« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2021-01-11 10:11:29
Temat: Re: Kapusta z soczewicaW dniu 2021-01-10 o 11:11, robot pisze:
> W dniu 05.01.2021 o 09:40, cef pisze:
>> W dniu 2021-01-05 o 04:49, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> No i wyszło
>>> całkiem dobre, ale nie tak, aby stanowiło konkurencję dla innych potraw
>>> kapuścianych ze sztandarowym bigosem.
>>
>> Jakie te inne kapuściane potrawy oprócz bigosu?
>> U mnie zdarza się, że na stół trafia kapusta z grzybami
>> czy pierogi z kapustą i grzybami. Czy to już wyczerpuje
>> zestaw "inne potrawy kapuściane"?
>
> Ja pamiętam z czasów młodości jak się kupowało na mieście
> takie bułki jak do hot-doga faszerowane farszem z kapusty, cebuli i
> pieczarek.
> Takie maszynki mieli do robienia tego, z szpicami na których
> były nadziewane i podgrzewane te bułki.
>
> I ja w domowym zakresie odtwarzam ta potrawę, i lubię.
>
> Czyli robimy farsz.
> Pieczarki, kapusta - kiszona głównie plus świeżej też trochę dosypuję,
> pieczarki no i cebula. Dusić jak najdłużej.
>
> Wpycham to dziury zrobionej w podgrzanej bułce i jest git.
>
>
Do tej dziury wpychało sie kiełbaski leszczyńskie... Ach, co to był za
skład :)
Mięso drobiowe odkostnione mechanicznie, skórki wp., kasza manna,skrobia
ziemn, saletra, przyprawy naturalne.
O jakości świadczył fakt, że były BEZ kartek!!!!!
pozdr nostalgicznie
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2021-01-11 10:48:56
Temat: Re: Kapusta z soczewicaPan FEniks napisał:
>> Ja pamiętam z czasów młodości jak się kupowało na mieście
>> takie bułki jak do hot-doga faszerowane farszem z kapusty,
>> cebuli i pieczarek.
>> Takie maszynki mieli do robienia tego, z szpicami na których
>> były nadziewane i podgrzewane te bułki.
>>
>> I ja w domowym zakresie odtwarzam ta potrawę, i lubię.
>
> Ha ha, musisz pochodzić z okolic i mojego dzieciństwa, bo też to
> pamiętam. Zawsze w drodze ze szkoły zachodziło się do budki z takimi
> bułami. Co więcej - dla mnie tak właśnie powinien wyglądać hot-dog.
> Dopiero dużo później ze zdziwieniem odkryłam, że powszechnie znane
> hot-dogi są z parówką.
Raczej dzieciństwo przypadło na ten sam okres. Hot-dogi pojawiły
się za Gierka, gdzieś tak w połowie, jako jeden z powiewów Zachodu.
Nie stały się od razu bardzo powszechne, choćby ze wzgjędu na wkład
dewizowy -- diwajs do robienia dziury w bułce rozgrzanym szpikulcem
pochodził z importu. Gdy rozpowszechniły się na dobre, to jak raz
zabrakło parówek, więc rozpoczęto prace badawczo-rozwojowe nad
opracowaniem wkładu zastępczego. Z biegiem czasu zmniejszał się
w nim udział pieczarek, a rósł udział kapusty, który na początku
był zerowy.
Jarek
--
Kiedy jeść będziemy mięso,
czy już premier to z Wałęsą
u-stalał?
Na piechotę do roboty
kto to w co drugie soboty
iść kazał?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2021-01-11 10:52:32
Temat: Re: Kapusta z soczewicaPani Ewa napisała:
>> Ja pamiętam z czasów młodości jak się kupowało na mieście
>> takie bułki jak do hot-doga faszerowane farszem z kapusty,
>> cebuli i pieczarek.
>> Takie maszynki mieli do robienia tego, z szpicami na których
>> były nadziewane i podgrzewane te bułki.
>>
>> I ja w domowym zakresie odtwarzam ta potrawę, i lubię.
>
> Ha ha, musisz pochodzić z okolic i mojego dzieciństwa, bo też to
> pamiętam. Zawsze w drodze ze szkoły zachodziło się do budki z takimi
> bułami. Co więcej - dla mnie tak właśnie powinien wyglądać hot-dog.
> Dopiero dużo później ze zdziwieniem odkryłam, że powszechnie znane
> hot-dogi są z parówką.
Raczej dzieciństwo przypadło na ten sam okres. Hot-dogi pojawiły
się za Gierka, gdzieś tak w połowie, jako jeden z powiewów Zachodu.
Nie stały się od razu bardzo powszechne, choćby ze wzgjędu na wkład
dewizowy -- diwajs do robienia dziury w bułce rozgrzanym szpikulcem
pochodził z importu. Gdy rozpowszechniły się na dobre, to jak raz
zabrakło parówek, więc rozpoczęto prace badawczo-rozwojowe nad
opracowaniem wkładu zastępczego. Z biegiem czasu zmniejszał się
w nim udział pieczarek, a rósł udział kapusty, który na początku
był zerowy.
Jarek
--
Kiedy jeść będziemy mięso,
czy już premier to z Wałęsą
u-stalał?
Na piechotę do roboty
kto to w co drugie soboty
iść kazał?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2021-01-13 13:29:28
Temat: Re: Kapusta z soczewicaOn 2021-01-11, FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 10.01.2021 o 11:11, robot pisze:
>>
>> Ja pamiętam z czasów młodości jak się kupowało na mieście
>> takie bułki jak do hot-doga faszerowane farszem z kapusty, cebuli i
>> pieczarek.
>> Takie maszynki mieli do robienia tego, z szpicami na których
>> były nadziewane i podgrzewane te bułki.
>>
>> I ja w domowym zakresie odtwarzam ta potrawę, i lubię.
>
>
> Ha ha, musisz pochodzić z okolic i mojego dzieciństwa, bo też to
> pamiętam. Zawsze w drodze ze szkoły zachodziło się do budki z takimi
> bułami. Co więcej - dla mnie tak właśnie powinien wyglądać hot-dog.
> Dopiero dużo później ze zdziwieniem odkryłam, że powszechnie znane
> hot-dogi są z parówką.
Również coś podobnego pamiętam, tylko za diabła nie pamiętam w tym
kiszonej kapusty. Kapusta zwykła, cebula, pieczarki.
--
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2021-01-13 20:05:01
Temat: Re: Kapusta z soczewicaW dniu 13.01.2021 o 13:29, Marcin Debowski pisze:
> On 2021-01-11, FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 10.01.2021 o 11:11, robot pisze:
>>> Ja pamiętam z czasów młodości jak się kupowało na mieście
>>> takie bułki jak do hot-doga faszerowane farszem z kapusty, cebuli i
>>> pieczarek.
>>> Takie maszynki mieli do robienia tego, z szpicami na których
>>> były nadziewane i podgrzewane te bułki.
>>>
>>> I ja w domowym zakresie odtwarzam ta potrawę, i lubię.
>>
>> Ha ha, musisz pochodzić z okolic i mojego dzieciństwa, bo też to
>> pamiętam. Zawsze w drodze ze szkoły zachodziło się do budki z takimi
>> bułami. Co więcej - dla mnie tak właśnie powinien wyglądać hot-dog.
>> Dopiero dużo później ze zdziwieniem odkryłam, że powszechnie znane
>> hot-dogi są z parówką.
> Również coś podobnego pamiętam, tylko za diabła nie pamiętam w tym
> kiszonej kapusty. Kapusta zwykła, cebula, pieczarki.
To może dlatego nikt tutaj nie pisał o kiszonej w kontekście tej potrawy.
Ja nie pamiętam, jaka tam była kapusta. Fakt, że było dość pikantne i
przypominało nieco bigos, ale bezmięsny.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |