Poczytałem trochę o wilgotności powietrza. Jako graniczne wartości przyjmuje
się 30 i 65%, a jako optymalne różnie podają ale średnio 40-50%.
Jakie macie doświadczenia z wilgotnością, przy jakiej się najlepiej
czujecie?
U mnie jest teraz 35% (przeważnie) i zastanawiam się, czy wydać 100 zl na
nawilżacz, czy to bez sensu.
JAck