« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-18 17:21:37
Temat: [Jak] Ser smażony
Kiedyś jadłem coś takiego na Dolnym Śląsku jak smażony ser.W naszym archiwum
znalazłem wszystko na temat sera ale nie smażonego tak jak pamiętam. Taki
ser można kupić w każdym sklepie tam gdzie kiedyś mieszkałem(Wałbrzych) a w
Stolicy ani rusz
Wiem że się go robiło z białego sera i co dalej?
Poproszę o przepisy lub sznurki
Pozdrawiam
Kucharz Amator
Wojti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-18 17:35:04
Temat: Re: [Jak] Ser smażony
Użytkownik "Wojti" <j...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:dvhflt$puv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Kiedyś jadłem coś takiego na Dolnym Śląsku jak smażony ser.W naszym
archiwum
> znalazłem wszystko na temat sera ale nie smażonego tak jak pamiętam. Taki
> ser można kupić w każdym sklepie tam gdzie kiedyś mieszkałem(Wałbrzych) a
w
> Stolicy ani rusz
> Wiem że się go robiło z białego sera i co dalej?
> Poproszę o przepisy lub sznurki
wklep ser smażony w google, natchmiast dostaniesz mnóstwo rezultatów z
przepisami :)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-18 18:37:00
Temat: Re: Ser smazonyChodzi na pewno o danie z sera bialego zgliwialego , tj.
pozostawionego na jakis czas w cieple i chyba przykrytego sciereczka
w naczyniu . Po jakims czasie ( jakim ? ) daje sie to na patelnie ,
ale na jaki tluszcz itp. - nie pamietam . Jakos sie przyprawia , ale
tez juz nie pamietam . Jak odszukam przepis , to przesle na priv .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-18 18:55:44
Temat: Re: Ser smazonyUzytkownik "ikselka" <i...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:1142707020.764721.115770@i40g2000cwc.googlegrou
ps.com...
> Chodzi na pewno o danie z sera bialego zgliwialego , tj.
> pozostawionego na jakis czas w cieple i chyba przykrytego sciereczka
> w naczyniu .
I najlepiej w ustronnym miejscu, bo "aromat" jest bardzo intensywny i malo
przyjemny.
> Po jakims czasie ( jakim ? ) daje sie to na patelnie ,
Jak na grudkach twarogu wytworzy sie taka nieapetyczna maz.
> ale na jaki tluszcz itp. - nie pamietam .
Maslo.
> Jakos sie przyprawia , ale tez juz nie pamietam .
Sól i kminek. Duzo kminku.
O ile sobie dobrze przypominam to jeszcze dodawalo sie do tego surowe
jajko (w trakcie smazenia).
Pamietam ten ser z dziecinstwa. Tylko Tato potrafil go zrobic jak nalezy.
Innych rzeczy w kuchni prawie nie robil, ale to byla jego specjalnosc. Te
podróby które teraz mozna dostac w sklepach to po prostu zenada. Gumowate
to jakies i bez smaku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-18 19:50:08
Temat: Re: Ser smazony
Uzytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci news:dvhl6f$9hs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pamietam ten ser z dziecinstwa. Tylko Tato potrafil go zrobic jak nalezy.
> Innych rzeczy w kuchni prawie nie robil, ale to byla jego specjalnosc. Te
> podróby które teraz mozna dostac w sklepach to po prostu zenada. Gumowate
> to jakies i bez smaku.
>
Ja tez pamietam. A najbardziej, to co zostalo na patelni po wylaniu sera,
przypieczony (prawie przypalony ser) na sciankach i na dnie. Odchodzil
duzymi platami.
Smaze ser, ale rzadko. Nie zawsze sie udaje, moze to wina patelni lub sera.
Sery smazone w kubkach to jeszcze mozna zjesc, u nas sa z Nowego Tomysla,
smaczne.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-18 19:50:21
Temat: Re: [Jak] Ser smażonyUżytkownik "Wojti" <j...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:dvhflt$puv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Kiedyś jadłem coś takiego na Dolnym Śląsku jak smażony ser.W naszym
> archiwum znalazłem wszystko na temat sera ale nie smażonego tak jak
> pamiętam. Taki ser można kupić w każdym sklepie tam gdzie kiedyś
> mieszkałem(Wałbrzych) a w Stolicy ani rusz
> Wiem że się go robiło z białego sera i co dalej?
Wygląda obrzydliwie, śmierdzi obrzydliwie, podobno smakuje dobrze.
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
************************* www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-18 20:30:41
Temat: Re: Ser smazonyUżytkownik "maf" <m...@n...alpha.pl> napisał w wiadomości
news:dvhnva$iat$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ja tez pamietam. A najbardziej, to co zostalo na patelni po wylaniu
sera,
> przypieczony (prawie przypalony ser) na sciankach i na dnie. Odchodzil
> duzymi platami.
O tak, mega-chips serowy :)
> Smaze ser, ale rzadko. Nie zawsze sie udaje, moze to wina patelni lub
sera.
Na pewno sera. Pamiętam, że nie zawsze wychodził taki sam, czasem był
gładki a czasem krupiasty, czasem smarowny a czasem sprężysty. Technologia
zawsze ta sama a jedyną zmienną był właśnie ser. Niekiedy nawet gliwieć
nie chciał tylko wysychał albo pleśniał.
> Sery smazone w kubkach to jeszcze mozna zjesc, u nas sa z Nowego
Tomysla,
> smaczne.
Próbowałem kilku różnych i za każdym razem rozczarowanie. Chyba już nie
bedę ryzykował.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-18 20:32:27
Temat: Re: [Jak] Ser smażonyUżytkownik "@nn" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:441c645a$1@news.home.net.pl...
>
> Wygląda obrzydliwie, śmierdzi obrzydliwie, podobno smakuje dobrze.
Wygląda nie gorzej niż inne sery topione a śmierdzi tylko w trakcie
wytwarzania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-18 21:37:23
Temat: Re: Ser smazonyDnia Sat, 18 Mar 2006 21:30:41 +0100, Waćpanna lub waćpan Alek, w wiadomości
<news:dvhqog$f$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>> Sery smazone w kubkach to jeszcze mozna zjesc, u nas sa z Nowego
> Tomysla,
>> smaczne.
>
> Próbowałem kilku różnych i za każdym razem rozczarowanie. Chyba już nie
> bedę ryzykował.
Ten z Nowego Tomyśla polecam i ja :) może warto spróbować jeszcze raz
nie jest to wiadomo "to, co kiedyś", ale najlepszy z dostępnych IMO
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-18 23:07:49
Temat: Re: [Jak] Ser smażony
Użytkownik "Wojti" <j...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:dvhflt$puv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Kiedyś jadłem coś takiego na Dolnym Śląsku jak smażony ser.W naszym
> archiwum znalazłem wszystko na temat sera ale nie smażonego tak jak
> pamiętam. Taki ser można kupić w każdym sklepie tam gdzie kiedyś
> mieszkałem(Wałbrzych) a w Stolicy ani rusz
W każdym tzn? Ja jestem z Wałbrzycha właśnie i taki ser widziałem jedynie w
hiperach- założe się, że we szystkich jest. Ale lokalnego produktu takiego
to nie widziałem...
Kris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |