W nawiazaniu do mojego poprzedniego postu, a raczej jego braku,
chcialbym rozszerzyc zawarta tam mysl.
W instrukcji obslugi do niedawno zakupionego zelazka natrafilem na dosc
oryginalne i malo precyzyjna informacje dotyczaca uzytkowanej wody. W
zwiazky z faktem ze zelazko jest nowe, a nie chce go zniszczyc jakims
banalnym bledem uzytkowania, prosze grupowiczow o pomoc w interpretacji
ponizej przytoczonego fragmentu z ww instrukcji obslugi:
„...Jezeli uzywana woda posiada wysoka zawartosc wapnia, wówczas do wody
z kranu można dodac dostepnej na rynku wody odmineralizowanej w
nastepnych proporcjach:-50% wody z kranu, -50% wody odmineralizowanej."
„..Nizej wymienione wody zawieraja odpadki organiczne lub czastki
mineralne, które moga spowodowac wytryski, brunatne wycieki lub
przyspieszyc proces starzenia aparatu: czysta woda odmineralizowana
dostepna na rynku, woda z szuszarek do bielizny, woda zapachowa, woda od
baterii, woda od klimatyzatorow, woda z lodowek, woda destylowana, woda
deszczowa"
I ostatni fragment, byc moze się czepiam i nie jest on taki glupi
„Nie stosowac żadnych środkow konserwacyjnych lub do srodkow do usuwania
osadu kamiennego."
Abstrahujac od tego ze tlumaczenie calej instrukcji jest w stylu „Kali
chciec, Kali umiec" to mam do Wszytkich pytanie konkursowe.
O co tu chodzi (a dokladniej o jaka wode)? Czy woda odmineralizowana to
nie to samo co destylowana? I jaka w takim razie wode nalezy uzywac aby
nie zniszczyc zelazka?
Za wszystkie sugestie i rady z gory dziekuje.
PS.
Sorki za przydlugi post ale chcialem oddac klimat lektury.

Dareni.