast czekolady zmiksowane owoce. Może coś
innego, bo to już nam się trochę znudziło?? :)
Użytkownik "-=Elwood=-" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c8ckj7$chg$1@absinth.dialog.net.pl...
> He he , polecam bombeczke kaloryczną, tak żeby przez chwilę oderwać się od
> szaleństwa odchudzań..
> Weź:
>
>
>
> --
> ____________________________________________
> Our Knowledge Is Our Power
> -=Elwood=-
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-18 15:01:42
Temat: Re: Deser?? / mus cytrynowy
Ania wrote:
> Witam!
> Poszukuję dobrego i sprawdzonego przepisu na deser dla 5 osób w dodatku
> niezbyt kalorycznego. Wiem, że dobry i dietetyczny deser z lekka się
> wyklucza, ale liczę na Waszą pomoc. :)
> Pozdrawiam i z dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
A moze mus cytrynowy?
Mus cytrynowy
1 lyzka sproszkowanej zelatyny
80 ml wody
220 gr cukru
150 ml swiezego soku cytrynowego
5 jaj, rozdzielonych
1 lyzka startej skorki cytrynowej
W malym garnuszku umiescic wode, wysypac zelatyne na wode, zostawic na 5
minut. Dodac polowe cukru i sok z cytryny i dokladnie wymieszac. Dodac
zoltka, wymieszac i umiescic na malutkim ogniu mieszajac bez przerwy przez
5 minut, az zgestnieje. Nie wolno doprowadzic do wrzenia. Dodac skorke
cytrynowa i przelac do miseczki, schlodzic az zacznie gestniec do
konsystencji nie ubitego bialka.
W innej misce ubic bialka, dodac reszte cukru i ubic az sztywne.
Delikatnie wymieszac z gestniejaca mieszanka cytrynowo-zoltkowa. Przelozyc
do indywidualnych miseczek lub jednej duzej i schlodzic godzine lub wiecej
przed podaniem. Mozna podac z ciasteczkami, posypane posiekana kandyzowana
skorka cytrynowa, malinami, lub jak jest.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 10:40:44
Temat: Re: Deser??
Użytkownik "Ania" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c8cjta$66d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Poszukuję dobrego i sprawdzonego przepisu na deser dla 5 osób w dodatku
> niezbyt kalorycznego. Wiem, że dobry i dietetyczny deser z lekka się
> wyklucza, ale liczę na Waszą pomoc. :)
Makaronowa niespodzianka. Stary przepis. Miskę (najlepiej szklaną) smarujemy
masłem i posypujemy cukrem. Układamy w niej spiralnie od środka taki
"rurkowaty" makaron tak, aby cała ścianka była ładnie przykryta. Następnie
wkładamy do niej owoce: wyfiletowane i pokrojone w grubszą kostkę mandarynki
i pomarańcze, pokrojone banany, brzokwinie, trochę jabłek, i inne wg
własnych upodobań. Zalewamy to wszystko owocową galaretką. Pozostawiamy do
ostygnięcia. Jak zesztywnieje - wyjąć (wystarczy odwrócić). No i mamy
makaronową niespodziankę. Niby góra makaronu, a jednak...
Pozdrawiam
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |