Jak dobrze usmażyć steka?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74

41. Data: 2014-01-12 09:43:47

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: pwz <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-12 02:33, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 12 Jan 2014 01:56:33 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka napisał:
(...)

Bardzo wszystkim w tym wątku za rady dziękuję. Kiedy tylko się odważę
ponownie zabrać za wołu, dam znać, jak wyszło tym razem :-)
pwz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2014-01-12 11:08:57

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Grzegorz Prędki <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> szukaj wiadomości tego autora

> Smród palonego tłuszczu? W czym problem? Zalicz raz po łapach masłem z
> patelni i zasuwaj co kwadrans przez całą noc do kranu żeby kompres
> zamoczyć - dopiero wtedy zrozumiesz czym jest chlapnięcie tłuszczem z
> patelni rozgrzanej powyżej 250 stopni tego paskudnego Szweda...
>
> Raz to zaliczyłem i więcej nie chcę.
>

Ty rzucasz tym miesem? Jak kladziesz surowe mieso to tez masz z tym problem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2014-01-12 16:00:43

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-12 00:40, Grzegorz Prędki pisze:
>
>> Dwuzębny widelec nie kaleczy nadmiernie mięsa - a łopatka musiała by
>> mieć z pół metra długości - bo widelcem kładziesz a łopatką rzucasz.
>> Zaliczyłeś chlapnięcie masłem z patelni przy przewracaniu steka? Bo ja
>> jedną bezsenną noc z mokrym kompresem na łapie mam za sobą.
>
> Podnosisz lopatka, dociskasz palcem i odwracasz. Proste.
>

Ale macie problem! Podnosimy jedną łopatką, dociskamy drugą (ewentualnie
delikatnie widelcem, żeby nie uszkodzić mięsa).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2014-01-12 16:03:27

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-01-12 16:00, FEniks pisze:
> W dniu 2014-01-12 00:40, Grzegorz Prędki pisze:
>>
>>> Dwuzębny widelec nie kaleczy nadmiernie mięsa - a łopatka musiała by
>>> mieć z pół metra długości - bo widelcem kładziesz a łopatką rzucasz.
>>> Zaliczyłeś chlapnięcie masłem z patelni przy przewracaniu steka? Bo ja
>>> jedną bezsenną noc z mokrym kompresem na łapie mam za sobą.
>>
>> Podnosisz lopatka, dociskasz palcem i odwracasz. Proste.
>>
>
> Ale macie problem! Podnosimy jedną łopatką, dociskamy drugą
> (ewentualnie delikatnie widelcem, żeby nie uszkodzić mięsa).

Albo np. takim widelcem:

http://www.frito.pl/Dom_i_ogrod/Akcesoria_kuchenne/S
ztucce/Widelec_drewniany,1770.html

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2014-01-12 21:22:01

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.01.2014 00:14, Grzegorz Prędki pisze:
>
>> "pwz" zapytał: jak smażycie steka wołowego, aby wyszedł miękki?
>> Odpowiedziałam na jego pytanie, jak je zrobiłam, na czym bazowałam i
>> faktycznie wyszły miękkie.
>> Podałam linka do strony Joasi, bo na jej wskazówkach bazowałam, ale
>> dokładnie robiłam je tak:
>> www.kuchniaanai.blogspot.com/2013/08/beef-steak.html
?
>>
>
> To dlaczego przy podawaniu linka nie zaznaczylas, ze maki nei uzywalas?

Dlatego, że ponieważ jej nie używałam, to o niej nie pamiętałam...

Poza tym mąka opisie Joasi nie służy cudownemu zmiękczaniu steków
a ma jedynie zapobiec nadmiernemu pryskaniu tłuszczu przy smażeniu
- mi pryskanie nie przeszkadza, więc z tej rady nie skorzystałam.
Naprawdę wystarczy czytać...ze zrozumieniem...
i wybrać dla siebie to co najbardziej Ci odpowiada - ja tak robię, to
działa :)

Polecam również czytanie komentarzy do wpisów - z nich czasem też można
się czegoś ciekawego dowiedzieć.

Wkleiłam linka do strony Joasi, bo z niej korzystałam, na moim blogu
zamieściłam dokładny opis tego co robiłam ja...

--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2014-01-12 21:22:16

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.01.2014 00:17, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> Użytkownik Anai napisał:
>> W dniu 11.01.2014 23:33, Grzegorz Prędki pisze:
>>
>>>> Tu masz adres: www.mojedania.pl/jak-dobrze-usmazyc-stek-wolowy/

>>>
>>> Sol, maka normalnie swietny przepis.

Przeczytałeś całość czy tak Ci się ta sól z mąką na wstępie na oczy
rzuciły, że nie byłeś już w stanie?

>>
>> Mąki nie dawałam, sól i owszem - zgadnij jakie miałam steki :P
>
> Jak zelówka wojskowego trepa?
>
Jak to dobrze, że są jeszcze na tym świecie ludzie jak Ty, bez których
nie miałabym pojęcia, co jadłam :/
Z mojej strony jakby EOT
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2014-01-12 22:09:18

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Poza tym mąka opisie Joasi nie służy cudownemu zmiękczaniu steków
> a ma jedynie zapobiec nadmiernemu pryskaniu tłuszczu przy smażeniu

No i własnie tutaj się zdziwiłam, bo pierwsze słyszę, żeby mąka tak
wpływała na tłuszcz. Według mnie jedynie jej działanie to jej
przyrumienienie na wierzchniej warstwie mięsa, ale to nie mięso się wtedy
rumieni, tylko mąka - czyli jest tu efekt wizualny rumienienia, tyle że to
rumiana cieniutka warstewka mąki na mięsie daje to złudzenie.

I kolejna rzecz - o co chodzi z mieszaniem masła i oleju w celu
zapobieżenia przypaleniu masła? Co rusz gdzieś się z taką praktyką spotykam
i za każdym razem się dziwię, skąd takie oczekiwanie wobec oleju.
Olej podczas smażenia osiąga temp. ok. 200-250 st C, a zwykłe masło ma
punkt dymienia już w 170 st. Gdybyś użyła masła klarowanego, to rozumiem,
ale olej wtedy nie byłby w niczym pomocny jeśli chodzi o zapobieganie
przypalaniu, bo ma ten sam punkt dymienia co masło klarowane, czyli 250 st.
Jeśli więc użyłaś zwykłego masła, to zanim olej się należycie rozgrzał,
masło się musiało przypalić, nie ma siły - przeciez mięso wrzuca się na
rozgrzany tłuszcz na granicy dymienia, żeby ściąć powierzchnię. Tak czy
inaczej oba tłuszcze muszą mieć na patelni jednakową temperaturę, olej
nijak nie wpłynie na utrzymanie niższej, lecz przeciwnie, sam się
rozgrzeje, a masło wraz z nim, tyle że ono już wtedy nadmiernie.
Jedyny sens tej mieszaniny tłuszczów jaki tu widzę to oszczędność -
zachowanie smakowego wpływu masła na mięso, przy zwiększeniu ilości
tłuszczu za pomocą dodatku oleju. No ale tak czy inaczej coś za coś, masło
się niekorzystnie przegrzeje, nawet jeśli nie zdąży się na tyle wyraźnie
przypalić, aby to było wyczuwalne smakiem i/lub węchem...

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2014-01-12 23:36:34

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.01.2014 22:09, Ikselka pisze:
>
>> Poza tym mąka opisie Joasi nie służy cudownemu zmiękczaniu steków
>> a ma jedynie zapobiec nadmiernemu pryskaniu tłuszczu przy smażeniu
>
> No i własnie tutaj się zdziwiłam, bo pierwsze słyszę, żeby mąka tak
> wpływała na tłuszcz. Według mnie jedynie jej działanie to jej
> przyrumienienie na wierzchniej warstwie mięsa, ale to nie mięso się wtedy
> rumieni, tylko mąka - czyli jest tu efekt wizualny rumienienia, tyle że to
> rumiana cieniutka warstewka mąki na mięsie daje to złudzenie.
>
Myślę, że może raczej chodzić o to, że oprószone mąką mięso nie jest aż
tak mokre, jak mięso bez tej mąki i dlatego po zetknięciu z gorącym
tłuszczem pryska mniej - ale jak mówiłam, mnie to pryskanie aż tak
bardzo nie przeraża, żeby musieć go niwelować w ten sposób...
Udawało mi się przeżyć skaczącą po patelni wątróbkę (ta to dopiero
potrafi pryskać), to i steki od czasu do czasu przeżyję ;)

> I kolejna rzecz - o co chodzi z mieszaniem masła i oleju w celu
> zapobieżenia przypaleniu masła?

He, he, he - a tu Ci nie jestem w stanie sensownie odpowiedzieć ;)
Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale chodzi raczej o takie niczym nie
uzasadnione przekonanie, że rozcieńczone w oleju masło przypali się mniej :D

... ale wersja z oszczędzaniem też am sens :D

--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2014-01-13 02:18:25

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: "Sunnynet" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Stokrotka" <o...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:52d19840$0$2169$65785112@news.neostrada.pl...
> Wołowina jest twarda i suhawa,

Ależ ty jesteś durnowata....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2014-01-13 04:05:42

Temat: Re: Jak dobrze usmażyć steka?
Od: Marsjasz <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

1. kupic mieso przeznaczone do stekow...
3. nie rozgniatac czy rozbijac na sile - ja np. uzywam urzadzenia
podobnego do tego tutaj:
http://multizakupy.pl/victor_home__nakluwacz_siekacz
_do_miesa tylko moje
ma wiecej tych ostrzy...
2. bejcowac minimum 6 godzin przed smazeniem...
4. smazyc najlepiej na masle klarowanym...
5. solic na talerzu najepiej lyzka solonego dobrego masła...

ps. moj kumpel robi znakomite steki dosc dziwacznym sposobem - marynuje
potem piecze kilkanascie minut w niskiej temperaturze piekarnika
nastepnie wrzuca na minute na patelnie z odrobina koniaku/brandy...
ps.2 sposobow na dobry stek jest pewnie wiele ale moim zdaniem
jakosc/mlodosc miesa ma tutaj decydujaca role...

Marsjasz