Data: 2004-07-11 15:53:36
Temat: Dlaczego nie toną?
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Za radą Grupowiczów wsypałam ok.130 litrów kwaśnego torfu do dwóch
plecionych nylonowych worków /białych :( / i wczoraj usiłowałam utopić je w
stawie. Nie chciały cholery iść na dno, chociaż takie ciężkie i z
determinacją wpychaliśmy je pod wodę. Czarny obłok torfiany z nich się
unosił do wody, bąbelki powietrza wypływały i nic. Pływają po stawie jak
jakieś martwe istoty, obwiązane sznurkiem niebieskim, ryby się ich boją.
Dzisiaj pojechaliśmy do ogrodu. Woda taka zielona, jak była.
Czy za wszelką cenę trzeba je utopić do końca, czy mogą tak pływać?
I co zrobić z tym mokrym torfem po dwóch tygodniach?
Anka
|