U mnie skonczyl sie poniekad znany show "survivor" produkt szwedzki, zakupiony
do usa. I zastanawia mnie to: oprocz zwyklego bialego ryzu, "rozbitkowie" nie
mieli nic innego do jedzenia - lowienie ryb przestalo byc dla nich
interesujacym zajeciem, intrygi byly na pierwszym miejscu. Lezeli na plazy i
knuli spiski, i wcinali ten ryz przez chyba 39 dni. Po zakonczeniu tego cyrku,
zapytano sie ich czy kiedykolwiek wezma do ust ryz, wszyscy stwierdzili ze nie
ma problemu, ryz im sie nie znudzil. Zastanawia mnie, czyzby bylo to
uniwersalne jedzenie "nie do znudzenia"? Raz objadlam sie jako dziecko
pomaranczami na boze narodzenie, nie moglam patrzec na te owoce przez nastepne
5 lat. Jak zostalibyscie rozbitkami na wyspie i do wyboru macie jedno danie, to
samo na okraglo, co to byloby?


<Eva> and my boxer boy-> http://hometown.aol.com/evajp/index.html
~~~The past is behind us, the future is a mystery,
today is a gift, that's why they call it THE PRESENT.~~~