Data: 2000-10-19 10:10:13
Temat: Jak wczoraj ugotowałam pyszną zupę rybną...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Było to tak...
Dostałam od męża zamówienie :))) na zupę rybna...
Poszłam do rybnego sklepu i... nie było w czym wybierać... horror...
Kupiłam 8 filetów z dorsza nie panierowanych...
Jeszcze paprykę, przecier pomidorowy w kartonie... reszta była w domku...
:)))
No dobrze już piszę przepis... :))) (jaki tam przepis... tak po prostu
wczoraj zrobiłam :))) )
Wrzuciłam do około dwóch litrów wrzącej wody pół paczki mrożonej włoszczyzny
(takiej pokrojonej w słupki) i zaczęło się gotować... hmm z listkiem
laurowym i zielem angielskim... i solą (do smaku)...
Pokroiłam 2 cebulki, zieloną, czerwoną i żółtą paprykę. Wrzuciłam cebulkę i
paprykę na gorący olej. Zeszkliłam i wrzuciłam do garnka z włoszczyzną...
Dodałam porozrywane na kawałki filety. Pogotowało się jeszcze z 5 minutek...
Dodałam przecier pomidorowy, i duuuuużo słodkiej papryki... i czegoś mi
jeszcze brakowało...
Dorzuciłam kilka posiekanych listków bazylii... przykryłam pokrywką i
wyłączyłam gaz...
Podałam z makaronem świderki posypane zieloną pietruszką...
Przygotowanie zajęło niecałe pół godziny :)))
I wiecie co? Myślałam że gotuję zupę na dwa dni, a ONI (mąż i dzieciaki)
chcieli dokładki...
Pozdruffka
Joanna
|