Dzis na obiad...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-11 23:57:08
Temat: Dzis na obiad...Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora
Poszlam do nowego sklepu w moim miescie, i w dziale rybnym znalazlam
raki, juz ugotowane i obrane ze skorup. Sa to raki morskie z Luisiany,
po angielsku crawfish (czasem tez crayfish). Dzis na obiad zrobie jedno
z sztandarowych dan regionu Cajun, czyli Nowego Orleanu i okolic, zwane
Crawfish Etouffee (w tej francuskiej nazwie jest pelno haczykow, ale
niestety ich nie mam w swoim repertuarze)
Crawfish Etouffee
1 cebula
2 lyzki oleju
2 lodygi selera
1 zielona papryka
pieprz
sol
cayenne do smaku
4 lyzki maki kartoflanej
pol kilo rakow (lub krewetek)
1 lyzka masla
1 szklanka rosolu
2 szklanki ugotowanego ryzu
Pokrojona cebule zeszklic na oleju, dodac serler i papryke, zeszklic,
dodac make kartoflana i przyprawy, wymieszac, dodac raki i rosol, i
dusic 10 minut. Dodac maslo, wymieszac, dodac cieply ryz, wymieszac i
podac w miseczkach przybranych nacia z selera lub pietruszki. Niektorzy
nie mieszaja ryzu w ostaniej chwili, tylko podaja ryz osobno, a etouffee osobno.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2000-01-12 01:39:12
Temat: Re: Dzis na obiad...Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora
Zupelnie zapomnialam o czosnku, wiec jeszcze raz...
Crawfish Etouffee
1 cebula
2 lyzki oleju
2 lodygi selera, pokrojone w plasterki
1 zielona papryka, pokrojona w cienkie paski
1 zabek czosnku
pieprz
sol
cayenne do smaku
4 lyzki maki kartoflanej
pol kilo rakow (lub krewetek)
1 lyzka masla
1 szklanka rosolu
2 szklanki ugotowanego ryzu
Pokrojona cebule zeszklic na oleju, dodac serler i papryke i czosnek,
chwile podsmazyc, dodac make kartoflana i przyprawy, wymieszac, dodac
raki i rosol, i dusic 10 minut. Dodac maslo, wymieszac, dodac cieply
ryz, wymieszac i podac w miseczkach przybranych nacia z selera lub
pietruszki. Niektorzy nie mieszaja ryzu w ostaniej chwili, tylko podaja
ryz osobno, a etouffee osobno.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-12 11:51:36
Temat: Re: Dzis na obiad...Od: "Przemyslaw Koziarski" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Poszlam do nowego sklepu w moim miescie, i w dziale rybnym znalazlam
> raki, juz ugotowane i obrane ze skorup.
:)))))
Obawiaam sie, ze w calej Polsce takiego sklepu sie nie znajdzie.
Szkoda, ze nie widzialas jaka padline rakowa sprzedaja u nas :)
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-12 16:02:56
Temat: Re: Dzis na obiad...Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
niedawno na Polnej w Warszawie widzialem raki zywe
WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-12 19:06:56
Temat: Re: Dzis na obiad...Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora
Przemyslaw Koziarski wrote:
>
> > Poszlam do nowego sklepu w moim miescie, i w dziale rybnym znalazlam
> > raki, juz ugotowane i obrane ze skorup.
>
> :)))))
> Obawiaam sie, ze w calej Polsce takiego sklepu sie nie znajdzie.
> Szkoda, ze nie widzialas jaka padline rakowa sprzedaja u nas :)
Na szczescie w tym przepisie mozna zastapic raki krewetkami.
Rozumiem twoja frustracje. Wyobraz sobie, ze ja przez 10 lat w Wyoming
zylam bez prawdziwego chleba, tylko to, co sama upieklam, a sklepowy
nadawal sie do czyszczenia zamszu. Zylam bez owocow, warzyw, dobrych
serow, wedlin, itd. Robilismy wycieczki do Salt Lake City (5 godzin
samochodem), zeby sie zaopatrzyc w mozarelle, kozi ser, prawdziwe
warzywa i owoce, itd. Teraz na szczescie mieszkam w Kaliforni, wiec nie
narzekam, mam wszystko z jedzenia, co mi sie zamarzy, nawet prawdziwy
chleb. Jest to tylko kwestia uwazania na wage, i kase. Z tego, co
widzialam w sklepach w Polsce tez juz zaraz tak bedzie. Jesli chodzi o
wybor, to moim zdaniem juz teraz jest ogromny. Moze i mrozone raki tez beda.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-12 19:46:52
Temat: Re: Dzis na obiad...Od: "Przemyslaw Koziarski" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jest to tylko kwestia uwazania na wage, i kase. Z tego, co
> widzialam w sklepach w Polsce tez juz zaraz tak bedzie. Jesli chodzi o
> wybor, to moim zdaniem juz teraz jest ogromny. Moze i mrozone raki tez
beda.
> Magdalena
Niestety, sadze, ze nie predko. Sa powazne przeszkody w rozbudowie
asortymentu. Pierwszy i najwazniejszy to kasa a drugi to swiadomosc ludzi.
Nie ma popytu na delikatesy, wiec sie ich nie sprowadza.
A raki mrozone juz sa, tylko, ze niesmaczne :)
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |